FORTRON FSP400-GLN VS Be-Quiet StraightPower

Muszę wymienić zasilacz. Kupuję tylko w Icomp.pl. Zasilacz musi mieć conajmniej 400W i 80+ i kosztować ok. 200zł. Zastanawiam się nad:

http://icomp.pl/produkty.php?sid=zasilacze_atx-214

http://icomp.pl/produkty.php?sid=zasilacze_atx-180

Wolałbym Fortrona ze względu na cenę, ale czym się różnią w rzeczywistości? Opłaca się dołożyć do tego Be-Quieta?

Edit: @Pharah: Ma to coś 80+? Tak w ogóle to po co mi 500W i to pod sli :x .

OCZ S&S 500W SLI

corsair 450-550 W

Ludzie czy wy nie umiecie czytać? Ma być z icompa (jeżeli ktoś podaje to mógłby zarzucić linkiem), musi mieć 80+ i od 400 do 450W, cena najlepiej poniżej 200zł. I mógłby mi ktoś wytłumaczyć różnicę między tymi dwoma, które podałem?

i czego się drzesz? może z tego powodu że jesteś analfabetą sam nie umiesz czytać swoich postów i mówisz o Fortronie który nie ma certyfikatu 80+.

http://www.agito.pl/zasilacze/bequiet-s … 33704.html taniej i to całkiem sporo ale jak musi byc icomp.pl to twoja strata. Z tego co się orientuje nie ma obecnie w Polsce zasilacza tańszego niż 200 zł o mocy 400W z certyfikatem 80+

Fortorn od BEQuite różni się jakością, wydajnością - sprawniejszy energetycznie i nie omalże gwarancją ciszy pomijam sprawy kablów. Choć jak znam Fortrona głośny tez nie powinien być.

Fortron, którego podałem, ma jak wół napisane FORTRON FSP400-GLN 80+ 400W (80+) więc albo to ty jesteś analfabetą albo ktoś z icompa się pomylił :stuck_out_tongue:

Głośność nie ma znaczenia.

MEA CULPA!

http://www.80plus.org/manu/psu/psu_repo … 0-60GLN(80_400W_Report.pdf

Nie mniej jednak coś dziwne że tak niska cena, zasilacze o tych parametrach kosztują ok 90 zł drożej.

Zaczynam się poważnie zastanawiać czy nie kupić właśnie tego Fortrona z racji pracy kompa prawie 24 na dobę? hmm…

No właśnie u mnie to samo :lol: Sam się zdziwiłem, że za taką cenę… Aż się spytam gości z Icompa gdzie jest haczyk :twisted:

bez haczyka nie ma frajdy :clever: . Weź jakiegoś Corsarza, mają naprawdę wysoką sprawność ~84-87% i 5 letnią gwarancje.

To się pytaj! w innych sklepach jak patrzyłem to wołają ponad 200 stówki, zapytaj się czy to na pewno chodzi o ten model z certyfikatem 80+, trochę mnie martwi że to w wersji OEM czyli bez pudełka a nalepkę 80+ to ja mogę zrobić w 10 minut wydrukować i nakleić jakby był fabrycznie zapakowany to co innego o to też się zapytaj co znaczy według ich OEM wersja tego zasilacza. Tak czy inaczej pytaj się i koniecznie daj znać. He, he trochę się napaliłem :lol: bo jeśli to prawda to znalazłem ( a właściwie Ty ) to co szukałem.

To bierz Fortrona, nie ma się co zastanawiać w tej sytuacji.

Poszedłem do Icompa i powiedzieli, że wersja oem oznacza poprostu brak pudełka i nic więcej, a cena jest niska, bo jak stwierdził jeden ze sprzedawców “wiele producentów składa zasilacze u fortrona np. chieftec i jeśli fortron sam coś zrobi to wychodzi taniej” :lol:

Gwarancja na 2 lata, więc biorę, bo za ten czas pewnie i tak zdążę go wymienić :stuck_out_tongue:

Kamil

jak kupisz daj znać jak kupisz, chodzi mi o ciszę/głośność wentyla zarówno w idle i w stresie=3Dmark + Orthos jednocześnie.

Kapitalnie by było jakby nie było plomby gwarancyjnej (choć i tak ten problem bardzo często da się ominąć) i gdybyś rozkręcił zasilacz (co pewien czas i tak powinno się to zrobić żeby wyczyścić z kurzu) i sprawdził jak podłączony jest wentyl czyli:

czy kabelki wentyla bezpośrednio przylutowane do płyty drukowanej zasilacza

czy normalne złącze podobne do tego do którego podłączony jest np. wentyl procesora, jaki kabel2 czy 3 żyłowy.

Pięknie proszę!![-o<

Mam zasilacz od niedawna, nie słyszę go ani w spoczynku, ani w stresie, bo cooler od procka na 2048 rpm go zagłusza :twisted: Procesor dał się dobrze wykręcić i jest bardzo stabilny (z 2 na 3 GHz). Są molexy, sata, 20+4pin, 4pin, zasilanie do stacji dyskietek i do karty graficznej (na poprzednim zasilaczu miałem przejściówki z molexów na grafe, więc teraz mam mniejszy bałagan w obudowie). Nie ma plomby, ale nie mogę go rozkręcić, bo podobno są w stanie rozpoznać po śrubkach czy był rozmontowany, a to równa się utracie gwarancji (2 lata).

Dam znać gdy przyjdzie rachunek za prąd :lol:

Już po ptokach. Miałem przypływ gotówki i zamiast ekonomiczniejszej wersji czyli tego Fortrona wziąłem coś pewniejszego (cały czas mnie intrygowała tak niska cena tego Fortrona, jak dla mnie za niska) czyli jednak Be-Quiet StraightPower 400W, miało być 350W bo by mi taki starczył ale że go nie mieli a już nie mogłem się doczekać i na dodatek obniżyli mi o 10 zł cenę wersji 400W no to wziąłem ją, to dopiero było dzisiaj więc jak się sprawuje nie wiem ale z wyglądu jest to całkiem przystojny sprzęt.

Nie wiem o co chodzi z tymi śrubkami ale ktoś chyba próbuje cię nastraszyć, wszystko można kulturalnie bez metody “na chama” zdjąć, trzeba być tylko cierpliwym

Hah, mi też obniżyli i kupiłem go za 140 zł :twisted: Podobno pod śrubkami jest jakaś ścieralna farba czy coś… Wolę nie ryzykować :lol: