jakiś czas temu moja stara kartka graficzna geforce 2, 32 mb ram jakimś cudem, sama od siebie uległa zniszczeniu, prawdopodobnie spaliła się =|
zakupiłem więc nową, geforce 4 mx 440, 64 mb ram, lecz… teraz, gdy zawsze uruchamiam komputer, za pierwszym razem, karta musi się tak jakby rozgrzać, dlatego zawsze najpierw musi komputer pochodzić z 10-15 minut, po czym dopiero włącza się monitor i wczytuje bios, itp… dlaczego tak jest? co powinien zrobić? czyżby ta karta była zbyt dobra jak dla mojego kompa?
Stawiam na kondensatory i co z tym związane za słaby zasilacz. Kiedyś pojawił mi sie pasek u góry na ekranie tv a zanikał jak telewizor pochodził z jakieś 10 min. Po wymianie 2 kondensatorów wszystko było ok. W Twoim przypadku może byc podobnie a na dodatek masz kiepski zasilacz. Wymień zasilacz na mocniejszy a podczas tej wymiany sprawdz dokładnie wszystkie kondensatory czy nie sa wybrzuszone u góry lub rozlany elektrolit po płytce.
DAlej pozdziesz do sklepu i kupisz pozadny zasilacz SP2 tu ci nic niepomoza.wirus w systemie niema nic do uruchomiana sie kompa. :!:A niemysle ze biosowego podlapales :o ZASILACZ WYMIEN i bedzie po problemie.
Myślę, że jednak powinieneś sprawdzić (zmierzyć) napięcia.
To nic nie kosztuje a upewnisz się czy to wina zasilacza czy nie. Wszystko na niego wskazuje.
Pożycz sobie jakikolwiek multimetr i zmierz napięcia na molexie (jak nie masz gdzie pożyczyć miernika, to sobie kup najtańszy (10 - 20zł). Wydatek niewielki a na pewno Ci się jeszcze nie raz przyda w domu, uwierz mi!
Możesz też użyć programu, który odczytuje napięcia z biosu np. everest czy speedfan, ale z nimi różnie bywa. Czasem pokazują napięcia “z kosmosu”.
Zamontowałem w komputerze inny napęd i efekt taki sam, po włożeniu płyty restrart komputera i tak w kółko.
Tak więc… jeśli naprawdę chodzi tutaj o zasilacz, a pewnie chodzi to czy mogę oddać go na gwarancję? Czy on jest jakoś popsuty? Wcześniej przez kilka miesięcy wszystko dobrze działało.
Jeśli gwarancja odpada to czy jest jakaś inna opcja od zakupu nowego?