Nie wiem, jak połączyć dwa komputery w sieć? To znaczy chodzi o skonfigurowanie, bo połączone już były, ale przy ponownej instalacji Windowsa coś stało się z konfiguracją.
Witam,
najpierw poczytaj TUTAJ, zajrzyj też do TEGO tematu. Następnie równie ciekawe rzeczy:
http://www.banita.pl/konf/smbspis.html
http://www.banita.pl/konf/siecwin9x.html
http://www.banita.pl/konf/siecwinxp.html
czyli właściwie to samo, ale od przybytku głowa nie boli.
Ale gdzie (w czym) wpisuje się to IP i maska podsieci?
Aha! Mam Windowsa 98. Czy można wzorować się Win 2000?
Witam ponownie,
staraj się nie pisać dwóch postów pod soba, od zmian masz przycisk Zmień w prawym górnym rogu posta. W moim pierwszym poście czwarty z kolei link powinien rozwiać Twe wątpliwości. To jest ten:
Serdecznie dzięki! Z komputera wywaliło te numerki z IP i maska podsieci. Po wpisaniu wszysto działa!
Pozdrawiam! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Post 2
Jeszcze jeden niewielki, ale upierdliwy problem. Sieć działa, choć przy włączeniu komputera pokazuje się komunikat: “Serwer domeny jest niedostępny - sprawdzenie hasła jest niemożliwe. Uzyskanie dostępu do pewnych zasobów sieciowych może być niemożliwe”. Nie wiem, dlaczego się pokazuje, bo wszystko jest w porządku.
Post 3
Mam wrażenie jakbym podłączył do sieci dwa dodatkowe komputery, a istnieje tylko jeden. Stąd chyba komunikat, że “Serwer domeny jest niedostępny - sprawdzenie hasła jest niemożliwe. Uzyskanie dostępu do pewnych zasobów sieciowych może być niemożliwe”. Czy można w jakiś sposób usunąć ten nieistniejący, z którym myli go komputer?
Update
Używaj opcji Zmień
Golden Finger
Witam,
cóż, niestety nie mam pewności. Może po prostu kiedy konfigurowałeś komputery i walczyłeś z siecią,
to stworzyłeś wcześniej kilka połączeń sieciowych, do których obecnie odnoszą się miejsca sieciowe na tym komputerze.
Może zmieniałeś parametry kompów (grupy robocze, ich nazwy itp.) i system próbuje znaleźć miejsca,
których nie ma prawa znaleźć (bo takie komputery już nie istnieją - zmieniłeś im np. nazwę).
Czyli spróbuj usunąć miejsca sieciowe odnoszące się do tych “fantomów”, może to coś zmieni.