Zagrożenie oceną niedostateczną

Witam, mam do was ludzie parę pytań.

  1. Do kiedy był termin powiadamiania prawowitych opoiekunów o możliwości oceny niedostatecznej?

  2. Czy rodzice muszą byc poinformowani o możliwości pały na semestr?

  3. Co jeśli z winy nauczyciela nie doszła kartka z zagrożeniami? (nie dostałem nic do ręki z powodu nieobecności, a pocztą też nic nie przyszło)

Znalazłem w statucie mojej szłoly taki cytat:

  1. Nie ma sztywnych terminów. Te zależą od szkoły.

  2. Nie. Mogą ale nie muszą. To nie obóz tylko szkoła (podobno)

  3. To wyrzucają ze szkoły … nie no żart. Nic się nie dzieje a co ma się dziać. Jak kartka nie doszła albo doszła ale nie trafiła w ręce rodziców (:P) to tylko się cieszyć. Chyba, ze wymagany jest podpis przez rodziców i zwrócenie wychowawcy. Ew. wychowawca, z którymi uczeń nie dobrych stosunków, dzwoni do rodziców osobiście (czasami jak mu się chce)

EDIT: Czyli jeżeli rodzice nie przyjdą to dostajesz kartkę a nauczyciel ew. w przyszłości (np. następnym semestrze lub innej okazji) przypomni rodzicom, że nie byli na tym spotkaniu (ja osobiście wybrałbym opcję z … chwilowym nieinformowaniu rodziców, poprawieniu tak szybko jak się da)

Swoją drogą zagrożenie to nie koniec świata. Zwłaszcza z perspektywy kilku lat… no chyba, że się obleje cały rok…

  1. Z tego co wiem jest to miesiąc od rady klasyfikacyjnej jednakże może to być uzależnione od statutu szkoły więc warto go przejrzeć

  2. Tak. Prawni opiekunowie muszą zostać poinformowani o możliwości oceny niedostatecznej (właśnie miesiąc przed radą klasyfikacyjną)

  3. Jeśli karta z zagrożeniami nie dotarła do twojego domu odpowiednio wcześnie a twoi prawni opiekunowie na zebraniu (również odpowiednio wcześnie) nie zostali poinformowani o ocenie niedostatecznej wtedy nauczyciel nie ma prawa wystawić takiej oceny.

Generalnie twoi opiekunowie muszą zostać poinformowani odpowiednio wcześnie. Jeśli z jakiś powodów niezależnych od Ciebie nie otrzymali informacji o zagrożeniu to możesz odwoływać się od oceny. Jest też duża szansa, że wygrasz, gdyż szkoła nie postępowała zgodnie z prawem

W której Ty klasie jesteś? Lataj za nauczycielami, poprawiaj, zaliczaj, proś… Jak już nie dasz rady to zaliczaj semestr po przerwie zimowej.

To mnie pocieszyliscie, bo na 100% nie z mojej winy nic nie doszło do rodziców, a 6 zagrożeń to trochę dużo. Ogólnie to jak by mi się udał ten ‘przekręt’ to mam zamiar się zmywac z obecnej szkoły, bo wątpię żeby nauczyciele byli pocieszeni takim ‘cwaniactwem’. Dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam :wink:

PS. @up 2 technikum.

Na ogół informacje o zagrożeniu oceną niedostateczną są podawane na wywiadówkach chyba, że jest w danej szkole jakiś regulamin i odpowiedni fundusz na zawiadamianie pocztą (Chyba nie sądzisz, że nauczyciel ma obowiązek wysyłania takich zawiadomień pocztą na własny koszt).

Jeśli w regulaminie szkolnym był punkt w którym nakłada się na nauczyciela obowiązek powiadomień pisemnych, a nauczyciel nie dopełnił go, to nauczyciel powinien być ukarany karą przewidzianą w tym regulaminie czy statucie szkoły, a uczeń dostaje ocenę na jaką sobie zasłużył i tyle.

Ha ha ha. chyba żartujesz. Chłopak ma 6 zagrożeń. Chyba nie chcesz powiedzieć, że nagle 6 nauczycieli będzie zmuszonych wpisać ‘2’ tylko dlatego, że np. nawaliła poczta?

Jeżeli jakimś cudem tak jest (chyba za wygodnie jest teraz uczniom) to Ci nauczyciele raczej tak łatwo o tym nie zapomną i będą to chcieli sobie odbić w następnym semestrze “przypadkiem” wywołując go częściej do tablicy i np. po każdej ocenie jaką dostanie będą dzwonili do jego rodziców.

Gdzie tu jest informacja o tym, że w takiej sytuacji nauczyciele nie mają prawa wstawić oceny niedostatecznej? nie mają prawa tylko w tedy kiedy sam uczeń nie został o tym poinformowany a nie opiekunowie.

Zamiast udawać Greka i szukać idiotycznych wymówek, weź się k… do nauki! I nie zasłaniaj się tym, że nie zostałeś poinformowany o możliwych ‘pałach’, tym bardziej, że jak sam przyznałeś, masz zagrożenie z aż sześciu przedmiotów. Zamiast lamentować i siedzieć na kompie, do roboty nierobie!

W niektórych szkołach jest tak, że w razie kiedy rodzic nie odezwie się w sprawie zagrożenia, nie przyjdzie na zebranie, kartka z zagrożeniami jest wysyłana, ale nie za potwierdzeniem odbioru.

Musisz przeczytać dokumenty (statut, WSO, ewentualne inne regulaminy) i sam wyciągnąć wniosek, bo w każdej szkole jest inaczej. Z tego cytatu wynika, że mają obowiązek rodzica powiadomić (w razie nieobecności na zebraniu, poprzez ciebie), ale nie jest napisane że jeśli tego nie zrobią, nie mogą wystawić pały.

6 zagrożeń to dużo, ale to nie jest jeszcze koniec roku :!: Pamiętaj o drugim semestrze. Mojemu kumplowi w maju groziło 11 gał, latał za nauczycielami i nie wiem jak to zrobił, ale w czerwcu została mu tylko jedna jedynka którą zaliczył w sierpniu. Nie chodzimy do jakiejś szkoły dla idiotów czy coś tylko normalnego średniego technikum.

Według mnie to powinieneś od razu kibel zaliczyć, a nie szukać jakiś przekrętów! !!

Ja też polecam: brać się do nauki albo znaleźć sobie kumpli na budowę. U nas taki cwaniak tak kombinował że nauczycielka chemii złożyła wypowiedzenie i profil bio-chem został na lodzie z tępą typiarą, która dyktowała im z zeszytu z liceum a po maturze okazało się, że zamiast przyszłych lekarzy będą ratownicy medyczni:D