Jestem użytkownikiem 12-letniego laptopa DELL Inspiron 15 N5050, który posiada zintegrowaną kartę sieciową Dell Wireless 1702 802.11b/g/n (100 Mb/s). OS to Windows 7 Home Premium SP1 x64. Nie mając do końca tego roku możliwości wymiany go na coś mocniejszego, gdy pojawiła się możliwość instalacji łącza światłowodowego 600 Mb/s (do tej pory w mojej miejscowości szczytem możliwości była bardzo awaryjna Neostrada 20 Mb/s za cenę wyższą niż światłowód, więc wybór był oczywisty), postanowiłem zasilić go zewnętrzną kartą sieciową Asus USB-AC53 Nano AC1200. Tak, jest to karta na USB 2.0, ponieważ tylko takie porty posiada laptop. Do tego zakupiłem router Mercusys MR80X AX3000 (jest to marka TP-LINK’a). Oczywiście, miałem świadomość tego, że przez ograniczenie USB 2.0 będę w stanie wyciągnąć po WiFi max. 480 Mb/s. Wliczając w to ewentualne straty spowodowane różnymi czynnikami, byłem nastawiony na max. prędkość rzędu 400-450 Mb/s. Dodam, że router stoi w tym samym pomieszczeniu, ok. 1-1,5 m od laptopa. Niestety, z jakichś powodów, których przyczyny nie jestem w stanie dojść, maksymalna prędkość po WiFi na częstotliwości 5 GHz, jaką jestem w stanie osiągnąć, to 250 Mb/s.
Czy ktoś z Was ma pomysł, dlaczego przy ww. konfiguracji sprzętowej nie jestem w stanie osiągnąć transferu zbliżonego do 480 Mb/s?
@Rostov Podepnij lapka Ethernet’em i zobacz. Jaką kartę przewodową masz (jaką szybką)? Pewnie 100 mb/s max 1 gb/s w co wątpię… No chyba, że ta zewnętrzna ma złącze LAN. Jeśli tak, to tak podłącz kabel Ethernet.
Około 30 MB/s to typowa maksymalna prędkość transferu.
Połączenia USB 1.0 i USB 2.0 są półdupleksowe, co oznacza, że dane przepływają tylko w jednym kierunku.
tylko w jednym kierunku na raz. Współdzielone połączenie między
kierunkami jest prawdopodobnie największym powodem spowolnienia niż oczekiwana
prędkości transferu.
Dla porównania, USB 3 i Ethernet są w pełni dupleksowe i lepiej spełniają oczekiwane prędkości transferu.
Ale podpięcie kabla niewiele da jak wbudowana ma limit do 100 Mbps (druga linijka na PC, może 3 na telefonie w pionie), wtedy już Wi-Fi lepsze gdzie osiąga ≈250 Mbps (31.25 MB/s).
Zakładając, że w okolicy nie ma sklepu ani ofert z „paczką w weekend”, to na wtorek może zakupić kartę co będzie miała przepustowość do 1 Gbps na „USB 2.0”, bo pewnie nie warto rozbierać laptopa i kombinować z BIOS-em do podmiany tej wbudowanej (jakby Dell też uczestniczył w programie odrzucania podmiany karty sieciowej na byle jaką). Jak wtedy wyjdzie to samo to raczej po USB nie da rady.
Jak wykazał @Bradlee, wygląda na to, że przy USB 2.0 więcej się nie da. Poza tym, HDD i CPU też nie są najmocniejsze. Pod te prędkości chyba jednak trzeba coś lepszego.
OK, zamówione. Teraz tylko powiedz mi, jak powinienem to wymienić, bo przyznam bez bicia, że do wnętrza laptopa zaglądałem tylko 3 razy: by wymienić dysk, RAM oraz klawiaturę. I za każdym razem robiłem to z dużym strachem, by czegoś nie urwać. A i tak podczas wymiany dysku urwałem złącze od touchpada, którego na szczęście nie używam.
Powoli, uważnie i ostrożnie. Uważając aby nie urwać tych wtyczek od antenek a potem aby nie uszkodzić gniazdek na karcie. Poszukaj, może na You Tube są jakieś filmy instruktażowe dla tego modelu Della, który masz, lub jakiegoś mocno zbliżonego.
Czysto informacyjnie, na i5-4210U (też 2 rdzenie, 4 wątki), czyli wg tego testu, wolniejszym od Twojego, mam bez problemu +550Mbps po WiFi (może pociągnie więcej ale nie sprawdzałem z szybszym źródłem) a po Ethernecie +900Mbps, tzn w w pełni wykorzystuje port Ethernet 1Gbps
No to aż sam jestem ciekaw, jak to będzie wyglądało u mnie.
Dopytam tylko o sterowniki, bo coś nie mogę znaleźć pod W7 x64. Potrzebna jest w ogóle ich instalacja czy pójdzie na systemowych? Na stronie Della widzę coś takiego:
Przyszła dziś karta Intel Dual Band Wireless-AC 7260. Poprawnie włożyłem ją do gniazda i bez problemu podpiąłem złącza. Po starcie laptopa zaczęła się instalacja sterowników. System zainstalował wszystkie sterowniki z wyjątkiem kontrolera sieci. Na tej karcie Windows nie widzi żadnych sieci WiFi. Oto widok z ‘Menedżera urządzeń’:
Wyszukiwanie sterownika kontrolera w witrynie Windows Update nie przynosi rezultatu. DriverHub wykrywa sterowniki kontrolera sieci, ale w czasie ich instalacji występuje błąd.
Net wyraźnie przyspieszył, bo teraz na WiFi 5GHz w porywach potrafi wyciągnąć w przedziale 400-450 Mb/s (1x nawet 475 Mb/s), czyli tyle, ile spodziewałem się mieć na karcie USB. Czasem jest 350-400 Mb/s. Niestety, wartości są bardzo różne i praktycznie niemożliwym jest uzyskanie kilku powtarzalnych wyników speedtestu pod rząd. Testy robię na speedteście Ookla, na serwerze mojego aktualnego ISP, gdzie ping jest 2-3 ms. Wybieram zawsze opcję połączenia wielokrotnego, czyli serwer domyślny + 3 inne, więc możliwe, że różnice w wyniku zależą od tego, jakie 3 inne serwery Ookla dobierze. Niestety, nie znam żadnego serwera, na którym mógłbym osiągnąć taki wynik na pojedynczym połączeniu. Co ciekawe, aplikacja natywna na Windows daje zawsze dużo mniejsze wyniki testu. Najwyższe są tylko na wersji webowej i to też zależy od przeglądarki. Ookla napchała na stronę masę reklamowego syfu i czasem ładowanie jakiejś reklamy spowalnia test. Jeśli robię go na przeglądarce bez jakiegoś blockera, to jest porażka.
Ogólnie, jest lepiej niż na karcie USB, ale wydaje mi się, że na tym sprzęcie jednak więcej nie wyciągnę. Zastanawia mnie tylko ta niestabilność transferu. Wieczorem prędkość wzrosła w stosunku do tej w ciągu dnia.
Z laptopa, o którym wspominałem na transfery powyżej 500Mbps mogę liczyć dosłownie przy samym routerze. Byle ścianka działowa i leci w dół do max 300Mbps, 2 metry dalej od routera i max 380-400.
Na innym urządzeniu mam znowu +500Mbps poprzez strop i to po przekątnej. Najwidoczniej zależy to od wielu czynników, dodatkowo sieć WiFi 5GHz jest bardzo wrażliwa na odległość… No ale Ty piszesz, że masz komputer przy samym routerze.
Zastanawiające, że wieczorem masz lepiej. Nie pozostaje nic innego jak zrobić testy jeszcze jakimś urządzeniem, np telefonem komórkowym z WiFi 5GHz albo pożycz laptop z portem Ethernet 1Gbit i podłącz po kabelku, porównaj.
Tak czy inaczej, uważam że masz już całkiem przyzwoity wynik.
edit:
Routery od Orange mają wbudowany w panelu administratora Speed Test. Opcje → Zaawansowane → zakładka Wsparcie → Pomiar prędkości.
Jeżeli masz taką opcję to sprawdź czy jest max na samym routerze. Jeżeli nie ma, no to znaczy że są jakieś spadki u samego dostawcy, np w godzinach szczytu.
Spadki na sieci WiFi mogą być też spowodowane zakłóceniami z innych sieci, np sąsiadów. Można to diagnozować, ale niestety za bardzo się na tym nie znam.