Adobe ostrzega użytkowników o ewentualności składania wobec nich pozwów, za używanie starszych wersji swojego software

Przychodzi klient do baru i prosi barmana o piwo. Barman pyta:
­­– Czy pan ma opłacony i aktywowany abonament licencyjny za piwo?
­­– Nie mam, mówi klient.
­­– W takim razie, nie mogę panu nalać piwa.
­­– To co ja mam zrobić?
­­– Może pan użyć bezpłatnego odpowiednika na wolnej licencji do uzyskania takiego samego efektu.
­­– Ale jak?
­­– To bardzo proste. Bierze pan słód, chmiel i drożdże. Do wody wsypuje pan słód i trzyma go w odpowiedniej temperaturze przez odpowiedni czas. Potem tak przygotowany zacier trzeba podgrzać, przefiltrować i wysłodzić. Otrzyma pan brzeczkę słodową, którą znowu trzeba przefiltrować, ugotować dodając odpowiednie dodatki, ostudzić, dodać drożdże i przed odpowiedni czas zostawić do fermentacji. Potem wystarczy dodać troszeczkę cukru i butelkować. Po odstaniu przez odpowiedni czas w odpowiedniej temperaturze można spożywać. Smacznego i niech żyje Open Brewing! :wink:

Nie mam akurat takiego pod ręką. Taka potrzeba zdarza mi się dwa razy w roku.

No to jak chcesz udowodnić że pliki PDF z wektorem, da się tylko edytować w Adobe, łatwo i szybko. Zrób taki pdf, może ja coś nie wiem, zobaczymy.

1 polubienie

Ok, proszę:

https://1drv.ms/f/s!AoHqy6qGnD0Wg41HYJrRMzGQLeUiyg

Trzeba na szybko zamienić tekst niemiecki na polski, dodać na górze logo a na dole adres producenta.

Przecież to jest jakiś absurd co proponujesz. W PDF nie są nawet osadzane czcionki, więc trzeba ją dobrać na nowo. PDF jest do publikacji powtarzam. Wyciąć ten tekst i wstawić nowy oraz dokleić logo możesz nawet w inkscape, ale taka robota na PDFie to jest zwykłe druciarstwo. Podpisz sensowną umowę z grafikiem, aby udostępniał projekty, albo zobliguj do niewielkich poprawek po publikacji, zamiast wymyślać koło na nowo.

1 polubienie

W tym konkretnym są osadzone czcionki :slight_smile:

Plik jest edytowalny, nie ma żadnych problemów ze zmianami.
A może przetłumaczyć na Zuluski, co?

https://megawrzuta.pl/download/801d56e3b2d923a9aad80f430ffe56bb.html

To miał być pdf zrobiony przez ciebie w Adobe.

To co udostępniłeś nie otwiera się :slight_smile:

W przeglądarce internetowej się otwiera, ale @anon1494722 zapomniał o gradientach :wink:

lol

faktycznie, EDGE toto otwiera a Acrobat już nie :slight_smile:

ps. wrzuciłem tam gdzie plik źródłowy, drugi plik, jak to może być zrobione po zmianach w Acrobacie właśnie :slight_smile:

Dla mnie to kwestia przyzwyczajenia. Wyuczyłeś się Photoshopa i inny koncept Ci nie leży. Masz przeświadczenie, że wszystko musi działać tak samo, a nie zauważasz, że to przecież inny soft i nie musi. Jakby więcej ludzi używało Gimpa i wysyłałoby feedback producentowi to ten może by coś zmienił. Dodał jakieś opcje, zmienił obsługę itp. a tak, jak używają go głównie amatorzy to idzie na czuja.

Cały czas to wina ogólnego przywiązania się do softu, ale Adobe o to doskonale zadbało. Daje swoje oprogramowanie szkołom za free, do testów, organizuje szkolenia i inne takie. Kupiło sobie użytkowników, a teraz chce na nich zarabiać. I to naprawdę dużo, bo jak wcześniej płaciłeś raz, tak teraz sam Photoshop rocznie kosztuje 1200 zł jak nie masz jakichś upustów… A można było mieć darmo tylko trzeba zmienić przyzwyczajenia, że nie wszystko robi się tak samo.

Ta sama sytuacja co z Windowsem. Ludzie nie chcą darmowego Linuxa, bo ikonki są inaczej poukładane i trzeba klikać gdzie indziej. Wolą pobrać pirata niż w pełni legalnie operować na darmowej alternatywie. Sami wpędziliście się w koszta swoim wygodnictwem. Taka prawda.

1 polubienie

Ciekawe z tymi osadzonymi czcionkami, bo mam napisane, że została użyta Myriad Pro której nie posiadam, ale ja to w grafikę nie potrafię więc pewnie coś źle robię.

Wynik tego eksperymentu:

ps. i trzeba pamiętać, że zamiennik otwiera się w przeglądarce webowej bo Acrobat go otworzyć nie potrafi :wink:

Czy to znaczy, że zamienniki są bardziej zgodne ze standardem niż sam Acrobat? :smiley:

Dla mnie to znaczy, że będzie opr od drukarza, że mu “zje…ne” pliki wysyłam :stuck_out_tongue_winking_eye:

ps. mam na myśli takiego drukarza, który ładuje plik do maszyny do wydruku etykiet na rolkach :wink:

1 polubienie

Usunąłem, bo to miał być prosty przykład na edycje. Przecież nie chce mi się robić jakiegoś loga. Przypominam.

Ale masz. Kolor zielony zmieniłem specjalnie. To się otwiera w acrobat, sprawdzałem, nie wiem co ty tam masz, u mnie otwiera systemowa przeglądarka pdf .

https://megawrzuta.pl/download/7763fd467e1e6c3f06cc5d7c365d70eb.html

To trzeba sobie pobrać. Wyraz Zuluski jest tą czcionką powiększoną napisany.

Jak to pobrać? @januszek pisał ze czcionkę osadził w pliku. Trochę się zdziwiłem bo myślałem ze nie można (choćby ze względów licencyjnych, ale i technicznych - może w metadanych?).

Ten drugi plik, który zamieściłeś jest już otwieramy przez Acrobata. Tyle, że tam nie ma warstw i tekstu. Jest w zasadzie wklejona bitmapa. Taki plik nie nadaje się do użycia.

ps. Zauważ, że to co tutaj pokazałem to jest elementarnie prosty projekt, raptem 4 proste, kilka prostokątów, dwie skrzywione proste, dwie bitmapy, trochę tekstu jedną czcionką z kilkoma jej wersjami. Wyobraź sobie teraz bardziej skomplikowany projekt gdzie takich elementów są tysiące.

@januszek ten pierwszy daje się dalej edytować po zmianach, ale nie umiałeś go otworzyć, to zrobiłem byś mógł otworzyć. Przecież po edycji miał być do wydrukowania, a nie do dalszej edycji.

Jest łatwo i bez Adobe?

Masz jeszcze na potwierdzenie, otwiera się w acrobacie i edytuje po zmianach.

https://megawrzuta.pl/download/8d4479b3fc26d331016b9a446d295ea5.html

Jakim softem to robisz? Może sam sprawdzę :slight_smile: