Głównym chyba problemem jest to, że wiele usług nie zostało “przepiętych” przez administratorów na IPv6, pomimo, że często DC dają za darmo te adresy. Wystarczy popatrzeć po serwerach DNS ile z nich zwraca adres IPv6.
Już pomijam aplikacje które nie są dostosowane do pracy na tych adresach i wymagałby aktualizacji, bo to jest spora część, ale w porównaniu do usług które już mógłby działać, ale nie są skonfigurowane to jest na tą chwilę nawet pomijalne.
Moim zdaniem brakuje kogoś kto by wymusił przejście na IPv6. Sam po sobie widzę, że pomimo iż mam przydzielone za free adres IPv6 dla mojego serwera to nawet nie chciało mi się ich skonfigurować na interfejsie. A w sumie praktycznie wszystkie usługi mógłbym dodatkowo przy jego pomocy udostępniać.
Myślę, że tutaj powinien zadziałać coś google z operatorami internetowymi. Google promować strony które są dostępne po IPv6, a operatorzy przydzielać dwa adres IP per user v4 i v6. W ten sposób część ruchu szła by już po v6. W późniejszym czasie można by zapewnić wsparcie dla starych usług, niezaktualizowanych właśnie poprzez udostępnianie userom IPv4 tylko przez NAT. Na tym etapie też DC nie powinny przydzielać nowym serwerom IPv4.
Obecnie tkwimy w błędnym kole, userzy nie mają IPv6 bo nie ma usług z ktorymi by się mogli łączyć. Nie mamy usług po IPv6 bo nie ma userów.
Oczywiście jest to moja subiektywna opinia w temacie i mogę się mylić. Jest to mój własny pogląd sytuacji, przedstawiłem jak ja to widzę.