Przecież jest jasne jak słońce, że artykuł w Wyborczej miał na celu przesłanie, jakoby Cejrowski popierał Putina. Tymczasem każdy kto odrobinę zna twórczość tego pana, wie, że jest on bardzo negatywnie nastawiony do Rosji.
To jest zwyczajna nagonka. Tak samo, jak w pewnym momencie stosowano nagonkę na osoby, które sceptycznie wyrażały się o Covid
Przecież oczywiście. Ja nie dyskutuję z (mocno) prawdopodobnymi intencjami. Nie o to jednak chodzi.
Chodzi o to, że GW nie napisała „wspiera”, bo taki zarzut się tu pojawił.
Formalnie (i faktycznie) GW napisała, że „usprawiedliwia” i w tym ↓ znaczeniu napisała prawdę.
A że część (większość?) zrozumiała tak ↓, no cóż…
W GW pracują ludzie inteligentni, więc myślę że mogli się tego co najmniej domyślać.
W praktyce usprawiedliwia, nawet jeśli wyjaśnia powody, oznacza, że wyjaśnia te powody aby zdjąć winę. Taki jest kontekst takiego sformułowania w naszej kulturze.
Przecież tak naprawdę spór jest czysto formalny, bo sam zdajesz sobie sprawę, że w tym przypadku Wyborcza zachowała się ślisko i zastosowała taką narrację, aby móc się wykręcić, przy jednoczesny oczernianiu.
Tymczasem Cejrowski ma nie jedno za uszami, i można było wyciągnąć bez trudu coś takiego. Tylko trzeba było by się wykazać odrobiną odwagi i szczerości.
Szukanie haków jeśli ktoś wyrazi jakąś swoją opinię odbiegającą od narracji. Ogólnie na świecie mówią dobrze teraz o Polsce w związku z niesieniem pomocy humanitarnej dla ludzi ze wschodu.
podobają mi się komentarze, ale zostaje z tyłu głowy złość nie zniknie owa, dlaczego serial „Sługa narodu” nie został przetłumaczony i opublikowany w Polsce???