I to jest różnica pomiędzy Tobą. a mną.
Ty używasz Windows (OS) a dla mnie OS to platforma do uruchamiania oprogramowania.
Nie jaram się tym co potrafi system, jak wygląda i czy fajnie błyska kontrolką dysku
Z punktu widzenia większości użytkowników Windows jest lepszy od Linuxa. System to nie tylko jego super-hiper-zaawansowane możliwości, ale także przystępność i wygoda dla użytkownika. Ale też nie “nachalna wygoda”, jak w iOS…
Przede wszystkim Linux nie jest Windowsem. I to jest jego największa “wada”. Kowalski instaluje, szuka ulubionych aplikacji. Nie ma ich? To dziękuję, do widzenia, Linux to syf. Dlatego moje pytanie o alternatywę było trochę przewrotne. “Szklarze” nie mają wyboru.
Gdyby nie Windows to nie byłoby teraz takiej fascynacji informatyka. Wszyscy ci Linuksiarze zaczynali od Windowsa, na nim “uczyli się komputerów” itd. A teraz niewdzięcznie na to plują. Co za nacja Też miałem Linuksa, z ciekawości, ale praktycznie nie używałem tego systemu.
Z tym “wszyscy” to się nie rozpędzaj ja zaczynałem od DOSa, a Windows był naturalną konsekwencją nastoletniego gracza. Aktualnie system ten jest mi zbędny, zwyczajnie nie jest nam po drodze. Pluć na niego nie będę, po prostu nie używam.
A o fascynację się nie bój. U mnie pojawiła się ona zanim potrafiłem wyobrazić sobie wielozadaniowość i interfejs graficzny
Niektórzy są starsi i zaczynali od C64
Pisałem o pecetach
Racja, tam w dodatku nie było systemu operacyjnego pełną gębą, tylko interpreter basica i jakiś bios
C64,Spectrum 48,atari 800…to byly czasy.
Idąc tokiem rozumowania @XOR, można powiedzieć, że gdyby nie android to nie byłoby telefonów komórkowych
@radekderek87 Mnie rodzina atari ominęła, a na zx spectrum byłem za młody
Tak, ale to Windows upowszechnił “manię” na komputery i cały ten boom w latach 90-tych. Rozumiem, że pocolog może tego nie zrozumieć, ale ty? No, może w latach 80-tych przez chwilę Apple odegrało jakąś rolę, ale ostatecznie to M$ stworzył - czy się to komuś podoba czy nie - komputer (a właściwie system) dla mas
Śmiem twierdzić, że gry Windows był tylko platformą. Nie on, to OS/2. Microsoftowi się po prostu udało.
MS swoim monopolistycznymi metodami wstrzelił się w boom na komputery osobiste i opanował rynek, ale wcale to nie był jedyny, ani najlepszy system operacyjny. Po prostu miał dużo szczęścia, a Gates podejmował odpowiednie decyzje.
Już wtedy każdy chciał mieć w swoim domu komputer, tylko ceny i możliwości produkcyjne były tak zaporowe, że nie każdy sobie mógł na to pozwolić. Dopiero obniżanie kosztów produkcji (między innymi dzięki upowszechnieniu standardu IBM) doprowadziło do prawdziwej masowej gorączki
ps.
I nie Windowsem MS zdominował rynek tylko DOSem… Taki drobny szczegół
To też. Zaczęło się od gierek i dłubanie w kompie - a to rejestr, a to coś tam, a w końcu szkoła informatyczna, Linuks i…plucie na “tego beznadziejnego Windowsa”
Ja pluję na podejście MS do systemu operacyjnego jako “usługi” oraz “wiemy co dla ciebie lepsze”.
To M$ nauczył ludzi posługiwać się myszką Pani Basia w urzędzie cały dzień grała w Pasjansa i się nauczyła A gdzie był wtedy twój Linux i Apple? Wyobraź sobie nawet takiego początkującego domorosłego informatyka - łatwiej mu zainstalować Windows niż furkać nad Linuksem.
A tak naprawdę to faktycznie Microsoft przyczynił się do upowszechnienia tego gryzonia ale nie systemem Windows !
Tylko DOS.
Pamiętasz DOS ? Word dla DOS ? Klepałem na nim kwity aż oczy wypadały.
Ja widzę to:
A jak mi dalej będziecie pisać, że Linux jest lepszy od Windowsa czy na odwrót to Was odpowiednio nagrodzę. Nie chcę tu bitwy jak w komentarzach pod artykułami na DP. Jak chcecie się wymieniać poglądami nt. wyższości jednego systemu nad drugim to nie tu. Był kiedyś taki wątek, a jak nie ma to sobie załóżcie coś w guście “Dlaczego Linux może być alternatywą dla W10” jak ktoś potrzebuje się dowiedzieć. Tylko grzecznie tam proszę.
Tak, tak wiem:
Temat aktualizacji windowsa wyczerpał się już w pierwszym poście