Ale tu grzecznie było. Nikomu nie wydrapano oczu, głowy nie odgryzione
Możliwe, że tak, ale nie na temat, a wiem, że wojna Linux - Windows często się kończy krwawo więc tylko uprzedzam.
Jak nie macie nic więcej do dodania w temacie:
to zaprzestańcie dalszej niepowiązanej z tematem polemiki.
I tak według Ciebie wygląda luz???
A czy kategoria “Na luzie” to jakieś przyzwolenie na żonglowanie sobie tematami na łamach jednego wątku pomijając core dyskusji?
A co według Ciebie znaczy luz?
Wszystko to co nie pasuje do z góry ustalonych kategorii, ale nie oznacza to też robienia sobie wolnej amerykanki. Jak ktoś pyta o najlepsze pomidory z Włoch to nie chce czytać o sajgonkach.
Poza tym nie chcę kolejnej wojny Linux/Windows, bo mi wystarczy to co jest na portalu. Ja uważam temat za zakończony.
Ja tam jestem neutralny. Według mnie Windows i Linux są dobre, tylko każdy ma swoje upodobania. A ja tak jak powiedziałem, rozważam przesiadkę, bo dycha czasami ma swoje humory. I mam wrażenie, że za to dostałem trochę linczu. Gdyż ja się nie przepycham, który system lepszy i jestem otwarty na różne rozwiązania.
Miałem kolegę z pracy, który podczas urlopu przychodził do pracy w jeansach i w swetrze zamiast w garniturze. Taki był luzak.
Dobra, już się zamykam.
Bo na W7 czy W10 i tak nie zarobią tyle co na Windows Server per core, CALach, RDS i innych licencjach. Na tym mają najwiekszy zarobek, minumum 10x tyle. Klienckie Windowsy to tylko dodatkowy przychód. Jak tak pomyśleć, to jeśli ktoś musi mieć Windows Server, to i tak kupi Windowsy klienckie.
W pierwszym poście było pytanie. Potem durna odpowiedź. Wyczerpał się tak w 6 po poście gom1.
Ten temat też idzie w off-topic. Ale cóż.