Aktualizacja zawiesza komputer

Kiedyś juz mi tak zacinało, polecilisxienmi na forum tu upgrade wersji windowsa właśnie z 19xx na 2004 najpierw. Miałem o tyle lepiej że punkty przywracania działały, teraz nie mogę się cofnąć choć wybieram punkt sprzed tygodnia a ferelne aktualizacje zainstalowałem wczoraj.

WU wygląda tak:

Wyłączyłeś aktualizacje sam?
Czy masz nielegalny system…czy też jakąś zmodowaną wersję, czy tam studencką, czy jeszcze inną.

Sam miałem wyłączone dlatego żeby się właśnie nie zainstalowała tą aktualizacją która mi zacina włączenie Windowsa. Problem w tym że wczoraj ja ręcznie zaktualizowałem i zaczął się problem…

W jaki sposób wyłączyłeś sam?
Skoro widnieją jakieś aktualizacje jeszcze z tamtego roku nie zainstalowane, to raczej nic dziwnego, że teraz masz kłopoty.

Nie miałem od 2 lat problemów. Wiem konkretnie że to ten fremework .net robi mi problem. Zainstalowałem go przypadkiem i się zaczął znowu problem. Muszę po prostu jakoś wyłączyć instalowanie się tej aktualizacji. 2 lata temu się z tym uzeralem ale miałem punkt przywracania i wyłączyłem aktualizacje. Tym razem mam problem bo wybierając nawet tydzień temu punkt przywracania to ta ferelna aktualizacja już jest zainstalowana nie wiem jak…

Moim zdaniem, powinieneś sobie zrobić kopię swoich ważnych plików i spisać zainstalowane apki i zainstalować system na czysto narzędziem Microsoftu.
Będziesz miał świeży najnowszy system i pozbawisz się kłopotów.
Przez tę blokadę tak długiego czasu aktualizacji, może być teraz bałagan w systemie, kiedy instalujesz nagle jakieś wybrane.
Jak chcesz się bawić w takie ukrywanie aktualizacji i tak dalej… to nie zdziw się, że nie będzie działać ci sklep Microsoftu itd…
Taki system nie aktualizowany to może być dobry, ale jak nie chce się korzystać ze wszystkich funkcji i internetu.

Właśnie ponownej instalacji Windowsa chciałem uniknąć. 2 lata temu mi pomogliscie

Jak chcesz się bawić to możesz zrobić instalację systemu z zachowaniem danych.
Ale to poprowadzi cię możliwe, że na manowce.
Będziesz miał wówczas zachowane pliki osobiste i programy, lub tylko pliki osobiste w zależności, co sobie wybierzesz.
Możesz spróbować, nic cię to nie będzie kosztować a jak się uda to będziesz miał system w najnowszej wersji i zachowane pliki i programy.
Nie polecam.
https://www.youtube.com/watch?v=qDobfDTLOWQ
Jeśli się zdecydujesz to w żadnym momencie nie przerywaj akcji, ponieważ w pewnych momentach będzie wyglądało, że nic się nie dzieje jest 0% i tak dalej, ale po dłuższym czasie ruszy.
Ta metoda wymaga długiego czasu instalacji a nawet bardzo długiego w zależności od sprzętu.
Jeśli z jakiegoś powodu jakaś aktualizacja nie wejdzie to raczej dostaniesz info, która bruździ i przynajmniej będziesz wiedział dokładnie, która i co ją powoduje.
Ja mam starego 14 letniego Acera i działał na nim Windows 10 a teraz nawet dobrze Windows 11, (oczywiście specjalnie zainstalowany) z ominięciem wymagań…więc dziesiątka powinna działać prawidłowo u ciebie, jeśli masz w miarę sprzęt.

Ja mam jakieś kopie Windows.old z 10 gdzie zaorało mi osobiste pliki i są tam tylko kopie katalogu Windows (np. kompletny brak starego AppData by sobie przywrócić część Firefox lub Chrome).

Więc lepiej zgrać cenne pliki niż by miały magicznie przepaść.

Dzięki za radę ale nie będę nic robił skoro to niestabilne. udało się zwalczyć problem ALE nie działa mi chrome a tu mam wszystkie loginy hasła itd. Klikając na ikonę nic się nie dzieje.

Ukryłem parę aktualizacji w tym ta ferelna framework i na razie ich nie instaluje bo wiem że skończy się to źle. Wszystko działa, bo nic nie aktualizuje. Tylko nie wiem czy przez wyłączenie tej funkcji systemu Windows nie padł chrome, albo to tylko przypadek. Wiem że nie działa a komp się włącza i nie zacina.

Wiem że tak jak pisałem wyżej, odznaczylem te pierwszą pozycję na fotce, czy ona może mieć coś wspólnego z Chrome? Bo to właśnie ta ferelna nazwa aktualizacji

Włączyłem jak było ale nic to nie dało. Wszystko hula elegancko oprócz chrome…

Chrome nie potrzebuje tego, to opcja pod bardzo stare programy co nie zostały przepisane na .NET 4+.

aktualizacja Chrome pomogla. Wszystko juz dziala. teraz tylko uwazac zeby nie aktualizowac do wersji 2004 i mi to wystarcza

Nie wiem, co ty masz nawalone w tym systemie, ale moim zdaniem nie powinno się unikać aktualizacji ze względu na bezpieczeństwo… Obecnie mamy bodaj wersję Win10 23H2, czyli drugą z 2023 roku. Ty masz starszą, niż z kwietnia 2020 roku.

Osobiście bym zrobił - tak, jak pisał @cyngiel_1

format c:

No i reinstall najnowszego Windowsa.

Przy pierwszej aktualizacji, która powodowała zamrożenie systemu trzeba było szukać przyczyny a nie wyłączać wówczas wszystkie aktualizacje.
Miałbyś normalnie aktualizowany system na bieżąco.
A tak masz niewspierany system z bałaganem aktualizacyjnym.
Pewnie nie działa ci wobec tego Windows Defender, Sklep Microsoft itd.
Można tak działać - pewnie się da, ale po co mieć taki pokiereszowany system.
O ile w 7 to jakoś działało dobrze, to w Windows 10 nie najlepiej, jeśli chce się z systemu normalnie korzystać.
Jednak każdy robi co mu się podoba a tobie jak widać taka proteza odpowiada.

Przecież wiem, która aktualizacja wykrzacza mi windowsa. Wiem to od 2 lat. Sorry że nie mam czasu co wieczór do 2 w nocy siedzieć przy komputerze i szukać rozwiązania. Może to za słaby komp, nie wiem ale mi to starcza. Poruszasz kwestie bezpieczeństwa a nie chce tego olewać. Czy wgranie jakiejś bardziej aktualnej wersji wiaze się z instalacja windowsa czy tylko np jakąś aktualizacja? Mój komputer jest już leciwy zwłaszcza procesor, którego od tak chyba nie wymienię bo sama płyta pewnie ma ograniczenia.

Skoro wiesz dokładnie która - to ją ukryj za pomocą tego narzędzia, które zapodał kolega @krystian3w a resztę po kolei jak będą się zgłaszały w Windows Update instaluj (na screenie masz ukryte ważne aktualizacje oprócz tych Framework, więc je zaptaszkuj i odblokuj a zostaw ukryte tylko Frameworki).
Dojedziesz wówczas do najnowszej wersji z wszystkimi aktualizacjami.
Jednak, jeśli nie aktualizowałeś systemu dwa lata, to może to trochę potrwać, kiedy system stanie na nogi do najnowszej wersji.
Pewnie długo zacznie mielić jeśli uruchomisz Windows Update, ale posortuje i zainstaluje te, które są potrzebne i pewnie po kilku operacjach instalacji dostępnych i wyszukiwania następnych zaktualizuje ci się do najnowszej wersji.
Jednak będzie to wymagało zapewne długiego czasu i kilkukrotnego powtarzania wyszukiwania po każdych zainstalowanych jakie się zgłaszają.
Najlepiej robić te wszystkie aktualizacje po kolei jakie będą się pojawiać po odblokowaniu Windows Update.
Tutaj jest cała historia aktualizacji, ale raczej wątpię, żeby udało ci się ręcznie zaciągnąć i zainstalować z powodzeniem aktualizacje.
Może ktoś zapoda ci które są kluczowe i wówczas może je zainstalujesz ręcznie.
https://support.microsoft.com/pl-pl/topic/historia-aktualizacji-systemu-windows-10-7dd3071a-3906-fa2c-c342-f7f86728a6e3
Jednak raczej to nie zda egzaminu.
Najlepiej robić to poprzez Windows Update.
Szybciej chyba jednak byłoby to zrobić tą metodą instalacji od nowa z zachowaniem plików i programów.
Kiedyś instalowałem tak Windows 11 na Windows 10 i o dziwo wszystko zatrybiło bardzo dobrze.

Na razie ja ukryje a później spróbuję ja ręcznie zainstalować.

Zrobisz jak uważasz.
Dostałeś wskazówki jak mieć w najnowszej wersji, więc sam zdecydujesz co chcesz robić.

Oczywiście jak ja ukryje to zacznę aktualizować inne. Windows Defender mam włączony.

Jeśli ją ukryjesz, to dla pewności wyłącz system i uruchom ponownie przed pobieraniem aktualizacji, żeby ci nie wskoczyła ponownie do pobranych.