próbowałem instalować różne Windowsy 10 i za każdym razem było to samo - po zainstalowaniu i połączeniu z siecią windows ściąga aktualizacje i któraś z nich ( nie mam pojęcia która no bo jak to sprawdzić jak równocześnie ściaganych ,instalowanych jest parę) zacina mi windowsa. Nie można kompletnie nic zrobić. Po restarcie systemu zacinał się on od razu.
Zainstalowałem Windowsa i nie łączyłem się z siecią. Wyłączyłem Windows Update i wszelkie sterowniki zainstalowałem do wszystkich komponentów ze stron producentów itp. Windows działa ale gdy tylko ruszę aktualizację to któraś z nich krzaczy cały system na amen. Na szczęście mam punkty przywracania porobione i raz już mi to uratowało tyłek - po zainstalowaniu i wykrzaczeniu zrobiłem powrót do wcześniejszych ustawień np sprzed paru godzin.
Czy mogę jakoś wybierać które aktualizacje instalować aby po kolei jedna po drugiej sprawdzać ? w Windowsie tego nie ma bo szukałem ale przeglądając forum czytałem, że polecacie programy do blokowania aktualizacji itp więc może coś co mi pomoże też jest.
Jeżeli używasz Windows 10< 2004 to nie powinno być problemu. Ja jak instaluję sterowniki to programem Ashampoo driver updater ale zazwyczaj te które są dostarczane przez Microsoft w zupełności wystarczają. Jedynie co tak naprawdę instaluję to sterowniki do grafiki. Jak instalujesz od producentów to sprawdzaj ich datę wydania bo niejednokrotnie nie nadążają za Microsoft-em…
Powiedz mi jak to jest i jak sobie z tym poradzić. Instaluję najnowszy sterownik AMD Adrenalin z września ze strony AMD. Wszystko działa jest i jest ok. Potem ręcznie sprawdzam jakie są dostępne aktualizacje w WU i wyskakuje mi aktualizacja AMD - Display z kwietnia która automatycznie nadpisuje sterownik z września. Wiem, że można zablokować w WU by nie instalował sterowników ale nie chcę tego robić bo czasami to się przydaje do innych urządzeń.
Nie rozumiem tylko jednego skoro w systemie zainstalowany jest sterownik z września to dlaczego WU uparcie go podmienia na ten kwietniowy. Przez co nie wszystkie opcje w panelu sterowania AMD są dostępne do konfiguracji.
Wersje systemu masz już wiekową. Jeżeli nie możesz jej zaktualizować przez WU to pobrałbym na twoim miejscu obraz ISO ze strony MS lub stworzył botowalnego pendrivea z wersją 2004 i po prostu zainstalował ją na czysto.
Jak chcesz zostać sobie z 1809 to MOŻESZ zablokować aktualizacje i ELO. Tylko potem nie miej pretensji, że w logach FRST zadomowił się jakiś syf, sypie BSOD bo sterowniki się pogniewały i ogólnie muli.
Wyjścia masz dwa, zablokować via hosts / firewall adresy IP Microsoftu, albo pobrać najnowsze aktualizacje narzędziem do tego przeznaczonym do 2004:
aktualizacja zrobiona. Troche to trwalo. Wersja 2004 jest juz. Wszedlem od razu do WU i napisane bylo ze nie ma zadnych aktualizacji - jednak gdy nacisnalem aby sprawdzil to nagle pojawily sie na moje oko te same aktualizacje co na poprzedniej wersji… przestraszylem sie zeby znowu nie sciagnal czegos i wylaczylem polaczenie sieciowe. Na razie aktualizacje mam wylaczone ale jestem w punkcie wyjscia - mam nowa wersje ale ciagle uwazam ze jakbym zainstalowal aktualizacje to sie cos wykrzaczy. Chyba ze uwazacie ze teraz powinno byc lepiej bo mam inna wersje windowsa ?
ja nie chce konkretnie zadnej. Ale przy wlaczonych aktualizacjach ( co jednak w swietle uzywania windowsa przez lata) przydalaby sie ta funkcja jednak aktywna… na razie aktualizacje nie sa wlaczone poniewaz jakas ( nie wiem jaka ) zacinala windowsa. Tak jak koledzy wyzej kazali mi zaktualizowac do wersji 2004 i tak zrobilem.
No i znowu sie zacina…porażka. problem robi aktualizacja FRAMEWORK…
zaktualizowalem do wersji 2004. Przy wlaczaniu systemu robi mi jakies sprawdzanie dysku ktore trwa z pol godziny… mozna to jakos wylaczyc ? jesli zdarza nacisnac jakis przycisk w ciagu 7 sekund wlacza sie system ale zaraz dostaje informacjee ze musze uruchomic jeszcze raz komputer w celu przeskanowania dysku… tylko ja to raz zrobilem i nadal cos nie tak z dyskiem ? po pierwszej aktualizacji do 2004 wersji nic takiego nie bylo… Co do aktualizacji ktora zacina system tez nie mam pojecia co mozna zrobic. Mialem 1 problem teraz mam 2
To automatycznie przekłada się na ogólną wydajność i znacznie wydłużony czas przetwarzania operacji.
Każda aktualizacja NET Framework po restarcie urządzenia przeprowadza wstępną optymalizację zużywając znacząco CPU przez określony czas. Trzeba poczekać na zakończenie zadań.
Windows 10 na tak słabym CPU to katorga, wierzę. Jednakże zalecam zainstalowanie wszystkich dostępnych aktualizacji via WU restart urządzenia - poczekanie na zakończenie zadań poaktualizacyjnych i tyle.
Jeszcze jak masz dysk HDD zamiast SSD (o czym nie wspominałeś, więc nie wiem) to na prawdę system muuuuli.
w innym temacie jak chcialem przyspieszyc komputer ( troche go zmodernicowac) inni uzytkownicy forum polecali kupic SSD, postawic na nim system a HDD uzywac jako magazyn ( mam na nim filmy czy muzyke czy zdjecia). Wymienilem ram, wymienilem dysk, wymiana procesora jak stwierdzili jest nieoplacalna ( ze niby nie ma sensu inwestowac w takiego laptopa starego bo procesor drogi ) System mi nie muli, dziala super, wszystko jest wporzadku, nowy dysk dziala wysmienicie.
Ja nie moge zaktualizowac windowsa, tu nie chodzi o mulenie i poczekanie 15 czy 60 min. Komputer sie po prostu zacina i sie nie rusza zaraz przy starcie okna z powitaniem windowsa.