Też tego nie rozumiem.
Rozwiń temat: co znaczy, że nabijam i co z tego będę miał.
A nic. Tak powiedziałem dla zabicia nudy.
To jest słodka tajemnica między mną, panią Elizą i gajowym Maruchą…
Jeśli nie potrafimy komuś poradzić, tylko będziemy krytykować
bez uzasadnienia, to nawet nie będziemy mieli przyjaciół.
A czy ja ciebie krytykuję?
Nie. Ja uważam, że fajnie czasami być na luzie, zwłaszcza, że prywatnie ostatnio napięte sytuacje, to chociaż tutaj można trochę wyluzować pisząc z dobrymi ludźmi.