Poważnie nie ma możliwości stworzenia na tym portalu aukcyjnym czarnej listy sprzedawców?
Sprzedający mają czarną listę kontrahentów, ale kupującym też by się faktycznie przydała.
i to bardzo. Właśnie toczę batalię z bucem, który wciska mi ciemnotę, że towar został dawno wysłany (status przesyłki w systemie InPost ciągle “gotowe do nadania”). Nawet był na tyle bezczelny, że zarzucił mi przywłaszczenie sobie paczki i upominanie się o następną. Nie mam ochoty ponownie (omyłkowo) kupić u tych partaczy czegokolwiek.
Ostatnio coś się działo z allegro, bo dwa zamówienia przyszły mi po dwa razy. Co ciekawe też wysyłane impostem. Myślę, że mieli jakąś awarię.
Tych dodatkowych nie odebrałem i też mi sprzedawca wyskoczył z pretensjami o wyjaśnienie, ale szybko się zamknął kiedy mu wytłumaczyłem, że paczkę odebrałem kilka dni wcześniej, a jeśli chce mi wysłać prezent to proszę bardzo, tym razem odbiorę 
Ja trafiłem na debila co nie potrafi nadać paczek, a winą obarcza jak nie InPost, to mnie oskarża o złodziejstwo.
Co do (zasugerowanej przez Ciebie) rzekomej awarii InPost… dziwne kupuję dziesiątki artykułów ostatnio, nawet dziś odebrałem pięć paczek. Tylko z tym jednym sprzedawcą mam problemy (i to z DWIEMA przesyłkami). Tak więc nie obwiniałbym InPost’u, a już na bank nie ich apkę. Jeśli status “gotowe do nadania” to sprzedawca nie wysłał.
Przypadek przez Ciebie podany to nie awaria InPost tylko niekompetencja sprzedającego. Nie mam pojęcia jaką technologią musiałby dysponować InPost, by móc dublować paczki.
1 polubienie
Ja bardziej podejrzewałem awarię po stronie menadżera sprzedaży allegro, bo też dużo kupuję i pierwszy raz mi się zdarzyło, że od dwóch sprzedawców w jeden dzień dostałem zdublowane zamówienie w dwóch osobnych przesyłkach (w sumie 4 przesyłki zamiast 2). Może przyszło do mnie to co miało do ciebie! 
tego pewnie nie dojdziemy… ale chętnie stworzyłbym swoją listę sprzedawców, od których już na bank nic nie kupię. Jak niekompetencję jeszcze rozumiem, to nazywanie mnie złodziejem wyprowadziło mnie z równowagi.
Akurat w przypadku InPost (przynajmniej paczkomaty) sprawa jest prosta do wyjaśnienia, czy odebrałeś paczkę, czy nie. Ostatecznie niech otworzy spór z InPost bo każdy paczkomat ma kamerę
2 polubienia
i nie wiem jakim musiałbym być hakerem by otworzyć skrzynkę nie zmieniając statusu przesyłki w systemie. A przypominam, ze status przesyłek ciągle “gotowe do nadania” czyli nie odebrane od sprzedawcy.
Ha! Czarna lista sprzedawców byłaby bardzo potrzebna, sam nawet mam kandydatów na nią, z jednym mistrzem w tej kategorii (może nawet to opiszę, bo to sprawa z tego roku, a to swoiste kuriozum), jest tylko jedno “ale”.
Ktoś tak publicznie opisany zawsze będzie miał prawo do ochrony “dobrego” (sic!) wizerunku, będzie mógł uznać to za pomówienie i dochodzić odszkodowania.
Dlatego takich list nie ma.
Ale, jak mówię, bardzo by się przydały.
…ale co stoi na przeszkodzie, by każdy mógł dodawać do swojego konta listę sprzedawców, których towarów nie chcę się widzieć i/lub kupić.
Mechanizm podobny do blokowania nr na telefonie.
A tak, to tak, prywatna lista mogłaby być.
Ja po prostu rozszerzyłem temat i napisałem o publicznych postach (choćby na naszym forum) i listach takich sprzedawców, gdzie ludzie piszą np. “nie kupujcie od LUX-Coś_Tam, bo oszukuje, bo…” (i tu wyjaśnienie).
I to oczywiście byłoby bardzo dobre, ale - no własnie napisałem wyżej.
Najśmieszniejsze, że jedynym skutecznym sposobem, by otrzymać żądany efekt jest poproszenie nieuczciwego sprzedawcę o to, by łaskawie dodał Cię do swojej czarnej listy kupujących. Chyba przyznasz, że to absurd.
Zgadza się.
Dlatego na Allegro taka lista byłaby dobra.
…tyle, że ja nie chcę się wyżalić, a zablokować niechcianych sprzedających. W bardzo głębokim poważaniu mam atencję.
Chyba jednak nie idealne, gdyż to swego rodzaju wentyl, a nie miejsce konstruktywnych propozycji.
Faktycznie, zdecydowanie skutecznie uczynisz to, za pośrednictwem tutejszego forum 
Następny nawiedzony, pisanymi w tym miejscu “konstruktywnymi propozycjami”, wiesz co możesz sobie podetrzeć 
Widzę, że nick adekwatny do poziomu posiadacza. Z niektórymi dyskusja nie ma sensu. Żegnam i bez odbioru.
Nie wiem, powiedz.
Tylko licz się z konsekwencjami…