Szukam instrukcji obsługi do AOMEI Backup PL w pdf-ie, przesiadam się z Acronisa, bo coraz bardziej mnie irytuje.
Czytałem dobre opinie o Aomei ale nauczony przykładem Acronisa chcę łyknąć wiedzy z tym, że w języku ojczystym Mickiewicza .Trzepię internet i tylko ENG, co prawda można tłumaczyć ale miałem tłumaczonego Acronisa i kilka wpadek niestety. Wyrywkowo da się coś znaleźć ale kompletnego pdf-a nie potrafię trafić.
Też instaluje „dodatki” chodzące w tle ale znacznie mniej - możesz to sprawdzić instalując bezpłatną wersję. Potrafi też zrobić swoją bootowalną wersję (wymaga Windows ADK).
Rzekomo te akurat daje się wyłączyć za pomocą HiBit Uninstaller v3.2.55 (próbowałem Acronisa i nie da się), ćwiczyłem dzisiaj na AB ver.4.7.2 Technican Edition full i przyznaję, że interfejs pod win przyjazny i intuicyjny. Nie wiem jak będzie z bootowanym pod linuxem, w Acronisie chciałem kiedyś wrzucić system z backupu na inny dysk, aniżeli „C” i mało co nie wyrąbałem systemu. Nie było możliowści zrobienia równoległej kopii, tu rzekomo jest.
Dzięki, łopatologicznie zaraz trafia . Napisałem do przedstawiciela handlowego i przed chwilą odesłał mnie do producenta ChengDu AoMei Tech Co., zdaje się, że krzaczastym językiem przyjdzie mi pisać
Skoro przedstawiciel nie ma to zapewne nie doszli do tego, aby Polaka uświadamiać. Na marginesie szukałem kiedyś wersji jakiegoś programu w zakładce języki, mandżurski, tajski oczywiście rosyjski ( ten jest zawsze) a PL niestety nie było.
Jest tylko to ale bardzo nieaktualne, ver.7.4.2 ma więcej opcji/zakładek https://www.vebo.pl/aomei-backupper-jak-wykonac-kopie-zapasowa-danych
Na dzień dobry może być, ale ja chcę się z nim żenić na zawsze . Nort Ghost, Todo Backup,pare jakiś po drodze i myślałem że Acrons będzie na stałe… rzekomo Micrum Reflect też jest niezły ale Aomei lepszy.
Jeśli masz Linuxa (i jego partycje) to proponuję wypróbować R-Drive Image. Ten program działa pod Windowsem ale jego bootowalna wersja pod Linuxem Live! (nie Windows PE) i bez problemu rozpoznaje jego partycje. Niestety płatny (przez 1 rok darmowe aktualizacje, nie ma wersji PL).
Mam Linuxa ale powiem szczerze, nie leży mi, jak ok. 80% populacji komputerowej i nie dlatego że grafika itd. ale zawsze miałem problem z edycją „cmd”. Korzystam z instalacji Strelca, bo fajnie pogrupował narzędziowe programy i tylko tyle, kiedys jeszcze Clonzilla. Parę razy podchodziłem do Linuxa na przełomie ostatnich 20 lat i niestety poległem. Chociaż miałem kolegę któremu wadziła myszka i lepiej czuł się w DOS-ie, aniżeli W3.11 . No i niestety R-Drive Image nie PL, już za późno jak się kamieniami na szkołę rzucało, hehheh
Pal licho zwykłe programy ale jak wyżej pisałem przez nieznajomość ENG wywaliłbym kilka razy system przy różnych „ćwiczeniach warsztatowych”. Ale dzięki za propozycję.
W tego typu programach można długo używać bez aktualizacji.
Odpowiedź supportu Aomei:
…" Hello,
Thank you so much for contacting us.
Sorry, we don’t have the Polish version at present, you can use the English version directly.
If you have any other questions or suggestions, please feel free to contact us back."…
Wczoraj przećwiczyłem Aoimei w zakresie przywracania kopii systemu na inny dysk, aniżeli systemowy (z czym miałem problem w Acronisie) i działa w wersji pod win, w tej linuxowej niestety nie dałem rady, albo tej opcji nie ma.
Też używam ten program i osobiście polecam. A program jest tak prosty, że instrukcja chyba nie będzie konieczna (kiedyś szukałem na YT filmu o bardziej zaawansowanych opcjach programu, ale nie znalazłem nic dobrego).
Niby tak ale dwa dni minęły zanim skumałem, że jak leci z bootowanej płyty to jednak da się przywrócić system z backupu na inny dowolny dysk, aniżeli „C”. Restore system to other lacation - niewinny opis w dolnej części ekranu z możliwością zaptaszkowania.
Dla mnie bardzo przydatne okazało się „wyciągnięcie” z kopii zapasowej pojedynczych plików i folderów, dzięki czemu nie musiałem przywracać całej kopii.