Nie wiedziałem czy stawiać ten temat tutaj czy w Hardware.
Otóż chodzi o to, ze mam Kartę graficzną Gigabyte GeForce GTX 660. Wszystkie jak dotąd gry z dużymi wymaganiami graficznymi (przykładowo Wiedźmin 3, Far Cry 4, GTA V, Fallout 4, DOOM itd.) grałem dotąd na bardzo wysokich ustawieniach graficznych, z kilkoma ustawieniami na Ultra bardzo płynnie i bez zarzutów (może nie na 60 FPS tylko w granicach 40, ale nie jestem tego maniakiem) bez jakichkolwiek zająknięć typu wywalanie do pulpitu czy właśnie owe artefakty.
Gra FIFA 17 również chodzi mi szybko i płynnie, na najwyższych ustawieniach ale mam pewien problem. Co jakiś mecz w losowym czasie pojawiają się artefakty, czy nie wiem jak to nazwać. Od zawodników wystrzeliwują, błyskają takie kolorowe cienkie pasy w kolorze ich stroju na połowę boiska czy, albo mniejsze. Czasami mam też problem i grę wywala i Sterownik Ekranu przestał działać. Czym to może być spowodowane? Dodam, ze próbowałem wgrywać nowe sterowniki do karty, i to nic nie pomagało.
Warto dodać, że podobny problem tylko dużo większy miałem przy starym komputerze tez właśnie przy Fifie. Może to wina monitora? Ten jest nie zmieniony.
Monitor pokazuje to co karta wytworzyła więc jest sprawny. Ja bym się przystawiał na problemy w fifa 17. Ale aż nie chce mi się wierzyć że Wiedźmin 3 chodzi Ci na ultra ,a w fifie która w moim zamyśle jest mniej wymagająca tworzą się artefakty lub wywala ci do pulpitu.
No też to za dziwne uważam. Wiedźmin na naprawdę wysokich ustawieniach nie maksymalnych, a w kilku pozycjach ultra śmiga bez problemów tak jak inne gry, które wymieniłem, a bidna Fifa 17 takie problemy stwarza…
Dodam, ze system to Windows 7 Home Premium 64 bity.
Jutro jakieś screeny spróbuję zrobić dla lepszego zobrazowania sytuacji. Te wywalanie to z tego co czytałem nieodosobniony przypadek
Próbowałem wielu rzeczy. Gra już mi nie wywala, ale te artefakty irytują. Zmniejszałem bądź wyłączałem MSAA i to nic nie dawało. Myślałem, że to może przez regulację kolorów w panelu Nvidia, ale też przy domyślnych się to dzieje. Nowe sterowniki, starsze sterowniki też nic. Nie ogarniam o co chodzi…
Odinstalowałem. Zauważyłem przez moment poprawę, ale występowały delikatne artefakty. Pomyślałem, ze to może programy w tle tak działają więc włączyłem Comodo Internet Security w Tryb Gry i było jeszcze lepiej… ale tylko przez parę godzin. Później znowu się to nasilało i teraz artefakty są czasami dramatyczne. Obniżanie detali, wyłączanie MSAA takze nie eliminuje tego zjawiska. Wczoraj wieczorem załączyłem DOOM by sprawdzić czy może przez ten czas karta się posypała na Wysokich/Ultra Detalach i SMAA, rodziałka 1680x1050 (bo na tyle pozwala monitor) i generalnie gra śmigała w przedziale 40-45 FPS, a w bardziej gorących momentach spadało do 30 FPS, ale ogólnie bardzo płynnie bez zająknięć, komfortowo tak ponad godzinkę.
