Hej,
Po rozmowach z redakcją przyznam, że nie jestem tego pewien - sytuacja rynku reklamy generalnie sprzyja tylko gigantom w branży portali społecznościowych. I absolutnie nie twierdzę, że asystent jest dobry, że powinien zostać i tak dalej. Traktuję go bardziej jako zło konieczne istniejące po to, by portal nadal mógł istnieć.
Pozdrawiam,
Dimatheus
@Dimatheus dobreprogrmy są gigantem na polskim rynku w dziedzinie nowe technologie, należą do grupy nr 1 w Polsce!..czy w takiej sytuacji jedynym wyjściem i jedyną opcją zarobku jest asystent zaśmiecania ? Gdzie się podziała chęć rozwoju, pomysły, świeża krew ?
Z ust mi to wyjąłeś.
Niestety ze zwykłych nieinwazyjnych reklam się nie wyżyje. Nie ma szans.
Wiesz, wiele się od tamtych czasów zmieniło jeśli nadal tego nie zauważyłeś. Dziś mamy inne czasy i trzeba szybko dostosowywać się do zmian na rynku reklamowym. Uwierz mi, dyskutowaliśmy długo o Asystencie i niechętnie muszę się zgodzić z Redakcją. Takie mamy czasy … 
Fakt, przydałoby się ci trochę rozwoju 
Można po polskiemu panie Miodek ?
@Pangrys zabawny jesteś. Masz więcej jakiś konkretów do napisania poza próbami ośmieszania i poza wytykaniem błędów ortograficznych?
Gołą głową muru nie rozbijemy, rozumiem decyzję Redakcji, co nie znaczy, że się z nią zgadzam, skoro tak wybrali to znaczy, że wiedzą (albo nie) co robią, niestety, nasz wpływ na dalszy rozwój sytuacji się skończył. Możemy bić pianę a i tak, w zasadzie, osiągniemy tyle co na początku tego wątku.
@Cebula przedstawił to na Zlocie znacznie lepiej i jaśniej 
Nam pozostaje tylko edukacja, choć postulowałbym o zmianę kolorystyki Linków Bezpośrednich na bardziej “przyjazny kolor”, np. odcień żółtego, który zwracałby troszkę bardziej uwagę…
Osobiście powiem, że asystent pobierania można by było rozszerzyć w cale repezytorium z oprogramowaniem (oczywiście pobierające tylko i wyłącznie z DP), które proponowałoby co jakiś czas jakieś “dodatki”…
Repozytorium, nie repetytorium.
Przyznam że ja nie zauważyłem.
Przed wprowadzeniem Asystenta DP były jednym z wiodących portali informatycznych w Polsce - i są nim nadal.
Typowi czytelnicy DP blokowali wówczas wyświetlanie reklam w przeglądarce internetowej - i robią to nadal. Zresztą część świadomych czytelników reklamy na portalu celowo odblokowywała, sam tak robiłem gdy nie były jeszcze tak inwazyjne jak obecnie (do momentu zwiększenia rozmiaru głównego banera reklamowego na stronie portalu).
Asystent Pobierania to najgorsza, najbardziej inwazyjna forma reklamy, jaką można sobie wyobrazić. I nadal nie przyjmuję wytłumaczenia, że to samo robi konkurencja.
Redakcja DP zawsze twierdziła, że inwazyjnych reklam nigdy nie będzie. Portal był w stanie obyć się bez wszechobecnych wówczas reklam typu pop-up czy toplayer. I tym różnił się od konkurencji. Na DP reklamy sprowadzały się początkowo do jednego bannera, później wprowadzono dodatkowe elementy reklamowe, co można zrozumieć - ale zawsze były to tzw. reklamy nieinwazyjne. Nie wyskakiwały znienacka. Może poza jedną, w formie “zawiniętego” rogu strony, po najechaniu na który wyskakiwała reklama na cały ekran. Ale spotkało się to z olbrzymią krytyką, i redakcja wzięła to sobie do serca - więcej takich reklam nie było.
Była współpraca z Vobisem, czy jeszcze wcześniej z innym sklepem, były sponsorowane layouty - to wszystko było w porządku. Wielu osobom taki layout sponsorowany przez Operę podobał się nawet bardziej niż ten tradycyjny. U konkurencji było z tym wszystkim znacznie gorzej.
Obecnie "dobre"programy żerują na nieświadomości użytkowników. I tyle. W porównaniu z konkurencją jest może tylko odrobinę lepiej. Ale skąd ten zwykły użytkownik ma wiedzieć, że “Asystent pobierania włączony” oznacza, że z tego linka nie powinien korzystać?
Zresztą… Tak naprawdę redakcji chodzi przecież o to, by użytkownik z niego skorzystał. I zainfekował sobie komputer tą Omigą, czy innym podobnym syfem. Bo z tego redakcja czerpie korzyści finansowe. Czy to jest choć odrobinę uczciwe?
A wciskanie ludziom syfu w downloaderze i potem instruowanie, jak się go pozbyć, jest już w ogóle absurdem. Ale… portal może jeszcze zarobić na odsłonach videotutoriala na YouTube
Oferowanie “normalnych” programów w Asystencie (tzn. np. antywirusowych czy przeglądarek internetowych) jest w porządku. Nawet ten toolbar, jaki był w pierwszej wersji downloadera, można było zrozumieć, szczególnie że on jakoś tego użytkownika zabezpieczał. Ale nie oferowanie w Asystencie oprogramowania złośliwego.
Hej,
Ale taki gigant w porównaniu z FB jest naprawdę malutki. Niestety brutalne, ale prawdziwe…
I to chyba najlepsza puenta.
Pozdrawiam,
Dimatheus
I akurat pisałem to z Ubuntu… mój błąd, szkoła miesza się z komputerem. Złe rzeczy wychodzą. 
Tak czy siak asystent miał być w jakiś sposób rozwijany co było powiedziane już przy pierwszych wzburzeniach związanych z asystentem jak i próbami stworzenia czegoś lepszego (był pewien wpis na blogu, nie przypomnę sobie, czyj on był ;)). Jednak tak czy siak pozostał tylko platformą reklamową, dodatkowym etapem z reklamami (hijackerami nawet). To tak jak z reklamami przed filmem na YT. Choć nieinwazyjne, przeszkadzają bo poprzedzają pożądaną treść…
No cóż. Jest powiedzenie , Lepiej zapobiegać jak leczyć" Ale co tam w całym zamieszaniu kasa się liczy. Są poważne argumenty :. z czegoś trzeba żyć, konkurencja robi to samo, takie czasy, itd…
Nie tylko. Została do sprzedania domena portalu. Bo czy godzi się dalej używać jej nazwy. Kasa będzie. Może kto kupi pogodzi nazwę i to co będzie oferował na portalu.
O co cała ta hucpa z asystentem? Przecież portal dobreprogramy już od kilku lat nie jest portalem w którym zdrowo myślący człowiek pobiera jakiś soft na swój PC
Szczytem hipokryzji jest natomiast pisani przez członka redakcji, że owszem dajemy wam syf ale u innych jest jeszcze gorzej. My damy wam poradnik jak tego syfu uniknąć bo jesteśmy lepsi od innych. Pasowałoby też w takim razie zmienić nazwę portalu na dobreiventy.pl- Przecież większość ludzi jest tu tylko dla tego, że można tanio załapać się na uczestnictwo w zlotach.
Teraz Redakcja ma inną gadkę i argumenty, ja natomiast nie zapomnę pierwszego artykułu zapowiadającego asystenta w którym to próbowano nas wszystkich oszukać, że jest to robione dla ułatwienia, bo niedoświadczeni użytkownicy często pytają się, jak zainstalować dany program. Nie zapomnę również pierwszej formy tego wirusa, gdzie opcje do odznaczenia były wyszarzone imitując nieaktywne pola. Dopiero po tym, jak okazało się że ludzie nie są jednak głupi zmieniono argumenty “za” asystentem i jego formę. Pamiętajmy, jak na samym początku próbowano z nas zrobić idiotów i jak nas traktowano - na pewno nie z szacunkiem.
Większej głupoty już dawno nie czytałem. Byłem na portalu, zanim jeszcze wróble nie ćwierkały o pierwszym zlocie, ile jest osób które rok rocznie dostają zaproszenia i jeszcze ani razu z nich nie skorzystały itd itp. Owszem jest garstka co trakuje udział w zlocie jako kwestie zgarnięcia fantów, nażarcia i nachlania się za darmochę, ale jak to w każdej społeczności bywa, zawsze się znajdzie czarna owca. Nie byłeś, nie znasz kulisów, specyfiki, osób - nie krytkuj, oceniaj a przede wszytkim nie wyciągaj wyssanych z palca wniosków.
Jesteś pewien, że nie byłem, nie wiem i wyssałem z palca?
Chętny na banika za multikonto ??
A skoro nawet byłeś i widziałeś, to oceniasz innych przez swój własny pryzmat
Jak już Dobreprogramy obrały model biznesowy polegający na ładowaniu ofiarom syfu do komputera, to proponuję się nie rozdrabniać, tylko dodać jakiś bardziej dochodowy dodatek. Na przykład modny ostatnio CTB Locker.
Jakie multi konto? Mam prawo do wypowiedzi, a że prawda czasem boli, szczególnie takich uczciwych starych użytkowników jak Ty. Polityka jest taka jaka jest. Portal obrał taki kierunek i wszystko w temacie, tylko po jakiego robić z ludzi idiotów? Że coś robi się dla ich dobra. Tak jak z loyautem nowej strony. Przecież to było potrzebne tylko aby dobrze zdilować portal dla tlenu. Dla użytkownika stara wersja była bardziej przyjazna i przejrzysta. Możesz teraz też ten komentarz skrytykować, nazwać go stekiem bzdur. Każdy punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.
Padłem ze śmiechu jak przeczytałem o pomyśle zrobienia tutoriala o tym jak się pozbyć syfu, który jest aplikowany początkującym użytkownikom i zwykłym czytelnikom przez asystent zaśmiecania.
Popieram, że aplikowanie niechcianych dodatków i pod nimi linkowanie instrukcji jak się ich pozbyć w asystencie zaśmiecania to rzeczywiście kompletny absurd.
Przycisk do pobierania z asystentem powinien być koloru czerwonego i przy nim dokładana informacja aby przez niego nie pobierać gdyż ten asystent zaśmiecania tylko zaśmieca system operacyjny.
Tak samo pomyślałem. Czyli jak na nieświadomości użytkowników zarobić kasę, udając że to dla ich dobra 
ale kiedy ma się forum pełne ludzi którzy poświęcą swój przecież darmowy czas na naprawianie efektów pazerności to w czym problem?
Poradnik usunięcia niechcianego oprogramowania przeczyta tyle samo ludzi, co tych którzy zauważą że ze śmieci można zrezygnować. Śmiech na sali. Koniec końców odbije się to na marce portalu, który przecież nie jest nasz a jedynie nas wokół niego gromadzi.