Sprawa wyjaśniona, a AP nadal niezdrowy i co z tego.
Pozostaje problem, bo Dobreprogramy udostępniają preferencje użytkownika firmie trzeciej. Po to powstał agent i tym pozostał.
Dyskusja pewnie wpasowała kwadraturę powodów w trójkąt prawny. Bo dane, to pewnie nie preferencje, a jak włazi do rejestru użytkownika, to nie jest użytkownika w rozumieniu itd.
To, co jeszcze zawiera AP, to w części na pewno nie jest dobrymprogramem, ale czemuś służy.
MS szpieguje, ale i docenia pomoc* w walce z konkurencją. Google szpiegują, ale to przykładowa mysz DP ma przesłaniać góry - taki proceder. Tak wszyscy poinformowani mają przynajmniej sądzić, co się przelicza na kasę i nawet dyplomy uznania.
Szanowna Picasso tym moim postem z tego forum zaktualizuje swój temat na swoim forum, jak ostatnio i będzie to wyrocznia…
Och czemuż, och czemuż DP wpadły w Te modre rzęsy…
Co do posta Bogdana_G, my nikomu nie udostępniamy żadnych danych/preferencji użytkownika. Ponadto ciasteczko Megapanelu zgodnie z polityką tego badania nie zawiera żadnych danych pozwalających na identyfikację użytkownika, a wysyłane jest z komputera użytkownika do Gemiusa (właściciela ciasteczka), a nie do żadnej firmy trzeciej, w szczególności nie do operatora asystenta pobierania.
Komentowanie jest wyłączone żeby uniknąć właśnie takich jałowych dyskusji… Jałowych, bo niezależnie od tego że nasz asystent oferuje różne rzeczy do instalacji, tak samo robi coraz więcej instalatorów “docelowego” oprogramowania (albo ich “asystenty”) stąd ten tekst jest jak najbardziej prawdziwy, a poradnik nie zamyka się na żadne scenariusze.
A niech tam - zgoda - niech będzie to “Drugiej firmie”. PBI ma takie prawo i może. Wewnętrzną uchwałą ta firma ustanowiła prawo internetowe, że może śledzić. Jeszcze zarybia?
Wspomniana Picasso, aktualizując artykuł na wspomnianym forum, nie przesądziła?
Czy my jesteśmy teraz na portalu gemiusa megapanelu? To nie Obcy?
Bogdan_G: wszystkie największe serwisy internetowe w Polsce korzystają z badań oglądalności prowadzonych przez Gemius. Dla użytkownika są to całkowicie nieszkodliwe, nieinwazyjne i anonimowe badania. Owy “klucz śledzący” jest odpowiednikiem pliku cookie przechowywanego przez przeglądarkę, zawartość tego klucza odpowiada zawartości ciasteczka (widać to chyba gołym okiem). Jedyne, co jest śledzone, to jak często dany użytkownik korzysta z naszego portalu (i każdego innego, na który wchodzi, a który korzysta z badań Gemiusa). Tak samo działa Google Analytics i miliony innych usług. Dalsza dyskusja na ten temat jest po prostu biciem piany…
Brednie! Każde ciasteczko jest przechowywane w katalogu użytkownika i łatwe do usunięcia! Nie zakrzywiaj rzeczywistości. Klucz w rejestrze jest zupełnie czymś innym. Nie mam zamiaru wgłębiać się we wcześniejszą dyskusję ale kłamiesz i tego nie zniosę… pierdnę rzygnę i wyjdę
Ochłoń trochę i zanim zaczniesz zarzucać komuś jakieś kłamstwa, zajrzyj jednak w tę wcześniejszą dyskusję, bo najwyraźniej nie wiesz o czym mowa (na pewno nie o usuwaniu czegokolwiek).
Nie powinno się porównywać wpisu w rejestrze do ciasteczka, ponieważ mają zupełnie inne pola do działania. Miejsce na ciasteczka jest w… przeglądarce i zabawne jest bronienie działań Gemiusa. Bo co robi ciasteczko w rejestrze? Rejestr to miejsce na ciasteczka? Poważnie?
Poza tym nie powtarzaj cały czas tych samych haseł, gdyż tym bardziej staje się to komiczne.
A ja mam pytanie do Moderatorów(sztuk dwa). Jakiś czas temu mój post odnośnie AP wywalony został jako OT gdyż wszystko w temacie zostało powiedziane. Ewentualne pretensje łaskawie pozwoliliście mi skierować poprzez PW.
Dyskusja na temat AP toczy się dalej w najlepsze, więc mam pytanie czy to temat dla wybranych?.
I nie odsyłajcie mnie na PW, tą drogę nauczony od 2006 mam w poważaniu.
Kol. Docent, zajrzyj łaskawie ilu nieszczęśnikom zarażonym syfem przez AP ratować muszą"maszyny"Atis czy Acorus. Może wtedy z całą odpowiedzialną"załogą" zgodzicie się jednak że problem jest.
Koledzy powinni dostać stały etat i dosyć dobrą pensję za sprzątanie pro obywatelskich decyzji wielce sznanownej redakcji. Smród pozostał ale rączki ładnie umyte co ?
Osobiście do Ciebie napisałem PW, pierwszy, choć wcale nie musiałem, jednak wolę wyjaśniać pewne sprawy, jak widać Ty masz w głębokim poważaniu innych, plus marną znajomość regulaminu. Wyjaśniłem dlaczego wylądował w koszu jako OT. Przestrzegam, każda Twoja odpowiedź w tym temacie niezwiązana z nim będzie tak traktowana, jako OT. Traktuj mój wpis jako dalszy ciąg dobrej woli z mojej strony do wyjaśnienia wątpliwości, jednak jak regulamin zaleca -> PW.
Skoro miało być dwóch, to jest drugi. W dodatku ten, który wyrzucił drugiego z Twoich postów, który był bezpośrednią odpowiedzią na usunięcie pierwotnego posta przez semtexa, prosto do kosza. W temacie napiszę tylko jedno - pisanie postów w stylu: “Asystent pobierania to syf” albo “Ale to jest dziadostwo” zupełnie nic nie wnosi do dyskusji. Wiemy, jaki jest asystent i jakie zdanie o nim mają użytkownicy. Powtarzanie tego przez 1 000 różnych osób niczego nie zmieni.
Zapomniałbym… Co daje komukolwiek poradnik, który jest podlinkowany na samym dole tej strony? Bądźmy szczerzy, kto w ogóle czyta do końca tą stronę? Może dlatego nikt o tym poradniku nie słyszał ani go nie widział? Niewiarygodna arogancja z Twojej strony, Docent… szkoda słów.