Od kilku dni (może tydzień) mój komputer targany jest nieustannymi problemami. Zaczęło się niewinnie, od zacinania się jakiejś gry zawsze w tym samym momencie. Jako że niedawno dopiero zacząłem używać Windows7 uznałem, że gra po prostu jest sypnięta i odinstalowałem ją.
Niestety później problemy się mnożyły. Zawiesza się prawie każda gra (po… 3 minutach? od rozpoczęcia). Niekiedy odcinała się i możliwe było kontynuowanie rozgrywki, jednak w lwiej części przypadków trzeba było wyłączać proces przez managera zadań lub nawet restartować komputer. Niejednokrotnie pojawiało się info, jakoby “sterowniki przestały odpowiadać, ale odzyskały sprawność”.
Postanowiłem zatem postawić Windę od nowa licząc, że wina leży po stronie jakiegoś okrutnego wirusa. Nic z tego, tym razem również sypie się wszystko po kolei! Ba! Większość gier zamiast przycinać, zwalnia a potem nagle pojawiają sie niebiesko-czarne paski i PC restartuje się.
Wie ktoś może, czego to wina? Sterowniki? Karta graficzna? Windows? Z góry dzięki za pomoc.
Prawdopodobnie przegrzewa się karta, sprawdź jej temperaturę pod obciążeniem korzystając np. z programu occt, przy okazji sprawdź też temperaturę procesora.
Na początek zobacz czy karta nie jest zakurzona.Jeśli będzie,trzeba koniecznie przeczyścić.W Panelu sterowania karty graficznej zwiększ obroty wentylatora. Zobacz na innej wersji sterowników czy dany problem występuje.
Oba te programy po kilku sekundach wywalały mi komunikat, że “Sterowniki przestały odpowiadać, ale odzyskały sprawność.” Nie chciałem zbytnio przeciążać karty, mógłbyś szepnąć słówko na temat bezpiecznej pracy z tymi programami? Wystarczy uruchomić ten test? ^^
Bo na 99% program jest bezpieczny, chociaż jeżeli jest problem z np. wentylatorem na gpu to testowanie może skończyć się spaleniem karty.
Jeżeli chodzi o cpu to zwykle po przekroczeniu granicznej temperatury albo włączy się sygnał dźwiękowy, albo komputer się zrestartuje więc nic złego nie powinno się stać.
Jeżeli obawiasz się o kartę to nie odpalaj kolejny raz occt, podaj po prostu jaką zarejestrował temperaturę gdy ostatnim razem testowałeś i wywaliło błąd.
To znaczy za pierwszym razem ekran nagle zaczął świrować, dzwięk zanikać, a na dole pojawiać się komunikat wspomniany wyżej. Wyłączyłem program, myślałem, że robiłem coś źle. Nic chyba się nie zapisało, żadnych raportów ani nic :oops:
Ekran świrować nie powinien, wskazuje to na jakieś uszkodzenie lub przegrzanie karty natomiast zacinanie dźwięku przy maksymalnym obciążeniu komputera może się czasami zdarzać.
Przed wykonaniem testu możesz ustawić obroty wentylatora na gpu na 100% i wtedy karta raczej przegrzewać się nie powinna jeżeli pojawią się jakieś problemy to będzie to wskazywało na uszkodzenie karty… chyba że pomimo maksymalnych obrotów wentylatora temperatura gpu wyniesie ~90C, jeżeli tak się stanie to problem jest ze schładzaczem, który albo niedokładnie przylega do czipu, albo pasta termoprzewodząca zastosowana przez producenta straciła swoje parametry.
Gdybym chciał jednak spróbować tym OCCT to co konkretnie muszę uruchomić, żeby pomiary wyszły jak najbardziej wiarygodne? GPU:3D i zielone “ON”?
Swoją drogą, prawie pewne, że problemem jest karta graficzna tak? Może zamiast kombinować i męczyć ją przez ostatnie dni, warto by ją po prostu wymienić?
Jak się artefakty już pojawiały to faktycznie może być krucho, ale niewykluczone że po prostu coś z chłodzeniem na grafice nie tak, koszt wymiany wiatraczka czy nałożenia nowej pasty jest wielokrotnie mniejszy niż nowa karta, choć z drugiej strony 36xx demonem prędkości nie jest, więc jeśli zamierzasz grać w nowe tytuły to zakup nowej karty ma więcej sensu niż męczenie tego 36xx.
Spokojnie Też lekko wychodzi, ja u siebie ostatnio czyściłem kompa, rozebrałem go na części pierwsze przy grafice delikatnie odchylasz taki zaczep w złączu pci-e i wyciągasz, a w naprawie skasują cię jak za zboże ( serwis u zdzisia) chyba że na gwarancji karta, ale ja bym patrzył za czymś nowym.
Dowolną ze złączem pcie, ale musisz zwracać uwagę na pobór prądu, nawet z kartami typu gts450 lub hd67xx mogą sobie nie radzić niektóre niemarkowe zasilacze.
No cóż, dzięki za pomoc, na czasie spróbuję wyjąć kartę i udać się z nią do sprawdzonego serwisu. Jeśli da radę ją uratować to pewnie skorzystam, natomiast jeśli nie to zapewne będę zmuszony kupić coś nowszego. Sprzedawca chyba będzie na tyle ogarnięty, że pomoże wybrać coś odpowiedniego.
Jeszcze raz dzięki, i módlmy się, żeby to rzeczywiście był problem z kartą graficzną.
Tylko nie daj sobie wcisnąć super hiper mega karty do gier Geforce GT 520 bo to padło tylko do pulpitu , unikaj też geforce gt 210, 220 itp oraz gefroce gt 410, 430 itp, z radeonów hd 5450 5550 5570, bierz hd 6770, 4850, lub coś podobnego, z geforców 9600, 9800
Zadam teraz trochę głupie pytanie: gdzie można w intenecie, przejrzeć sobie wszelakie modele kart graficznych przy okazji mając również wgląd na cenę owych? W gry generalnie nie gra, więc jakiś “demon szybkości” potrzebny mi nie jest, ale skoro tak czy tak wymiana może być konieczna, to chyba nie ma sensu kupować byle syfu, byle było.
Myślicie, że ~300 zł starczy na coś konkretnego?
Wybaczcie, że tak wypytuję, ale obawiam się, że mogę kupić coś nie takiego jak potrzeba.
Zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.
Też lekko wychodzi, ja u siebie ostatnio czyściłem kompa, rozebrałem go na części pierwsze 
przy grafice delikatnie odchylasz taki zaczep w złączu pci-e i wyciągasz, a w naprawie skasują cię jak za zboże ( serwis u zdzisia) chyba że na gwarancji karta, ale ja bym patrzył za czymś nowym.