Hej, mam problem. Wczoraj wieczorem 2 razy wywaliło korki w domu, komputer się wyłączył. Włączył się normalnie, działało wszystko bez problemu. Dzisiaj chcąc włączyć komputer nie włączał się system, włączało się tylko bootowanie internetowe. Zgrałem sobie system, ale nie mogłem go zainstalować, chyba źle zbotowany został. Chociaż nie jestem pewien, ponieważ za pierwszym razem pojawił się instalator, włączyłem opcję naprawiania plików. Podobno się coś naprawiło. Jednak się tak nie stało, i już nawet nie pojawiał się wcale instalator systemu, pojawiał się błąd, który wskazywał na źle zbootowanego pendriva. Nie pojawiał się w ogóle dysk twardy podczas pierwszych napisów. W końcu udało się, pojawił się napis, że wykryto dysk twardy, i system ruszył. Dość długo trzeba było poczekać na napisie ‘ładowanie systemu windows’, ale ok, zadziałało. Przez 10 minut musiałem czekać aż pojawi się pulpit, było jednie czarne tło, oraz kursor. Tryb awaryjny działał. Podczas uruchamiania na trybie normalnym avast chciał kilka razy zrobić skanowanie systemu, mimo, że nie było zaplanowane, i nigdy nie miałem takiej sytuacji. Oczywiście pominąłem. Teraz wszystko jest stabilne. Infekcje? Popsuty element komputera?
Radeon 6850 HD
Ram 4GB
Amd phenom x4 840 3.20ghz
Płyta główna to (chyba) Gigabyte
Dysk 1TB
Zasilacz w porządku
Uruchomiłem kilka razy system ponownie, i za każdym razem avast prosi o sprawdzenie plików pod kątem ich spójności. Zawsze ignoruję skanowanie tym programem, ponieważ nigdy nic nie wykrywa, a jak już to pliki, których nie da się usunąć, bo są szyfrowane. Dodatkowo zajmuje to bardzo długo czasu.
W wierszu polecenia daj polecenie chkdsk /r. Jeśli masz kilka partycji każdą w ten sposób przeskanuj. Jest to objaw niestabilności systemu plików. System plików często dostaje w przypadku nagłego odcięcia zasilania gdyż nagle dysk twardy jest zatrzymywany. Problem można naprawić powyższym poleceniem.
Problem wystąpił ponownie, dysk twardy nie był widoczny w biosie przez kilka godzin, w końcu ruszyło. Teraz wpisałem powyższą komendę. System zamienia pliki, czekam na dalszy rozwój wydarzeń.
P.S, jednak wcześniej to nie był Avast a właśnie system chciał sprawdzać spójność plików.
Ok, program zastąpił popsute pliki nowymi plikiami na dysku C, głównie w folderze z Windowsem. Czy teraz powinno być ok? Tzn. Nie będzie już błędu, który spowodował ponownie to, że Bios nie mógł znaleźć Dysku, a następnie uruchomić systemu?
Dziękuję. Czy znajdę jeszcze taki sam dysk np. nowy? Nie zależy mi na wymianie na SSD, ponieważ w zasadzie i tak nie robię na nim wymagających rzeczy, a i tak nie ma sensu modernizować go. No i dodatkowo to jednak 1TB.
Zamówiłem już ten używany z Allegro, w razie czego mam 14 dni na zwrot. Czy w międzyczasie mogę korzystać z komputera bez obaw o to, że przez to może się popsuć coś więcej?
Tak i nie, to zależy od płyty /biosu i ustawień.
Jeśli masz tylko 1 hdd podpięty i ustawiony jako pierwszy w kolejności to przy wymiadnie dysku nie powino być probelmu… z drugiej strony zawsze możesz ponownie w biosie ustawić dysk nowy.
Co do systemu możesz zrobić kopie i przenieść go na 2 dysk ale w sumie wolał bym już zainstalować ponownie na czysto i tym razem lepiej się przygotować.
Zrobić kopie systemu po:
1)Swieżej instalacji systemu
2)Systemu po akualizacji oraz wgraniu potrzebnych sterowników
3)Gotowy system - zainstalowane wszelkie oprogramowanie codziennej pracy + gry(opcjonalnie) oraz skonfigurowanie ustawień systemowych.
4)Wgrać /Zgrać resztę ważnych danych.
Polecam trzymać kopie ważnych plików co najmniej na 2 zapasowych nośnikach.
(chodzi mi o dokumenty itp nie koniecznie obrazy systemu)