Witam, prawie rok temu kupiłem sobie komputer do zwykłej pracy biurowej - pracuje głównie na poczcie i pakiecie Office. Niestety od samego początku komputer bardzo powoli chodzi, ponadto podczas pracy w Outlooku czy wordzie bądź innych aplikacjach i folderach pojawia się brak odpowiedzi.
Konfiguracja jaką posiadam:
a) Pamięć GoodRam IRDM DDR4, 4GB, 2400MHz, CL15 (IR-2400D464L15S/4G)
b) Płyta główna ASRock H110M-HDV R3.0]
c) Obudowa SilentiumPC Regnum RG2 Pure Black (SPC161)
d) Procesor Intel Pentium G4600 3.6GHz, 3MB, BOX (BX80677G4600)
e) Dysk Toshiba P300 Performance 3.5 500GB
Komputer zamówiłem na morele, ze złożeniem i aktualizacją BIOSu.
Kupiłem Windows 10 Home i Microsoft Office 2016(wersja najmniejsza) na morelach, dokupiłem jeszcze samego Outlooka 2013(wersja niemiecka i włączony język polski).
Niestety od samego początku mam duży problem z wydajnością komputera, otwarcie jednego pdfa czy zdjęcia to czasem jest 10 sekund… Sama poczta w outlooku otwiera się pół minuty. Ostatnio wybrałem opcję “Resetuj ustawienia komputera do stanu początkowego”. Bardzo proszę o informacje co może powodować, że komputer działa aż tak powoli.
Na dyskach HDD jest duży problem z wydajnością windowsa 10, zwłaszcza gdy procesor jest słabszy.
Radzę:
Wyłączyć Microsoft Store - aplikacje nie będą się same instalować i aktualizować
Wyłączyć Windows Update - co jakiś czas (myślę że miesiąc) pasowałoby zainstalować aktualizacje i znowu go wyłączyć
Wyłączyć telemetrię windowsa - najlepiej użyć programu DoNotSpy10
Wyłączyć Windows Defender i zainstalować Kaspersky Free
Zmienić jakość okien windowsa
Po tych krokach windows powinien odżyć.
Z racji tego że korzystasz z pakietu Office to wątpię byś chciał spróbować Linuxa (np. Linux Mint Mate) na którym działałoby to płynniej na tej konfiguracji
Wyłączyłem od razu widząc jak PC muli MS Store, defendera i Win Update, odinstalowalem wszystkie gierki i niepotrzebne rzeczy. Niestety nie pomogło, mamy jeszcze kilka komputerów, większość słabszych i Win10 śmiga i wszystko otwiera się w ułamku sekundy. A u mnie mimo, że komputer jest szybszy poczta ładuje się +30 sekund, pdf 10 sekund.
Nawet na znacznie słabszym Intel Pentium G 860 z wolniejszymi pamięciami nie ma żadnych problemów z Win10. Bardzo często w menedżerze zadań widzę obciążenie dysku 100%.
Problem jest w innym miejscu.
A co bierze tyle dysku?
Zrób screena menedżera zadań.
Domyślam się że albo AntimalwareService(Windows Defender) albo Microsoft Compatibility Telemetry(Telemetria)
Praktycznie zawsze jest tak samo:
a) Indeksator programu Microsoft Windows Search - obciążą najczęściej dysk
b) Host usługi: Wstępne ładowanie do pamięci
c) (Czasami) - System
Powiem szczerze, że już nie wiem co robić. Czy zrobić całkowicie formata? Office i Outlooka przeinstalowywałem już kilkukrotnie, udostępniam też kilka folderów w sieci i korzystam z innych dysków komputerów.
Ja bym powiedział, że winowajcą jest - albo padnięty (nie do końca sprawny) dysk, albo RAM.
@synaptyk Wyłączanie WU moim zdaniem jest głupim pomysłem i ja bym tego nie robił. Telemetrię jak najbartdziej można dezaktywować dla ochrony prywatności, a Windows Defender nie powinien aż tak obciążać kompa, żeby było 100% na HDD. Znam gorsze antywirusy, np. G-Data, albo AVG.
Czy dla mnie dla laika jest jakiś program, który jest w stanie zrobić test dysku i RAM i jednoznacznie stwierdzić, że jest on w złym stanie?
Chciałem by informatyk na to spojrzał, ale mieszkam na “zadupiu” czekam już kilka miesięcy i nikt ogarnięty nie ma czasu przyjechać.
I po takim zabiegu jest duże prawdopodobieństwo, że któregoś dnia system mu się wysypie po aktualizacji. Odradzam.
@prz3m3k84 Sam używam podobnej konfiguracji i do tej pory nic się niepokojącego nie działo
@blumberplumber dla mnie chaotycznie pobierający i sprawdzający aktualizacje system jest bardziej uciążliwy niż chwilowy brak aktualizacji - pisałem o tym by co jakiś czas go włączać by mógł WU sobie doinstalować aktualizacje które najczęściej wydawane są co miesiąc w tzw. Patch Tuesday
@shortmail Możesz sobie wyłączyć w usługach Windows Search i sprawdzić czy dalej bez problemów możesz sobie wyszukiwać pliki, powinno to poskutkować nieznacznie dłuższym szukaniem plików ale szczerze mówiąc do szukania plików radziłbym zainstalować Everything(https://www.voidtools.com/downloads/), który znajduje je w ułamku sekundy.
Możesz sobie wyłączyć wstępne ładowanie pamięci za pomocą tego poradnika https://dariusz.wieckiewicz.org/windows-10-przyspieszenie-dostosowanie/2/
Co do zużycia procesora/dysku przez system to możliwe że akurat sobie aktualizacje instalował
Po tym uruchom ponownie komputer
wyłączyłem wstępne ładowanie pamięci.
Czy jak wyłącze windows search to szukanie w outlooku będzie niezmienne?
Program Everything skutuje tym, że trzeba w niego wejść by przeszukać dane? Czy będę mógł szukać plików z udostępnionych folderów innych komputerów?
Jeszcze jedno pytanie - czy są programy by sprawdzić mój dysk i pamięć RAM? By jednoznacznie określić, że jest do wymiany?
Do sprawdzenia stanu dysku twardego wystarczy, że wstawisz zdjęcie przedstawiające smart dysku np. z programu: CrystalDiskInfo a ktoś oceni czy wszystko z nim w porządku, przykładowa instrukcja: Parametry SMART dysku twardego – odczyt i opis
Pamięć ram możesz przetestować programem Memtest, przykładowa instrukcja: MemTest86+ opis programu – testowanie pamięci
Wyłączenie windows search powinno poskutkować niewielkim spowolnieniem szukania w systemie ale nie powinno oddziaływać na inne programy, możesz to wyłączyć i sprawdzić, w razie gdyby coś nie działało to można w każdej chwili to włączyć
Co do Everything to jeszcze nigdy nie przeszukiwałem udostępnionych folderów ale myślę że jeśli są te foldery zamontowane jako dysk z przyporządkowaną do niego literą to powinien również w nich przeszukiwać pliki
Czy tylko taki screenshot wystarczy z programu Crystal?
Odnośnie pamięci, czy muszę jakoś specjalnie zmieniać pendrive by odpalić taki test?
Czy ktoś wie jak otworzyć samo bootowanie z mojej płyty głównej?
Mojej mamie składałem podobną konfigurację - ten sam CPU, inna płyta główna, taka sama ilość RAM/taktowanie pamięci z tą różnicą, że zamiast dysku HDD dysk SSD.
Początkowo zainstalowałem bez aktywacji Windows 10 (chciałem sprawdzić jak na takiej konfiguracji działa) z obrazu od MS - nie było tragedii, ale były też obiekcje, co do wydajności i WU, więc Win10 poleciał i zamiast niego ma Linux Antergos ze środowiskiem KDE - pod względem wydajności jest lepiej, sporo lepiej.
Dodam tylko, że na jednej z maszyn miałem podobne objawy jeżeli chodzi o mielenie dyskiem na 100% i pomogło reinstalacja systemu prosto z aktualnego obrazu ze strony MS.
Czy Morele przypadkiem nie słynie z wciskania używanego sprzętu i sprzedawania go jako nowy? Bo mi to wygląda na problemy z RAM lub z dyskiem. Jak dla mnie to komputer powinien iść na gwarancję.
Jutro spróbuję zrobić ten Memtest, mam nadzieję, że sobie poradzę, bo powiem szczerze, że na tym komputerze nigdy biosa nie odpalałem i nigdy takiego testu nie puszczałem. Czy screen z CrystalDiskInfo o czymś świadczy? Czy powinienem przeinstalować swój system operacyjny?
Myślałem uprzednio, że być może problemem jest fakt, że zainst alowałem MS Office 2016 w wariancie dla studentów a potem zainstalowałem niemieckiego Outlooka 2013. Ale widzę, że przy normalnym korzystaniu z Chrome teraz mam wykorzystanie pamięci 85%.
Masz bardzo duże użycie pamięci przez Google Chrome. Nie wykluczone, że coś w niej pracuje w tle? Spróbowałbym odinstalować Google Chrome na czas próby i sprawdzić co to da w Menadżerze Zadań, w kolumnie Pamięć. Jeśli nie chcesz stracić ustawień, zakładek itp., to zaloguj się do tej przeglądarki przed jej odinstalowaniem.
Witam ponownie, udało mi się zrobić memtest86. Dwa przebiegi - brak błędów.
Proszę doradzcie co począć w chwili obecnej, komputer nadal działa ekstremalnie wolno, przy samej otwartej poczcie włączenie menedżera urządzeń powoduje brak odpowiedzi na kilka sekund po czym się powoli włącza. Otwarcie samej poczty z autostartu zajmuje komputerowi ok. 2-3min od naciśnięcia przycisku start.
Czy powinienem zrobić format wszystkiego od początku? Poniżej jeszcze zdjęcia jak jest wszystko podłączone, być może coś jest źle?
Wygląda że wszystko jest podpięte dobrze.
Wydaje mi się że jest to wina Chrome które może pracować w tle i konsumować ogromne ilości Ramu zmuszając inne programy do zapisywanie danych na wolnym HDD.