Według mnie nie jest to raczej problem z dostawcą Internetu. Mam podobne problemy, czyli samoczynna zmiana rozdzielczości np. odtwarzam na 480 i zmniejsza na minimum, a przycisk od 480 staje się nieaktywny mimo tego,że mam Internet od innego dostawcy niż Orange lub Netia.
Inną denerwującą rzeczą jest to, że załaduje się cały film, a gdy chcę przewinąć to i tak zawsze wgrywa go ponownie od miejsca w które kliknąłem 
Czasem wystarczy zejść z najwyższej rozdzielczości ekranu i ustawić przyśpieszenie sprzętowe do końca suwakiem w prawo. Często za za takimi problemami kryje się jakiś animowany screensaver, czy uruchomione inne aplikacje w tle. Czasem trzeba zrezygnować z avasta i zainstalować essentialsa. Większość tych, co mają problemy pokazane w dziale bezpieczeństwo, zaufali właśnie avastowi, a ten lubi jakoś zakłócać inne aplikacje.
Rozsądek i odciążenie grafiki - to najlepsze podstawowe lekarstwo na problemy z video. Znajomemu zniknął problem blokowania się kart w przeglądarce, gdy wyłączył GG z automatycznego uruchamiania z autostartu. Często cały dzień ta aplikacja obciąża RAM i CPU, dla paru powiadomień na pasku.
Daję więc tak profilaktycznie logi z OTL:
Proszę o wyczerpującą analizę pod tym kątem.
Niewykluczone, że występują jakieś (okresowe wszakże) konflikty programowe lub nawet inne (różne złośliwości też potrafią tak działać) i być może warto to i owo chociaż tak testowo wyłączyć z Autostartu bo przez to ogólnie komputer może zwalniać i przymulać poprzez zmniejszanie się, a nawet przekraczanie dostępnej i przydzielonej przez procesor pamięci RAM - co potwierdzam.
Od siebie dorzucę, że wydaje mi się iż główną przyczyną jest to że mam słabe łącze (0,5-1Mb\s) w przyszłości będę się starał zwiększyć ten transfer, oraz samego YT, które w niektórych filmach wyraźnie jakby dopasowuje wczyt i jakość do adekwatnej (choć tego tak naprawdę nie rozumiem) co w zestawieniu daje właśnie ten efekt i to jest moim zdaniem podstawa.
Nie bez znaczenia pewnie jest też to, że mam “tylko” 512 MB RAM-u (2-kanałowy DDR), proc to jest 1-rdzeniowy Intel Pentium 4 CPU 3.00GHz Socket 775 LGA, jednak system jest to XP 32-bitowy i może to już wystarcza choć mogłoby być więcej tej pamięci zaadresowywanej.
Kartę grafiki też mam już raczej nienajnowszą bo: NVIDIA GeForce2 MX/MX 400 (MS Inc.), a to przecież z nią może się wiązać się ściśle przyspieszanie sprzętowe. Przyspieszanie sprzętowe na stronach YT mam rzecz jasna włączone.
Oczywiście we Właściwościach ekranu > Ustawienia > Zaawansowane mam i zawsze miałem na karcie Rozwiązywanie problemów w polu Przyspieszanie sprzętowe ten suwak dany maksymalnie w prawo.
Poza tym chyba jest też nieaktualny sterownik tej karty, czy dla tej karty skoro wszystko raczej działa poprawnie powinienem jednak zaktualizować i w jaki sposób najlepiej ?
Jeszcze może jedno - otóż plik pamięci wirtualnej kiedyś zmieniałem tak optymalizacyjnie w oparciu o pewien poradnik i w tej chwili jest on dla dysku C:\ ustawiony na tzw. rozmiar sztywny i stały i jest on taki: 1280 MB min. i max dla tego dysku. Czy to jest dobra ilość i wartość tego pliku stronicowania, nie za dużo ?
Bo poprzednio było to inaczej, znaczy trochę mniej i na rozmiar niestandardowy.
Pozostałe uwagi, które koledzy przytaczają tylko potwierdzam (swoją drogą dziękuję wam panowie) lecz na pewno każdy przypadek czyli analizę i rozwiązanie problemu trzeba rozpatrywać oddzielnie.
Na uwagę na pewno zasługuje to, że problem jest powszechny i niezależnie od prędkości transferu + inne pomniejsze tricki występuje problem z buforowaniem (wczytywaniem), które albo działa wolno, albo dość dziwnie się przycina.
Widać, że Office Word robi Ci największy problem. Tylko odinstalować dokładnie i zainstalować ponownie. Winowajcą prawdopodobnie jest Freemake Audio Converter. Nawet router sypnął błędem i chrome, być może z tego powodu.
Nie jest dobrym pomysłem używanie wielu programów z kodekami. Najgorszy wg. mnie jest winamp, który potrafi pogryźć się z innymi. Converter, to też z tej rodziny.
Nie znam się na interpretacji logów, ale jednak widzę że są tam błędy.
Czyli proponujesz generalnie reinstalacje ?
Hmm, nie wiem na czym polega dokładnie ten błąd z pakietem Office (2003 przyp.) lub raczej z samym Word-em jeśli dobrze rozumiem, ale pewnie przyjdzie odinstalować cały pakiet, tymczasem ja nie mam skąd pobrać go ponownie ?
Dodam, że MS Outlook-a jeden z jego składników używam jako domyślnego programu poczty.
Nie wiem skąd bierze się i to aż tyle błędów od Freemake-a, ale go chyba całkiem usunę, gdyż rzadko z niego korzystam a jest problematyczny.
Co do routera, napisz w której linijce logu Extras widzisz ten błąd, bo tego nie wiem ?
A Chrome - czy możliwe, że samo Chrome też generuje jakieś błędy ?
Co do innych programów, tak pewnie powiesz że dużo ich posiadam - tak, nie zaprzeczę, dużo instaluję i posiadam już ich na tyle dużo, że sam nie pamiętam co jest czym, a więc tym bardziej czy stwarza jakieś problemy (chodzi zwłaszcza o te z własnymi kodekami).
Winamp-a używam od dawna jako alternatywnego odtwarzacza i nie odnotowywałem jakichkolwiek błędów z nim związanych. Lecz jeśli logi mówią co innego to nie wiem - no cóż napisz o tym.
Converter to rozumiem, że chodzi Ci o Any Video Converter, tak ? - używam go dodatkowo i niespecjalnie mi na nim zależy, jeśli stwarza problemy - odinstaluję go. 
Coś źle dowidziało mi się. Ten błąd ffmpeg.dll, to jest z kodeków ffdshow recordera… Sorry. Poczytałem.
Pewnie będziesz musiał posprzątać programy, zwłaszcza te wadliwe. Widać, że masz za mało RAM.
Na dysk D pobierz sobie Geek Uninstaller portable i kolejno odinstalowuj problematyczne programy. Potem dobrze przeczyść system. Do RAM zainstaluj malutki RAM Kontroler i powinno zużycie pamięci zmaleć nawet trzykrotnie. Na dysk D pobieraj playery portable, ale tylko te, które mają własne kodeki. Twórz foldery na D i do nich instaluj potrzebne programy, których nie możesz zastąpić programami portable. Podczas instalacji masz wybór, do jakiego folderu instalujesz. Jeśli zwiększysz na C wolną przestrzeń dyskową, to i programy pójdą, jak rakiety.
Hmm, ffdshow recordera… a o co tu może chodzić nie bardzo kojarzę ? Z jakim programem związany jest ten bug ? Przeglądnąłem szybko programy i myślę, że to może chodzić o plik Recorder.exe - plik wykonywalny od programu CamStudio 2.7 ?
Posiada on własne kodeki kompresji, jest malutki rozmiarowo - ale… bez pytania zainstalował się na C:. Czyżby mógł on generować ten błąd ? Może to jest właśnie ten zgrzyt z innymi kodekami ?
Rozumiem, na pewno w ramach i porządku i zwiększenia stabilności systemu coś jednak odinstaluję, coś być może wyłączę z Autostartu tym bardziej, że RAM-u trochę mało i łącze może też niezbyt prędkie i na pewno mogą powodować przymulanie komputera.
Na co dzień staram się jak mogę optymalizować komputer pod tym kątem, używam w tym celu specprogramów czyszczących, programu MBAM, czasem także pod kątem obecności wirusów, adware-u i innego szajsu proszę kogoś o pomoc, bo sam raczej się na tym nie znam.
Nieraz zdarzyło się, że wykrycie i usunięcie takiego “szkodnika” dawało wyraźny efekt.
Może trochę, że dużo - za dużo instaluję i trochę bez zastanowienia - tak przyznam, ale staram się instalować właśnie na dysku rozszerzonym (w końcu do tego przeznaczonym) w specjalnie utworzonych przez siebie folderach.
Ale czasem pewne programy potrafią się bez pytania poinstalować na C:\ i nic już na to nie mogę poradzić (przykładem są niektóre przeglądarki), ale na ogół tak - dają taki wybór i dobrze o tym wiem.
A wracając jeszcze do tego pliku pamięci wirtualnej i jego wartości - tutaj chciałbym koniecznie żebyś napisał, czy ta którą mam to jest optymalna wartość, nie za duża w stosunku do całego przydziału pamięci ?
Co do samego problemu z YouTube zaś, no cóż - ja przyjrzałem się temu trochę bliżej i widać, że w większości filmów wszystko jest ok. jak dawniej, tylko w niektórych występują pewne błędy w tym ten opisany powyżej. Wygląda więc to na przyczynę ze strony YT, tym bardziej że występuje to podobno powszechnie.
Rozważam czy nie napisać do samego YT, do ich Supportu - może dowiem się przynajmniej czegoś, skąd to się bierze, a może i uda się temu zaradzić ?
Nie wiesz może w jaki sposób mogę się najlepiej skontaktować z nimi, zdaje się że do tego służy przycisk Zgłoś błąd, ale szukam na stronach i nie widzę go tam ?
Maila serwis YT nie posiada. Pozostaje formularz. https://support.google.com/youtube/bin/ … swer=58129 Na dole masz niebieską ikonkę koperty… ale i ona odsyła na główną, żeby zgłosić problem. W necie jest mail tylko dla prasy.
Od kilku dni mam identyczny problem z YT, nie których filmików mi nie odtwarza, występuje taki błąd:
http://s6.ifotos.pl/img/bladjpg_nxxxnhe.jpg
To nie jest problem ode mnie, mam czysty windows, wszystko co jest potrzebne do prawidłowego wyświetlania się filmików czy multimedii w internecie, mam to zainstalowane. Posiadam internet w Internetii (Netia), jest to problem od Netii i zaczyna mnie to już wkurzać, wybiorę się do biura Netii i im zgłoszę ten problem, bo ja jako klient mam prawo korzystać z wszystkiego co jest mi dane, co jest dostępne w internecie.
Tak oczywiście rozumiem, ale tam też jest odsyłacz tylko do stronki YT, na której znajduje się ten przycisk Zgłoś błąd.
Tymczasem ja tego przycisku tam nie widzę, z pamięci jednak wiem że kiedyś, gdzieś tam był. 
Rozumiem i w pełni popieram twoją deklarację.
Z ciekawości - możesz jeszcze napisać jaką masz max przepływność łącza ?
Skąd masz jednak pewność, że jak piszesz problem nie pochodzi od twojego kompa i systemu, a nie np. od samego YT ?
Pochodzić ma natomiast rzekomo od operatora sieci (Netia) - niewykluczone, ale co, w czym dokładnie miałby ten problem tam tkwić (wolne łącze, przeciążenie sieciowe, co jeszcze) ?
Netia robi coś takiego, że ściąga filmiki na swój serwer i dopiero stamtąd je puszcza. Jest to takie jakby proxy. W ten sposób oszczędzają na transferze, bo filmiki są puszczane z ich serwerów, a nie bezpośrednio z YouTube. Od jakiegoś jednak czasu część filmików nie działa. W moim przypadku jest to np. film
Wyświetla się wyłącznie komunikat: “Wystąpił błąd. Spróbuj ponownie później”.
Diagnoza problemu:
Filmik próbuje wczytać się z domeny r4—sn-oxup5-f5fl.c.youtube.com, która to zostaje przekierowana na IP 213.241.87.15. IP to należy do Netii co łatwo sprawdzić. Inne filmiki próbują łączyć się z innymi domenami, ale jak natrafią na takie IP (proxy) od Netii to czasami po prostu nie działają.
IP widoczne pod domeną r4—sn-oxup5-f5fl.c.youtube.com możecie sprawdzić wydając z konsoli systemowej polecenie “ping r4—sn-oxup5-f5fl.c.youtube.com”
Posiadam internet Netii na łączu TP i wymieniony filmik mi nie działa. Jak jest u Was?
Ja mam Netię. Ten filmik co podałeś mi działa bez problemu:
Ten mi działa w ten sposób, ze słyszę muzykę, widzę okładkę, (ale też nie od razu) ale nie widzę obrazków z propozycji ani avatarów w komentarzach. Same białe kwadraty.
Dobra, a teraz ten link co podałem odświeżyłem sobie i już nic nie działa. Ładuje się bez końca, o załadowało się, widzę avatary i “te po bokach”, ale za to “Wystąpił bład spróbuj…” itd. I tak na zmianę.
Czyli można jasno stwierdzić, że wina nie leży w moim komputerze?
Była dzisiaj aktualizacja Flasha, myślałem, ze to coś da, ale nie dało kompletnie niczego.
Film, który podałeś mi akurat działa. Zainstaluj proszę dodatek Firebug do Firefoxa i zerknij w zakładce sieć co nie chce się wczytać. Poznasz to po tym, że kręci się kolo adresu takie kółko i nie chce przestać. Pewnie będzie to taka domena pokroju tej, którą wkleiłem wcześniej.
Nie wiem jakie mam łącze, mam pakiet Internet 4 Mb/s
No, bo to nie jest problem od mojego komputera, napisałem ci, że mam nowy system zainstalowany i wszystkie potrzebne programy do odtwarzania multimedii w internecie, tego problemu z YT nie miałem 2 tygodnie temu, teraz mam jest to wina od Netii, skoro inni tutaj też wypowiadają się, że mają internet z Netii i nie odtwarza im co niektórych filmików, to, co to ma być błąd od ich komputera? Niestety, nie dowiem się nic jak na razie, ponieważ Netia zlikwidowała biuro w moim mieście, jeśli nadal będą takie problemy z YT, choć zamierzam to jakoś zgłosić, to zrezygnuję z Internetu w Netii, bo tak nie może być.
Mi ten filmik nie działa.
http://i44.tinypic.com/33bjo0i.jpg
Tak to wygląda.
W wypadku filmiku, który Tobie nie dział, a mi tak nie pojawia się żadne kółko.
Na screenie widzę, że nie działa Ci domena “r4—sn-oxup5-f5fl.c.youtube.com” czyli ta sama, o której ja pisałem wcześniej.
Mam ten sam problem z filmikami, niektóre się odtwarzają, niektóre nie, nie wiadomo dlaczego. Również nie ładują się obrazki podobnych filmików po prawej, aż do momentu pojawienia się komunikatu o błędzie itd. Sądzę jednak, że należy wykluczyć winę youtube, przeglądarki, bądź też dostawcy internetu. Mam w domu również laptopa, który używa tej samej przeglądarki, w tej samej wersji, jest na tym samym łączu i tam problem nie występuje. Dodam również, że na komputerze stacjonarnym, gdzie jest problem używałem przeglądarek: Firefox, Maxthon, IE, Chrome i na każdej występuje ten sam problem w tych samych filmikach.
A było to już gdzieś weryfikowane pod kątem infekcji komputera, czy zaśmiecenia? I jak rozumiem, ten problem dotyczy różnych systemów Windows?
W mojej sytuacji, jak pisałem wyżej problem występuje na Windows 7 Ultimate 64. Natomiast na laptopie na którym wszystko działa systemem operacyjnym jest Windows XP
No, a ja mam XP Czyli nic nam to nie wyjaśnia.
