Core 2 Duo przebija wiele nowszych Atomów, istotnie. Ale to nie jest liniowe. Np rozmowy rozmowy wideo zadziałają na atomie, ale na c2d będzie cierpienie.
Natomiast twój przykład ponownie potwierdza moje słowa: Windows 10/11 nie są odporne na ten atak, ponieważ wystarczy podpisane przez Microsoft EXE by obejść UAC. I to nie tylko kalkulator jest dziurawy. Ale po prostu jest mniej podejrzany niż np RUNDLL32.EXE którego da się skłonić do tego samego.
A to też zależy, bez problemu działa Teams na C2D, przynajmniej na Mincie i Chrome OS, a na Windowsie już widziałem jak ciął na I3, pewnie jeszcze kwestia grafiki, może coś tam robi. Akurat nie miałem okazji sprawdzić. Ale Chrome OS bez problemu radził sobie z rozmowami na naprawdę sztruclach.
Są, bo potrzebne są uprawniania administratora, a w 7 nie. To w zasadzie zamyka problem bezpieczeństwa.
Sądzę, że po prostu ma system, który ma mnóstwo procesów w tle, a do tego ograniczony plik wymiany do 6GB i stąd komunikat o braku pamięci.
Pokaż procesy wszystkich użytkowników jest wybrane?
Wyłącz plik wymiany na sztywno i zobacz czy ci będzie brakowało pamięci.
Wiem, że jest taka porada dla windows 7, żeby niby szybciej działało, ale przy dużym zapotrzebowaniu na plik wymiany może tych 4GB (bo w 7 o ile pamiętam można robić kilka plików wymiany po 4GB, a nie jeden 6) może być za mało.
Skoro jest więcej niż jedna partycja, dodaj kolejny plik wymiany do tej drugiej. To powinno załatwić sprawę braku pamięci. Mulić niestety będzie. Tutaj pomoże albo lżejszy system, jak opisany wyżej Chrome OS, czy lekki linuks, albo zwiększenie zasobów.
Sporo tych svhost.exe. z tego procesu często korzystają różne aplikacje, bywa, że całkiem sporo.
ps. kiedyś robiło się jeszcze dla XP i 7 na dyskach hdd małą partycję na plik wymiany i formatowało w fat.
Ponieważ ten system plików był odrobinę szybciej obsługiwany, to trochę to przyspieszało działanie. Ale to trochę kłopotliwe.
A można to jakoś sprawdzić?
I przy okazji odnośnie bezpieczeństwa, czy w takim razie może powinnam przeskanować system z poziomu jakiegoś Linuksa na płytce? Nie wiem, czy jest jakiś do pobrania z aktualnym skanerem? Bo dysku to jednak wykręcać bym nie chciała…
Jest tam do pobrania G DATA BootMedium do wypalenia na płytce, ale nie wiem czy to jest darmowe jak nie mam tego antywirusa zainstalowanego (mam tam jakiś toshibowy program do nagrywania płyt bootowalnych)? I czy to muszę pobrać i nagrać na innym urządzeniu?
Nie sądź na podstawie swoich wyobrazeń. Najpierw zobacz jak wyglada komunikat o braku pamieci.
Widziałes go? Ja nie.
A to podstawa.
W Win przyczyną komunikatu Out of Memory moze być takze „desktop heap limitation”.
Tym przypadku grzebie sie w Rejestrze. W przypadku Wycieku robi sie test.
Procesy w tle?
To popros o logi z Autroruns i Process Explorer zamiast teoretyzować.
Przejrzyj je…
Ja tylko dodam, a raczej potwierdzę to, co wcześniej inni pisali, że przeglądarka potrafi zająć dużo pamięci. Mam dużo otwartych kart, większość oczywiście jest teraz uśpiona, niemniej użycie pamięci przez przeglądarkę nie jest, jak na taką ilość kart, jakieś specjalnie duże.
Niemniej na sprzęcie autorki tematu, czyli na laptopie Toshiba Satellite L670-11M (czyli na słabym sprzęcie) z 4 GB RAM i dyskiem HDD, to naprawdę może i wręcz musi mulić.
Mulić tak, ale komunikat o braku pamięci nie powinien się pojawić. Myślę, że sztywne ustawienie pliku wymiany jest tu powodem. System zajmuje dostępne zasoby na plik wymiany i brakuje mu miejsca na zwolnienie kolejnych, a ponieważ nie jest ustawiony automatycznie, to stąd komunikat. Dlatego sugerowałem w pierwszej kolejności założenie kilku plików wymiany i to problem z komunikatem o braku pamięci powinno rozwiązać, ale mulić będzie nadal.
Niestety, nie pamiętam dokładnie, coś w stylu, że brak pamięci i żeby wyłączyć jakieś programy… Jak się znów pokaże, to zrobię zrzut, ale teraz użyłam Wise Care oraz zmieniłam to stronicowanie i jakoś nie chce się pojawiać pomimo otwarcia wielu kart. Poza tym to się dzieje częściej wtedy, gdy laptop jest włączony od dłuższego czasu. Także muszę chyba jeszcze zaczekać.
Zaczyna zamulać na krótko przed pojawieniem się komunikatu
Bingo. Właśnie opisałes co sie dzieje podczas wycieku pamieci.
Ponizej masz link jak to sie sprawdza i co sie sprawdza wykorzystujac monitor wydajności.
Dla ułatwienia dodam ze sprawdza sie pule bajtów niestronicowanych, stronicowanych i procent zuzycia pliku stronicowania wykonujac test na podejrzanych procesach widocznych w monitorze zasobów.
P.S. Jesli mamy wyciek to predzej czy pózniej system wykorzysta całosc dostępnego miejsca na dysku jako plik wymiany. I skończy sie podobnie.
A skąd mam wiedzieć, które procesy są podejrzane? Jeśli to wyciek pamięci, to najbardziej podejrzewałabym jakiś dodatek w Slimjet…
I z tego co zrozumiałam, w czasie tego testu mam nie używać tego laptopa?
Te które zuzywaja najwiecej pamięci.
Masz uruchomiony Slimjet. Zsumuj to wszystko co jego poszczególne procesy zajmuja w RAM, Przyjrzyj sie takze pozostałym, czy któryś z nich pamieciowo sie nie rozrasta, (w momencie gdy zaczyna mulić ale jeszcze coś da sie na pececie zrobic)
P.S. Zróbiłas to co @wasabi1084 napisał. Obserwuj co sie dzieje.
Napisałas ze masz poinstalowane dodatki do przegladarki, Wyłacz je i sprawdz czy problem wystepuje.
Mozesz tez zrobić czysty rozruch systemu a potem go obserwować, wlaczajc dodatkowe uslugi
Mozesz uzywac innej przegladarki i patrzeć co sie wydarzy.
A moze tez być problem z infekcja lub pozostałoscia po niej.
Przeskanuj przez FRST, wstaw logi i poproś kogoś kto tu sie tym zajmuje by je przejrzał…
Cos jeszcze dopisze by nowego postu nie tworzyć
Napisałem ze przyczyna braku pamieci moze być takze „desktop heap limitation”
Dotyczy Win 7.