Witam,
posiadam problem podczas instalacji W10.
Chciałem sobie sformatować laptopa tyle że kiedy to wyświetla się logo W10 to od razu wyskakuje BSOD o treści “kmode_exception_not_handled - pcw.sys”.
Próbowałem przygotować innego pendrive’a i nadal to samo.
Dodam, że nie pamiętam dokładnego modelu laptopa, ale wiem jedynie że to jakiś stary ASUS z fabrycznie zainstalowanym Windows Vista.
Wiem, że nie podałem dużo informacji, ale mam nadzieję że to wystarczy.
Skąd pobrałeś Windowsa? Na dysku masz zainstalowany system i on działa poprawnie czy też się tak zachowuje? Wykonaj memtest i pokaż SMART Dysku. Model laptopa masz napisany na tabliczce znamionowej od jego spodniej strony.
Nagraj płytę z obrazu windows 10. Spróbuj z płyty
Windowsa pobierałem poprzez narzędzie MediaCreationTool, system w laptopie działa w miarę poprawnie, znaczy czasem freezuje się na pulpicie i trzeba go zrestartować. Co do dysku i memtestu wszystko podam jak wrócę do domu.
W takim razie podsyłam wygląd dysku z CrystalDiskInfo.
Przeprowadzałem również ErrorScan i nic nie wykazało…
Model laptopa to ASUS F5N.
Co do memtestu to zrobię później, jak znajdę trochę czasu.
Hej,
Według analizy S.M.A.R.T dysk w dobrej kondycji. Czyli to nie kwestia dysku. Czas na sprawdzenie pamięci RAM przy pomocy MemTestu.
Pozdrawiam,
Dimatheus
No i tu pojawia się problem…
Kiedy zgrałem memtest86 na pendrive i gdy uruchomiłem ponownie laptop to kilka razy ekran mrugnął i się wyłączył. Próbowałem innym pendrivem i nadal to samo… Sprawdzałem czy aby zrobiłem wszystko poprawnie i zrobiłem…
A nie masz możliwości uruchomienia narzędzia z płyty CD/DVD?
Niestety nie mam 
Może trzeba SecureBoota wyłączyć, żeby ruszył z pena?
1 polubienie
Może to uszkodzony port usb skoro już kolejny obraz nie startuje?
1 polubienie
O dziwo, spróbowałem dla testu zainstalować W7 i się udało. Tylko teraz pytanie, dlaczego nie mogłem zainstalować W10?
Dobre pytanie. Ciężko jednak na nie odpowiedzieć. Generalnie instalator Windows 10 różni się od tego w Windows 7. Być może coś sprawdza dodatkowo i znajdując błąd wyrzuca BSOD’a.
Grzebałeś coś w BIOSie ?
Nie, nie grzebałem nic w BIOSie. Jedynie co to po prostu ustawiałem bootowanie z USB i potem przywrociłem BIOS do ustawień fabrycznych po instalacji W7.
To może faktycznie coś w BIOS’ie było namieszane w ustawieniach?
Zobacz czy w biosie nie masz możliwości zmiany systemu. Trzeba ustawić “Other”.
Nie wiem jak dokładniej nazywa się ta opcja dokładniej.
Windows 7 zainstalujesz tylko w trybie legacy bios. Do Windows 10 jest preferowane uefi i secure boot. Próbowałeś tego? Dodatkowo możesz ściągnąć najnowszy media creation tool i utworzyć nośnik z Windows 10 1903. Z tymże, pobierasz obraz iso mct, a potem nagrywasz go na dvd lub robisz usb przy pomocy rufus. Co do bsod obstawiam wadliwy lub uszkodzony plik obrazu.
Raczej wątpię jak nawet na samym początku nie startował, jak jeszcze byłem w posiadaniu Windows Vista…
Chociaż zapomniałem dodać, że zmienił się kod błędu BSOD po instalacji W7 na CRITICAL_PROCESS_DIED
No to nie rozumem? Teraz też pojawiają się BSOD? W jakim momencie?