Logika, moralność, etyka, wychowanie, zdrowy rozsądek. Z resztą masz multum przykładów powyżej. No chyba że uważasz że zabijanie, gwałcenie, sprzedaż broni czy narkotyków lub zwykła brawóra za kierownicą jest czymś normalnym tylko dlatego że nie wiesz jaka jest za to kara to polecam jak najszybciej zgłosić się do lekarza a najlepiej od razu rozgościć w pokoju bez klamek bo strach takiego człowieka swobodnie wypuścić na ulicę. EOT
Proponuję małą gimnastykę umysłu pod te infantylne dylematy. Zastanów się na taką kwestią: skąd organy władzy mogą wiedzieć czy w trakcie popełniania czynu znałeś prawo czy nie ?
A u podstaw tego stwierdzenia stoi inne przysłowie rzymskie, przytoczę je w wersji polskiej (pokrewne poprzedniemu) nieznajomość prawa szkodzi.
Brak znajomości prawa nie jest żadnym wytłumaczeniem w związku z tym, że w POLSCE istnieje obowiązek ogłaszania wszystkich aktów prawnych w DU i MP.
Co grozi za pobranie gier z internetu? Wciąż ten dylemat. Zawsze są jednak okoliczności wyjątkowe. Nie ma stałej taryfy, a te same procedury z każdej strony wyglądają inaczej. Wszystko zależy od stanu świadomości tego co złapał i ocenił, drugiego o osobistych zaletach moralnych, co ocenił, docenił i osądził, trzeciego, co namówił komornika do zlicytowania zajętego komputera i tak dalej.
Wmawiając komuś swoją nieświadomkę, to można naciąć się na stwierdzenie - ale jesteś głupi albo cwany. Potraktowanie będzie zależało od “ceny gęsiego smalcu” - tak zaczęła się pewna historia w Salem (książka).
Wiadomo że - jak sędzia pośliźnie się na psiej kupie podczas wysiadania z auta, to za chwilę potraktuje kradzieja gier z internetu, jak wielkiego przestępcę. A jak wcześniej poczuje napchaną kieszeń sianem, to potraktuje tych, co doprowadzą kradzieja gier z internetu - a idźcie na jasny browar, daleko stąd, najwyżej postraszcie delikwenta.
Nie mogą wiedzieć. Nie mogą też narzucać mi znajomości ustanowionego przez nich prawa, skoro w żaden w sposób nie edukują społeczeństwa w zakresie jego znajomości.
A wystarczy zamiast lekcji religii w szkołach wprowadzić podstawy z zakresu kodeksu cywilnego i karnego. Powiedzmy na etapie liceum, bo gimbusy tego nie pojmą.
A to złóż petycję do nowego “ministra” sprawiedliwości i ministra edukacji. Cała trójka będzie miała okazję się “wykazać” 
Zaręczam Ci że mogą (i to nie tyle znajomości co jego przestrzegania) i to nie tylko w Polsce, ale i w większości krajów na świecie. Owszem masz wybór i możesz ich nie przestrzegać ale jest to równoznaczne z tym że narażasz się na restrykcje i sankcje prawne które obowiązują w danym kraju.
A jak Ci się to nie podoba, pozostaje Ci przeprowadzić się na bezludną wyspę lub do jakiejś republiki bananowej, gdzie nie ma takich obostrzeń prawnych 
Raczej dwójka. Chyba że Zbyszka liczysz za dwóch ;)
Oczywiście wiem, że mogą. Jest to po prostu absurd.
Taki mam plan. Ale muszę zgromadzić więcej środków pieniężnych na ten cel, albo dostać się do sejmu.
Dobrze liczę, bo w swoich rachunkach przewidziałem również Ciebie
Reasumując i odpowiadając na pytanie zawarte w poście otwierającym wątek:
http://www.ambient.com.pl/item/68-kiedy-sciąganie-plikow-jest-nielegalne
myśle że jest jakiś limit testowania gier ściągasz a jeśli ci się spodoba kupujesz oryginał… 24 godz masz na to a póżniej usuwasz
Kolejny internetowy mitoman, nie ma znaczenia czy nielegalne oprogramowanie trzymasz na dysku minutę czy rok. Słynne 24 godziny wymyśliły osoby szukające usprawiedliwienia swoich czynów - czyt. pobierania nielegalnego oprogramowania.
To bzdura i kretynizm propagowany swego czasu przez portal Chomikuj. Nie ważne, czy ściągnąłeś przed 5 minutami czy przed miesiącem, kara jest tak sama. Tak stanowi prawo.
Możesz próbować udowodnić swoje racje przed sądem, na pewno ciebie wysłuchają przed wydaniem wyroku. Bo kwalifikacji czynu raczej to nie zmieni. Jeśli chcesz by było inaczej to musisz wejść do Sejmu i zmienić prawo. Innej drogi nie ma.
PS
Projekt obywatelski nie przejdzie Nie takie wnioski uwalano.