Co mnie czeka przy montażu drugiego dysku?

Już od kilku lat nie wymieniałem w komputerach czegokolwiek a wiadomo, że 5-10 lat to świetlne odległości dla branży IT.

Moja córka ma roczny komputer z 64 bit architekturą i systemem.

Teraz dostała w prezencie dysk Samsunga SSD (czyli pamięć flash)

Już mamy pierwszy problem bo dysk przyjechał bez stelaża do montażu, ale zostawmy ten temat jako nieistotny.

Nie ma też żadnego okablowania chociaż na stronie Samsunga pokazują, że takowe powinno być w pudełku, ale dobra to na później.

Jak już uda się fizycznie zamontować owe cudo to jak nastawić je w trybie slave?

Z tego co mi się wydaje (ileś lat temu) to na twardym dysku to się nastawiało, ale może się mylę.

Może w obecnych nowoczesnych komputerach ustawia się w to w biosie czy jednak nie?

 

Proszę o wyrozumiałość, bo jestem starszą osoba więc może w ogóle pisze głupoty.

Dyski SATA nie mają Master/Slave, gdyż są tylko jedne na jednym kanale. Wystarczy tylko w BIOSie ustawić Startup Priority (lub coś w tym stylu) i ustawić, który dysk ma być systemowym - głównym, z którego ma komputer startować.

Z napisami http://www.youtube.com/watch?v=QJm9pIn-o7I

Z lektorem http://www.youtube.com/watch?v=xhqTOLw47FI

 

Jakiej marki jest dysk nie ma znaczenia

 

Ps. tak jak pisze Lewanxd

 

A co to za dysk?

 

Aby był sens go montować w stacjonarce, trzeba postawić świeży system na nim ( będzie dyskiem systemowym), a tradycyjny zostawić na dane.

 

Potrzebny ewentualnie stelaż (redukcja z 3.5 na 2,5 cala)  + kabel sata, kabel zasilający jak do zwykłego dysku sata powinien być przy zasilaczu lub trzeba zastosować przejściówkę molex - sata…

 

Jeśli to ma być dysk systemowy, należy podłączyć go do gniazda sata na płycie 0 lub 1, a zwykły do kolejnego gniazda sata - nic nie trzeba na nich ustawiać.

 

W biosie ewentualnie trzeba ustawić kolejność bootowania i zapisać bios Save.

Dziękuje wszystkim za tak szybką i wyczerpującą odpowiedź.

Zastosuję się do podanych przez Was porad.

Po montażu - a to za jakieś kilka lub kilkanaście dni - napiszę jak poszło.

 

Pamiętaj, że sens korzystania z dysku SSD pojawia się dopiero, gdy ustawisz go tak jak pisze JNJN:

 

Trochę to kłopotliwe, bo będzie rewolucja na kompie, ale jest rozpatrywany taki pomysł, bo wiadomo że cały system ruszy z kopyta.

Jest też druga prawda.

Jeśli np. montujemy dwie pamięci (jedna szybka druga wolna) to obie chodzą tak jak wolna.

Co z tego, że system jako system będzie działał szybciej skoro ciągnąc dane będzie działać wolniej z powodu wolniejszego dysku?

zainteresuj się tematem klonowania dysku (można obyć się bez pewnych rewolucji, choć lepiej zrobić reinstal).

Jakie dane będzie czytał z dysku talerzowego? muzyka, dokumenty filmy??? bo chyba nie chcesz mieć tam zainstalowanych programów?

Obecnie dyski to wąskie gardła komputerów - sam trochę sceptycznie podchodziłem do SSD liczyłem na to, że i7 rozwiąże część problemów, ale po zainstalowaniu SSD notebook śmiga jak oszalały.

Mylisz pojęcia.

W przypadku dysków na jednej taśmie ATA tak to w pewnym stopniu działa, nie dotyczy dysków i napędów SATA a ten SSD na 100% jest SATA i pewnie ten stary też.

Do tego system nie będzie “ciągnął” żadnych danych z drugiego dysku no bo po co? Na drugim (starym) dysku zapiszesz np. filmy, dokumenty, programy a one nie potrzebują aż takiego małego czasu dostępu jaki oferuje dysk SSD.

No cóż, trzeba będzie postawić system na SSD oraz zainstalować tam AdobePhotoshopa, bo głównie temu służy ta rewolucja.

A może na SSD tylko i wyłącznie sam system?

na SSD system i podstawowe/ważne programy, jeśli jesteś grafikiem to Photoshop. Pozbądź się też pliku wymiany, który zniszczy Flash’e.

Można jaśniej bo nie łapię?

http://forum.dobreprogramy.pl/temat/424093-wy%C5%82%C4%85czenie-pliku-stronicowania-przy-16-gb-ramu/

http://forum.benchmark.pl/topic/29398-dysk-ssd-a-plik-wymiany/

Zapoznaj sie z różnymi wersjami na ten temat, moim zdaniem wyłączyć

Można dostać kręćka od rozrzutu opiń. Może jednak zostawić plik wymiany skoro w komputerze córki jest 16GRAM?

Wynika z tych wypowiedzi, że przy tak dużym ramie mało kiedy włączy się ta fukcja. Inna sprawa, że Photoshop z otwartymi paroma oknami oraz dużą rozdzielczością grafiki może pożreć fizyczny RAM bez zająknięcia. Sam nie wiem.

przy 16gb ramu, jeśli nie korzystasz z hibernacji to odpuść sobie swap. Ewentualnie monitoruj w menadżerze zadań poziom wykorzystania swap podczas fotoszopowania i na tej podstawie zdecyduj.

A gdzie konkretnie szukać tego swapa w menadżerze, bo jestem dyletant. W zakładce wydajności(stronicowanie) czy gdzie ta informacja?

System-zaawansowane-wydajność i ustawienia-zaawansowane -pamięć wirtualna i zmień.

Czyli pierwsza nieścisłość, że nie jest to w menadżerze a we właściwościach “Komputer”

Ja wiem gdzie jest pamięć wirtualna tylko tam nie ma opcji sprawdzania zajętości czy użycia tej pamięci.

Tam się ustala czy komputer ma automatycznie tworzyć plik wymiany czy też samemu ustala się jaki obszar dysku ma zająć ta pamięć wirtualna.

A więc poziom wykorzystania SWAP nie da się kontrolować - chyba.

W menadżerze za to można zobaczyć zajętość procesora oraz pamięci fizycznej.

Przy tej ilości pamięci co masz, ustaw na sztywno: początkowy 200 i końcowy 200 MB - najwyżej programy będą krzyczeć, że za mało, ale powinno spokojnie starczyć.

 

 

Nawet dają bez pliku, ale ja zawsze zostawiam 200 MB i żaden program nie protestuje. I normalnie plik ten zostaw na dysku systemowym.

Nie będzie lepszym rozwiązaniem wyłączenie całkowite pliku stronicowania dla dysku SSD z systemem i ustawienie na sztywno na drugim dysku? Oprócz tego można by wyłączyć indeksowanie plików na SSD.