Zamierzam zmienić zasilacz z 300 WAT na Be-quiet Dark Power P7-PRO-550W i zastanawiam się czy to mi się opłaci. To znaczy czy jak będę rozbudowywał komputer o inne komponenty, karte graficzną (np. nvidia ge force gtx 295) albo nowy procesor, to czy to 550 WAT mi wystarczy. Jeszcze dochodzi nagrywarka, dysk twardy i wentylatory. Więz pytam czy brać 550 WAT czy wersję 650 WAT?
no tak ale są jeszcze takie zasliacze 750 WAT które koztują 400zł a ten Be-quiet 550 WAT kosztuje ok 500 zł! Ale te tańsze dają pewnie jedną czwartą mocy…
mam zamiar zmienić: kartę graficzną (nvidia ge force 9500 GT 1GB), płytę główną (Gigabyte GA-EP45T-UD3R) i ram (DDR3 2GB 1066Mhz). ale chcę żeby “pociągnął” też ge force 295 GTX (jak bym w przyszłości znowu zmieniał grafikę) no i jeszcze nowy procesor (bo na petiumie 4 już nie pogram, ale to może dopiero za rok z tym procesorem).
nie warto ładować mocnej grafiki do Pentium 4… lepiej nowego kompa na 9600GT, płytę pod LGA775 i np. E5200 i DDR2 2x1GB 800 i zasiłka dobra 450W. 9500GT nie bierz bo słaby jest. Do GTX295 trzeba tez mocnego proca mieć także ten E5200 podejrzewam że niekręcony by mógł nawet ograniczać wydajność grafiki.
no tak ale jak będę w przyszłości wymieniał procek to może i przy okazji też kartę graf; no może nie gtx 295 ale 9800 GX2 to myśle ze tak. to czy pójdzie mi 9800 GX2 na 550 WAT? ( tak w nawiasie to między 550 w a 650 w jest 150 zł różnicy…)