Nie wiem co robić w sylwestra.Jestem sam w domu.Chciałbym się zainspirować waszymi planami
Będę grał w grę 
Nic. Od kilku lat nic.
Biorę psa na spacer i wracamy w przyszłym roku… Slalomem 
Podobnie jak ja… 
Znajdź sobie znajomych, takich prawdziwych, w realu.
Zostawiam syna u mamuśki i lecę na domówkę do znajomych.
Będę siedział w domu z żoną.
Bede grał w gre.
A twój pies pamięta drogę do domu aby cię z powrotem przyprowadzić?
Ja robię bica i klatę 
Nie wiem dokładnie co będę robił, ale wiem czego nie będę robił - nie będę pracował.
oddaj się swojemu największemu hobby - namaluj coś.
straciłem ich
morze lepiej nie
Nie ma już Reala, są tylko Auchany (oszołomy).
Raczej Bi1 
Jednak psy z reguły źle znoszą petardy, których idioci w mieście sobie nie żałują.
Ja wychodziłem z psem około 22 a potem musiałem zamykać szczelnie okna i włączać głośną muzykę aby mój przyjaciel mniej się bał.
Znajomy, który wybrał się na taki spacer stracił swojego ulubieńca gdy jakiś dureń rzucił z okna petardę w jego stronę. Pies zerwał się ze smyczy i uciekł.
Już się nie odnalazł…
Podobno jest jeszcze jeden w Madrycie.
