co o niej sądzicie jest warta uwagi? Dobra jak na taką cenę?
bump
Może jestem gamerem starego pokolenia, ale trochę nie widzę sensu tyle wydawać.
Technicznie od tej się prawie niczym nie różni:
Fizycznie już trochę tak (rival 600 jest pod większą łapę, 110 jest bardziej kompaktowa).
No to sam nie wiem aktualnie mam bloody v7 i jest trochę za mała to opłaca mi się brać tego rivala 600? Ogólnie chyba ta firma jest dość znana jeśli chodzi o myszki, ale się nie znam za bardzo.
Do dużej dłoni znacznie lepsza wg mnie ta:
A ja polecę legendę:
DeathAddera nie trzeba nikomu przedstawiać. I całkiem duża mysz, nadająca się do różnych gripów (typów trzymania).
Rivale też dobre jak na swoje ceny (tym bardziej te tańsze, 110 czy 300). Ale większość myszek SteelSeries, Logitech, czy Razer, są dobre na swoich półkach cenowych. A jak się tyle wydaje na myszkę, to najlepiej najpierw przetestować i chwycić samemu, czy pasuje do ręki.
Jeśli chodzi o myszki to w tym momencie LG wyprzedza wszystkie inne firmy i na jej produkty warto patrzeć.
Dobry żart, Razer miał w swojej historii tylko jedną dobrze zrobioną myszkę - pierwszego DA. Reszta nie jest warta nawet 100zł bo wkładają do nich badziewne sensory philipsa które padają i są problematyczne. Przekonałem się o tym na własnej skórze.
Kupując mysz trzeba patrzeć jaki ma sensor dopiero potem wygląd i dopasowanie do ręki, sterowniki oraz gwarancja. Firma/marka to w ogóle jest pomijalna przy wyborze. Co nie zmienia faktu, że niektóre firmy w tym stelleseries czy roccat używają w swoich produktach tylko najlepsze sensory więc można trochę w ciemno kupować, ale uważać trzeba na nowe produkty które mogą mieć nowy sensor, którego jakość nie jest jeszcze znana.
Polecam lekturę chociaż tej strony:
http://www.test-gear.pl/informacje-o-sensorach/
Niestety to co piszesz nie jest prawdą. Dzisiaj jeśli chodzi o sensory LG bije wszystkie inne firmy na głowę. Ten artykuł który podrzuciłeś chyba nie jest z najnowszych. Nie potrafię znaleźć daty.
Generalnie trzeba szukać czegoś na PMW
Tutaj masz przykład.
Jednak nie doczytałem właśnie w tym artykule polecają sensory od LG Przepraszam mój błąd
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie może i się nie znam, ale chyba koniec końców wezmę tego rivala 600, wiem że znalazły by się lepsze, ale wolałbym ją sobie przetestować jak leży i w ogóle kiedyś miałem jakiegoś rivala (nie wiem z 2 lata temu) i wydawał się fajny. Pytanie z innej beczki czy opłaca się kupować takie urządzenie czy to strata pieniędzy? https://www.x-kom.pl/p/314307-mouse-bungee-zowie-camade-czarno-czerwony.html
Poza tym myślę, że przydała by mi się zmiana podkładki podrzucicie jakieś fajne i co ważniejsze dość solidne?
Na ten moment znalazłem taką: https://www.morele.net/podkladka-steelseries-qck-heavy-63008-134865/
To nie są sensory od LG bo LG robi myszki a nie sensory. To czy mysz jest dobra czy nie w 90% zależy od sensora. Nie ma też co patrzeć na nazwy sensorów wymyślane przez producentów bo często ten sam sensor przez każdą markę jest inaczej nazwany. Trzeba posiłkować się właśnie takimi listami do jakiej dałem link gdzie są informacje o tym jaki sensor siedzi w myszce, a informacja jest uzyskana po jej rozebraniu i sprawdzeniu nazwy kodowej sensora.
Dodatkowo dodam, że niektórzy producenci (chyba właśnie między innymi Razer) robią tak, że w pierwszej fali wypuszczają mysz z dobrym sensorem a potem zamieniają go na jakiś gówniany.
Rival 600 ma sensor TrueMove3+ zauważ, że jest to ulepszony TrueMove3 który jest jednym z lepszych sensorów optycznych. Ja bym się wstrzymał z jej zakupem bo ciężko stwierdzić jak ten sensor będzie się sprawdzał.
Dodatkowo ma on 2 sensory, takie konstrukcje już się pojawiały i jakoś specjalnie się nie przyjęły. Dla mnie to bardziej test i eksperyment niż dobra mysz, przynajmniej na tą chwilę.
Jeśli koniecznie chcesz tą mysz to bierz szmacianą podkładkę bo sensor jest optyczny. Możesz wziąć SteelSeries QCK - to chyba klasyka gatunku. Dobry stosunek ceny do jakości.
To jaką byś ty mi polecił mysz?
Na szybko bo wychodzę to patrzysz tutaj na nazwę sensora: http://www.test-gear.pl/informacje-o-sensorach/ i szukasz myszki tutaj: http://www.test-gear.pl/sensor/. Jak Ci pasuje wygląd i reszta cech to znalazłeś.
Jak chcesz żebym Ci podał konkretny model to musisz poczekać prawdopodobnie do wieczora, napisz tylko jakim chwytem trzymasz mysz i jakie masz preferencje czy inne wymagania względem niej.
Okej popatrzę sobie w międzyczasie Ci napiszę co chciałbym żeby myszka miała. Dzięki A i jak to czytasz(zapewne wieczorem) to co sądzisz o tym urządzeniu? https://www.x-kom.pl/p/314307-mouse-bungee-zowie-camade-czarno-czerwony.html
Chyba przetestuje tego koniec końców rivala 600 tak jak pisałem. Możesz podać jakieś warte uwagi według Ciebie @Fizyda
Fizyda może i masz rację ,że nie są to sensory od LG. Ale dzisiaj nie bez powodu wszyscy profesjonalni gracze przerzucają się na ich myszki.
Na pewno nie przerzucają z powodu sensorów, jak już to z powodu kasy jaką dostają za reklamę ich myszek.
Jak mysz ma ten sam sensor i leży im dobrze w ręce to przenoszą się ze względu na kasę, a nie lepszy sensor który jest taki sam. Myślisz, że Lewandowski pije coca-cole lub pepsi (czy co tam reklamuje)? To, że na insta w rzuci sobie zdjęcie z butelką coli to nie znaczy, że sam pije bo po prostu taką ma umowę ze sponsorem. Wątpię by mu Ania pozwalała pić takie coś .
Drugi przykład słuchawki profesjonalnych graczy. Mają je na szyjkach bo mają umowę, że mają je mieć na turniejach, ale grają na dokanałowych … czemu?
To był przykład czy ja czegoś nie wiem?
Wszystko zależy od tego jak ułożysz sobie kable. Moim zdaniem bungee było przydatne w czasach gdy go nie było, czyli grało się na prostych tanich myszkach które miały cienki i miękki kabel który łatwo się wsuwał za biurko i plątał z innymi kablami. W droższych myszkach stosuje się często kabel w oplocie, co ma swoje wady. Jednym z efektów takiego kabla, zależnie od osoby na plus lub minus, jest to, że jest on sztywniejszy przez co zależnie od jego ułożenia sam do góry odstaje, co często irytuje. Mam mysz już 5 lat chyba z takim kablem i dalej widać jak był fabrycznie pozaginany.
Zobacz jak to u mnie wygląda
Wręcz naturalne bungee . Dużo zależy od tego jak zorganizujesz sobie kable, jeśli jesteś w stanie zostawić sobie trochę zapasu na biurku i kabel sam nie wpada za nie to szkoda pieniędzy. Jeśli masz taki problem to możesz rozważyć zakup.
To był przykład, ale poparty faktami, nie wymyślony. Grają na dokanałowych, a z te markowe mają na szyi i używają z nich mikrofonu. Jednak za takim setupem idą konkretne potrzeby, w domu to nie ma sensu. Niemniej jednak lepiej kupić dobre słuchawki muzyczne plus mikrofon niż zestaw “gaming headset” bo jakość dźwięku w grze i muzyce jest całkowicie inna.
PS. Myszy ogarnę potem obiecuję .