ColdZlot 2015 - wątek ogólny

 

Czyli z nami nie będziesz rozmawiał? Dobra… zapamiętam to sobie… :stuck_out_tongue_winking_eye:

 

A ja Red Erika :slight_smile:

 

trunek_5303.jpg

 

o, foch kometa? :smiley:

Czy ja powiedziałem, że tylko z pierścieniowcami będę rozmawiać? Nie :stuck_out_tongue:

Jak tylko możliwości pozwolą, to z wszystkimi chciałbym co nieco słówek zamienić - bo sami fajni ludzie będą :slight_smile:

Poza tym Gowain , Ty stałeś się hejterem Linuxa to Ciebie się boję bo jeszcze ugryziesz :stuck_out_tongue:

 

Błąd logiczny - ja się nie stałem, ja zawsze byłem :stuck_out_tongue:

Z gowainem weźmiemy GBM między siebie i przygnieciemy go rzeczowymi argumentami :smiley:

Myślę, że Shaki nam pomoże :slight_smile:

 

Phi, stare konie młodego lisa będą chcieli gonić… Proszę Was :stuck_out_tongue_winking_eye: :smiley:

Po co gonić jak sam przyjdzie do wodopoju :slight_smile: Liczy się doświadczenie, młodzieńcze :stuck_out_tongue:

Cóż…

Zawsze zostają sprawdzone pułapki na lisy.

Jak trzeba to czemu nie:)

GBM patrząc na ta trójkę (Shaki, Gowain i Pangryś) to najmniejszych szans nie masz, wystarczy żeby którkolwiek z nich przysiadł ci końcówkę kity :stuck_out_tongue:

 

Oj Fiesta, że Ty też we mnie wątpisz? eh :stuck_out_tongue:

 

 

On nie wątpi, on się już za Ciebie pomodlił :stuck_out_tongue:

 

Piwo Okocim lane z kega (tego jeszcze nie testowaliśmy).

 

Oprócz tego będzie jeszcze kilka innych - niepiwnych - opcji do wyboru (szczegóły na miejscu :wink: )

Pozostaje życzyć udanej integracji :slight_smile:

Jeżeli mają czystą instalację, piwo nie stoi dwa dni i jest świeże to jest to bardzo dobry browar (jak na koncerniaka), mam w Lublińcu knajpkę, gdzie to właśnie leją, spełniają warunki, które podałem, na pokalu można liczyć w ilu łykach się go opróżniło :wink:

GBM zniesie wszystko, po takiej podróży jaka go czeka w sobotę, żadne ciężkie lokomotywy (gowain, pangrys, shaki) go nie rozjadą, tudzież nie przytłoczą argumentami. On albo drugi kompan comandos będą mieli przyjemność przebyć podróż w zacnym gronie 2 kobiet. Także ten który będzie siedział na tylnej kanapie to będzie farciarz. Już słyszałem, że będą walczyć ze sobą, kto ma jechać pośrodku na tylnej kanapie. :wink: Także, który by to nie był, jak to przetrwa, to już nic go nie złamie… 

Jak jeszcze Leyda opowie kawał o słoneczniku i kobiecie… GBM bylebyś zdrowia psychicznego nie stracił :stuck_out_tongue:

Hej,

Albo i w mailu odnośnie przypomnienia o zlocie. :stuck_out_tongue:

Jakby co, zawsze w Świebodzinie można zatrzymać się na dłuższą chwilę i pomodlić o nieco psychicznego zdrowia. :stuck_out_tongue: W sumie to po drodze. :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus