andgird , jak to rozumieć - po każdej aktualizacji Avasta trzeba usuwac te dwa pliki z listy, zeby “trawił” antywira ?! Jeśli tak - trzeba testować czujność producenta programu (który notabene słabo wspiera polską odnogę).
Pracuję na wersji 2.4 i przyglądając sie dyskusji jak na razie brak solidnych argumentów za zmianą,poza poradnikiem =D>.
Jak do tej pory w układzie: ComodoFW 2.4 + AVG ASpyware 7.5 + AVAST 4.7HE - brak konfliktów. Zestaw wygląda na szczelny.I niedrogi 8) Pewnie rozszczelnienie bedzie jakimś argumentem…
Może troszkę nie sprecyzowałem. Chodzi o to, że CPF oczywiście “trawi” Avasta i dobrze z nim współpracuje. Problemem jest tylko pojawianie się tych dwóch plików po każdej aktualizacji antywirusa. Plik clnr0.dll uznany jest jako bezpieczny, a i tak pojawia się. Nawet dodanie go do “My Safe Files” nic nie daje. Pojawia się, tak czy siak, w “My Pending Files” za każdym razem. To samo dotyczy pliku exts0.dll. Co z tego, że mam go dodanego do “My Safe Files” skoro za każdym razem pojawia się w “My Pending Files” jako “Unknown”. Pliki innych programów wrzucone sklasyfikowane przeze mnie jako bezpieczne już nie pojawiają się.
Chciałbym się dowiedzieć jak sprawa wygląda z innymi antywirusami i być może to sprawdzę.
Najbardziej brakuje mi nie tyle wyjaśnienia nazw opcji ile ich sensu i tego co powodują, oraz (zwłaszcza!) jaką opcję należałoby zastosować w konkretnej sytuacji.
Brak polskiej wersji obniża wartość programu i to znacznie .
Mi to za bardzo nie przeszkadza. Ale jak odejdę od kompa zaraz pada pytanie- CO? Coś mi tu wyskoczyło !Co robić?
Syn , Żona ,Babcia ,Dziadek itp.męczą mnie bo niby sie znam , ale tak naprawdę to raczej zgaduję Oczywiście studiując odpowiednie strony no i trochę doświadczenia . AMIGA 500 czy Commodore też nie “pisała” w pl. itp.
Tego typu programy aby spełniały swoją funkcję MUSZĄ Byś Zrozumiałe ! Inaczej nie spełniają tego co trzeba .
A tu wychodzi ze trzeba znać sie na info/Kompach i to na poziomie szkoły średniej.I w dodatku informatycznej. W normalnej nie uczą ang. języka informatyki.
Niestety pozostaję przy sprawdzonych zaporach które da sie wszystkim wytłumaczyć .I to mimo tego ze FAQ jest w jęz.ang.Ale komunikaty w pl.Do tego support ( czyli o pomoc od/do producenta) można pisać w pl.
andgird - chyba cię zrozumiałem, pytam tylko co dalej - aktualizacje AV są częste, w kółko kasujesz te pliki ? to kurcze dość zabawne, nie ? Pozostaje nam znaleźć właściwą konfigurację albo kopnąć w tyłek comodo-manów, niech sie starają bardziej (niż tłumacz ;))
phylby , grzechem byłoby zaprzeczyć. Wszyscy chcielibyśmy po polsku Chciałbym podejmować nieliczne i proste decyzje ! “Zrozumiałe” - tak, please - ale mam obawy czy nie oznacza to zarazem - toporniejsze i mniej skuteczne ?
Sądzę, że większość tutaj szuka własnie zapory Skutecznej. Moim zdaniem to taka - którą moge skonfigurować zarówno w wersji superszczelnej, jak i w wariancie “dla cioci i dziadka” - idąc na kompromis (szkoda wielka, że w CFWP nie możemy ustawic takich profilów obok siebie na “jednoklika” - a może możemy ?)
Dochodzimy tu do sedna - jaki FW twoim zdaniem jest trafniejszym kompromisem ? Przedstaw swoje argumenty.
W innym przypadku - szczególnie nie znając zalet topowej zapory - chyba NIE powinieneś zniechęcać tutejszych pionierów?
@-raul- trochę masz racji, ale nie do końca mogę się z Tobą zgodzić. We współczesnym świecie informatyzacji powstają coraz bardziej wyrafinowane sposoby i metody, aby uprzykrzyć nam życie (mam na myśli hakerów). Dlatego powstają coraz bardziej rozbudowane i wymyślne programy aby nas zabezpieczały od tych zagrożeń.
Nie ma co dywagować i narzekać na TYCH co takie programy tworzą. W końcu nie musimy z nich korzystać, a jeżeli już korzystamy to starajmy się sobie pomagać. Wspaniałym przykładem tego forum jest “andgird” który bezinteresownie pomaga nam w rozszyfrowaniu zawiłości tego (bardzo skutecznego) ogniomurka. Myślę, że z jego wskazówkami nawet mało doświadczony internauta sobie poradzi. =D>
Co do samego poradnika to sądzę, że skończyłem pracę nad nim, zresztą oceńcie sami, czy rzeczywiście jest tam wszystko, co najważniejsze podczas pracy z tym programem. Muszę też przyznać, że pisanie poradnika przyczyniło się do głębszego poznania przeze mnie tej zapory. Pisząc poradnik świadomie ominąłem opcje: “My Protected Registry Keys” oraz “My Protected COM Interfaces” wychodząc z założenia, że przeciętny użytkownik nie ma tam czego szukać. Jeżeli mylę się, to dajcie znać na PW.
A jak czegoś brakuje, zawsze można dodać :roll: .
A CFP na swój sposób wydaje się być przyjaznym programem dla użytkownika, chociaż przyznam, że zatrważająca jest ta bieganina po okienkach, opcjach i ustawieniach zaraz po instalacji. No i brakuje mi w tym programie pamiętania reguł dla aplikacji po usunięciu CFP, bo jeżeli chcemy przeinstalować CFP to wszystko robimy od nowa. Sądzę, że “Manage My Configurations” powinien eksportować także reguły dla programów. Chyba, że o czymś nie wiem.
@andgird mam do ciebie pytanie odnośnie zablokowania newralgicznych portów-137,138,139,445, czy Comoduś je blokuje samoczynnie czy muszę dokonać tego sam. Czy jest zasadne blokowanie tych portów gdyż mam sieciówkę radiową WLan i nie zablokuje tym samym dostępu do internetu ? Pytam, gdyż nie mogę odszukać czy te porty mam zabezpieczone. #-o
Oczywiście że te porty są zabezpieczone .Możesz sobie przeskanować i zobaczyć jakie porty masz otwarte zamknięte itp. na tej stronie https://www.grc.com/x/ne.dll?bh0bkyd2 .
Sprawdź w “View Firewall Event”. Jak będzie widniało “Blocked” to znaczy, że są blokowane, a poza tym zawsze możesz stworzyć regułę w “Network Security Policy” w zakładce Global Rules. A zabezpieczone, jak napisał @dawidek11, oczywiście są.
Czy to normalne, że po instalacji zapory w panelu sterowania w opji zabezpieczeń komputera widnieje nadal aktywna zapora systemu windows + comodo? Czy zostawic włączone obydwie? (System operacyjny: Vista Home Premium)
nie umię skonfigurować Comodo tak aby ściągało się przez Moorhunta , oraz to samo mam z Total Comandorem po połączeniu z serwerem nie wylistowuje mi go nie mam dostępu do żadnego folderu nic nie widzę
Witam.Właśnie dzisiaj zaktualizowałem comodo do najnowszej wersji(3.0.16.295).wszystko cacy-miodzio… .ale mam takie pytanie do używających tej zapory…wcześniej w poprzednich wersjach przy instalacji jakiegoś programu,bądź nawet aktualizacji bazy wirusów w antywiru było zawsze mnóstwo plików do własnoręcznego sklasyfikowania(bezpieczne lub zagrożone),natomiast teraz jak do tej pory echo :roll: …już baza wirusów mi się aktualizowała,instalowałem programy, a w My Pending Files nadal nic…też tak macie?Może @andgird@ Ty będziesz wiedział coś na ten temat?
No to jednak coś niezbyt dopracowali.zapewne niebawem wyjdzie następna wersja…Tak poza tym to nie ma żadnych problemów tylko pustka w ‘Pending files’…ciekawe co to może być.no ja już nawet instalowałem na czysto(od początku tą wersję) i później tylko przywróciłem swoje ustawienia ale dalej nie ma nic w ‘pending’…bez względu na ten błąd i tak uważam comodo za najlepszego firewall’a =D> .bez dwóch zdań
Nie ma sprawy. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz - otóż po każdym uruchomieniu Firefox’a wyskakuje mi okienko Defence+ dotyczące monitora (opcja “Computer Monitor”).
Może u nas nie ma czego wrzucać do “My Pendings Files”. Moje “My Own Safe Files” jest długie na kilometr :mrgreen: i może program zaczął tę listę uwzględniać, zamiast za każdym razem pytać się o już sklasyfikowane pliki i programy.
Oczywiście studiując odpowiednie strony 
no i trochę doświadczenia . AMIGA 500 czy Commodore też nie “pisała” w pl. itp.
po połączeniu z serwerem nie wylistowuje mi go 
.ale mam takie pytanie do używających tej zapory…wcześniej w poprzednich wersjach przy instalacji jakiegoś programu,bądź nawet aktualizacji bazy wirusów w antywiru było zawsze mnóstwo plików do własnoręcznego sklasyfikowania(bezpieczne lub zagrożone),natomiast teraz jak do tej pory echo :roll: …już baza wirusów mi się aktualizowała,instalowałem programy, a w My Pending Files nadal nic…też tak macie?Może 
