Coraz dłuższy start Visty

Sytuacja wygląda następująco. System jest po formacie. Nie mierzyłem ile dokładnie sekund zajmuje załadowanie się windy od naciśnięcia power’a bo to w zasadzie nieistotne.

Problem w tym, że pasek bootscreena na świeżo zainstalowanym systemie przejeżdża ok 3 razy, po instalacji aktualizacji 5 z hakiem czyli mniej więcej tak jak ma być, a kiedy ustawię stały rozmiar pliku wymiany, to już 11 razy :? Ustawię spowrotem tak jak było, albo wyłączę go w ogóle i dalej jest 11. Przywracanie systemu - dalej 11. No to format po raz drugi.

Znowu ten sam schemat. Reinstalka, sterowniki, aktualizacje. Pierwsze progsy (czyli Avast, Sunbelt Firewall, PerfectDisk, Adobe Reader, Opera, GG, KMPlayer, QuickTime, Winamp, Sunrise Vista Konfigurator, TuneUp Utilities).

Dalej 5 kresek. Instaluje Nero i niespodzianka - 17 :? Jeszcze parę restartów na wszelki wypadek i dalej bez zmian. Usuwam, robie przywracanie i jest 9. Następny restart i znowu 17, tak samo jak przy każdym następnym.

Potem tzn. po ukazaniu się logon screena wszystko (razem z avastem i firewallem) ładuje się już do traya w ciągu paru sekund i system jest gotowy do pracy, nie mówiąc już o tym, że idzie jak burza. W MSconfig mam w autostarcie aktywne jedynie NVIDIA Compatible Display driver i Avasta. W TuneUp Start Manager wyłączyłem jeszcze Moduł konsolidacji SQM i Windows Problem Reporting, ale nie zdało się to na zbyt wiele. Windows Defender jest wyłączony w opcjach samego programu, w MSConfig i jako usługa przez TuneUp.

Nie mam zamiaru robić formata za każdym razem, kiedy czas bootowania mi się wydłuży dlatego mam pytanie do znawców - tzn. poszukuję programu zarządzającego wszystkim co ładuje się wraz z systemem czyli programami, procesami i usługami. Szukałem, ale znalazłem coś takiego tylko do XP’ka. Konkretnie to chciałbym się dowiedzieć co ładuje się razem z systemem własnie w czasie kiedy wyświetlany jest bootscreen, bo widzę, że antywirus, firewall, sidebar itd. uruchamiają się dopiero po załadowaniu powłoki (przynajmniej tak to wygląda :slight_smile: ), a to jak już pisałem odbywa się akurat względnie szybko.

Jestem pewny, że nie tylko ja mam ten problem.

Jeszcze dla formalności:

Intel Core2Duo T5750 @ 2.0GHz 2x2Mb cache, 4GB DDR2 667MHz, GeForce 9500GS, Windows Vista Ultimate PL SP2 32bit

Powiem Ci tak u mnie przed instalacją SP2 pasek przelatywał 4 razy z b.malym haczkiem, po instalacji SP2 przelatuje 5 razy z hakiem, Windows jest na ustawieniach domyślnych, niczego nie usuwałem.

Ostatnie założyłem podobny wątek…

wolne-uruchamianie-systemu-vista-sp2-t344087.html

…który pozostał bez rozwiazania…

U mnie pasek przelatuje 30 razy, (po formacie było 6) i też nie wiem dlaczego tak się dzieję.

Kilka tygodni od formatu jest ok, a później bez żadnego powodu system świruje.

Żadne optymalizacje, defragmentacje itp. nie pomagają. Do normalności wraca dopiero po formacie.

Naprawdę nikt nie wiem dlaczego tak się dzieje i jak to zjawisko zwalczyć?

W moim przypadku wygląda to tak:system stoi już od roku,owy,jak widzę już legendarny pasek,goni mi około 9 razy,to by była taka średnia na 100 startów systemu,system mam zoptymalizowany między innymi dzięki temu poradnikowi,cały start sytemu z gotowością do pracy zajmuje ok.45 sek.co wydaje mi się bardzo dobrym wynikiem,w autostarcie mam 6 programów,jako ochrony używam NIS 2009,Defender i Zapora Systemowa wyłączone na "amen"w usługach,korzystam również z programu Ncleaner,czyszczenie systemu i rejestru raz w tygodniu,posiada on również funkcję “Tweak” do optymalizacji usług itd.Reasumując:system jest sprawny i szybki,nie mogę narzekać,dałem sobie “siana” z SP2 bo przez niego system mi zwolnił.

Mnie gnębi fakt że wszystko mam ok i zoptymalizowane i tu NAGLE pasek zaczyna przelatywać 25 razy…

msconfig --> rozruch --> opcje zaawansowane --> liczba procesorów (robić moga to tylko ci którzy mają wiecej niż jeden rdzeń) i wybierasz opcje taką ile masz rdzeni czyli np ja mam 2 rdzenia i mam zaznaczona wartość 2 oraz maksymalna pamięć i wpisujesz tam wartość tyle ile masz ramu czyli np ja mam 2GB to wpisuje 2048

Pozdrawiam

Kolejny mit. http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=8&a=222

Witam.

Polecam program Ashampoo PowerUP v.3 :slight_smile: robi robote :wink:

kolego masz lajcik. u mnie około 40 razy ;/

To nie wina Visty tylko programów takich jak Nero, przez aktualizacje ten jeden pasek więcej nie zaszkodzi, lecz kiedy z 5 pasków pojawia się 15 to musi być jakiś program najczęściej do nagrywania płyt lub do wirtualnych napędów, czasami również antywirus i zapora :slight_smile:

Właśnie nie w tym problem.

Przypominam, mam już w pełni skonfigurowany system ze wszystkimi sterownikami i aplikacjami, zoptymalizowany, zdefragmentowany itd…

Wszystko chodzi super, pasek przelatuje 9 razy. Tak działa kilka dni i NAGLE (bez żadnego grzebania w systemie czy instalacji czegokolwiek) pasek zaczyna przelatywać po 25-30 razy… :o Sam system działa wzorowo i szybko tylko ten powolny start mnie denerwuje, a dokładnie przelatywanie tego paska…

chciałem odświeżyć temat i dowiedziec się czy moze ktoś odkryl, dlaczego tak sie dzieje…

normalnie pasek przeletywał kilka razy (ok 5) a od wczoraj po kilkanascie ;/

nic mnie tak nie denerwuje jak to ładowanie ;/

w xp byl bootvis i wszystko wracalo do normy. probowalem juz defragmentowac dysk c, rejestr, czyscic rejestr i nic

może ktoś odkrył w jaki sposob przyspieszyc to ładowanie (ilosc tych kresek) ??

Ja również mam identyczny problem jak Pawelu. Mam laptopa z Vistą Home Premium ponad 2 lata, od początku te same programy, instaluję tylko aktualizacje systemowe. Systematycznie czyszczę rejestr ( używam Ccleaner), robię defragmentację, zainstalowany antywirus KIS. Paseczek, o którym mowa do tej pory przelatywał 7 - 8 razy a dokładnie od 27.08.09 nagle 20 razy. Ale to jeszcze nie koniec, odinstalowałam jedną z poprawek KB 972036 i po restarcie paseczek zaczął przelatywać dokładnie 40 razy i tak jest do dziś.

Zastanawiam się czy na to co się dzieje podczas uruchamiania systemu nie mają wpływu ostatnie aktualizacje, które u mnie się automatycznie zainstalowały w dniu 26.08.09, problem zaczął się 27.08.09. Były dwie, jedną wspomnianą wyżej odinstalowałam, ponieważ sądziłam, że właśnie ona mogła to spowodować lecz została jeszcze jedna z tego dnia. Szczerze mówiąc nie wiem co teraz zrobić, zastanawiam się nad odinstalowaniem również tej drugiej, chociaż nie chciałabym tego robić ale nie widzę żadnej innej przyczyny tak długiego ładowania się systemu, chyba, że to jakiś zbieg okoliczności. Bardzo proszę o pomoc.

Ps. Aktualizację KB 972036 odinstalowałam, ponieważ przeczytałam, że zawiera błąd (ma być podobno poprawiona), zresztą Microsoft również ją usunął ze swojej strony.

chyba znalazłem sposób jak przyspieszyć to ładowanie :slight_smile:

w rejestrze:

[HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\CurrentControlSet\Control\Session Manager\Memory Management\PrefetchParameters]

ustawiamy wartość “EnablePrefetcher” na 0

Później z C:/windows/prefech usuwamy wszystkie pliki

i restart

u mnie działa, teraz ten pasek przelatuje ok 4,5 razy

spróbujcie u siebie, ale na wszelki wypadek zrobcie kopie rejestru

napiszcie jak u was to dziala :wink:

Przelatywać te 5 razy może przelatuje, ale za to teraz musze długo czekać na tym czarnym ekranie zaraz po tym pasku ładowania i w sumie wychodzi tyle samo czasu :stuck_out_tongue:

@pawelu nie, nie robiłem tego co kazałeś, po prostu ja to u kolegi zobaczyłem na jego kompie :slight_smile:

przetestowałem to na kilku maszynach, okazało się że ta zmiana wielkiego na dłuższą metę nie wnosi ;/ może po kilku pierwszych uruchomieniach jest ~5, ale później wraca do “normy” 20 ;/

ma ktoś z was jakieś pomysły jak to poprawić, albo co może być tego przyczyną ??

Widziałeś mój post w tym temacie,podałem tam link do programu Ncleaner,w jego opcjach możesz wyłączyć "Prefetch"na amen.Po za tym możesz wyłączyć masę innych zbędnych usług.

Za coraz wolniejszymi startami Visty kryje się bardziej wymyślne ficzery, niż te znane z XP. Najważniejszym z nich jest Superfetch - wgrywa on do nieużywanej pamięci najczęściej uruchamiane programy, co jak nie trudno się domyślić, powoduje duży narzut czasowy podczas ładowania systemu (dysk twardy zwykle jest najwolniejszym komponentem, zwłaszcza w laptopach). Superfetch spełnia swoje zadanie bardzo skutecznie, pod warunkiem, że posiadamy sporo pamięci ram (>= 2GB). W przeciwnym wypadku ficzer przyniesie niewymiernie mało korzyści (aczkolwiek będą one się pojawiać). MS starał się wylansować nowy sposób używania systemu, ale im to nie wyszło - Vistę w założeniu miało się bootować mało razy, częściej używać trybu uśpienia oraz hibernacji. Wtedy faktycznie pracuje się wygodnie. Jeżeli jednak jesteś przyzwyczajony do prostoty i mułowatości programów, zawsze pozostaje XP… oraz Windows 7, który jest niczym innym jak Vistą pozbawioną skutków “umów” MS z producentami sprzętu, czyli sztucznego podwyższania wymagań. W7 również oferuje usługę Superfetch, co znacząco wpływa na szybkość uruchamiania programów. Zimny start Firefoxa potrafi zająć niecałą sekundę - spróbuj tego pod Linuksem (niestety wersja FF na Linuksa jest strasznie skopana…) :wink: