Cud nad Wisłą

dziś kolejna rocznica “cudu nad Wisłą”, dzięki ktoremu powstrzymalismy marsz czerwonych hord ze wschodu na Europe i uratowalismy ja przed komunizmem (przy najmniej na jakiś czas). dlaczego tego typu święto, rocznica jest tak słabo czczona, natomiast takie tragczne wydarzenia jak przegrane powstanie warszawskie są propagowane? Czy w Zachodniej Euopie jeszcze pamiętają o tym wydarzeniu z 1920 roku?

Możliwe, że pamiętają, ale wątpie. Na zachodzie myślą tylko o sobie a nie zwacają uwagi na innych , którzy więcej łożyli pracy niż oni.

Według mnie ludzie są zabiegani w tym dzisiejszym świecie i nie mają czasu nad chwilą zastanowienia. Gdyby ie cud nad wisłą niewiadomo co by było w chwili obecnej.

może byśmy mieli tu Rosję,a więc ja cieszę się że zostaliśmy przy Polsce :slight_smile:

W dzisiejszej Polsce jest co raz mniej patriotów, a społeczeństwo jest co raz bardziej nastawione na konsumpcyjny tryb życia. Jest to bardzo przykre.

Ale mimo wszystko ludzie bardziej kojarzą nazwę “powstanie warszawskie” niż “cud nad Wisłą”. To smutne, że pamiętamy wydarzenia które przegraliśmy zamiast te co wygralismy…

bo Polacy to dziwny naród i tyle :mrgreen:

A mnie dzisiaj oburzył komentarz tego niby generała Kozieja w TVN 24, któremu brakuje wyczucia taktu.

a co on powiedział??

Krytykował polskie wyposażenie (dzisiaj mógłby się powstrzymać). Gadał, że nie potrzebnie kupowaliśmy F-16. To mnie zdeberwowało. Natomiast rozśmieszyło mnie to, że generał Koziej nie potrafi rozróżnić polskiego wyposażenia. Mam nadzieję, że nie mamy więcej takich generałów.

Tzn. jaki?

A tak w ogóle to bardzo mi się podobała ta defilada. Co roku taka powinna być. Mój patriotyzm wzrósł ze 100% do 1000%.

mi też się podobała

zgadzam się

mój też :slight_smile:

A to niby czemu? I bardzo dobrze powiedział. To była decyzja czysto polityczna! Po prostu liżemy tyłek Hameryce i co z tego mamy? NIC. Mało tego, pozwolilismy im na więcej: tarczę, niepotrzebne wysłanie naszych żołnierzy do Afganistanu i Iraku niczym najeźdźców! Dlaczego kupilismy samoloty używane, zdezelowane od USA zamiast nowych od Szwedów. Bo co? Jesteśmy wielkimi sojusznikami USA? Czy historia nie pokazała już dobitnie jak to jest mieć sojuszników z drugiego kńca kontynentu, zza wieliej wody (patrz zobowiąznaia sojuszniccze we wrześniu 1939 i konferencje w Poczdamie, Jałcie itp. i rzucenie nas na pożarcie ZSRR).

A zresztą to temat o czczeniu rocznicy odparcia czerwonej hołoty, a nie F16 :slight_smile:

Świeto piękne, jeden z niewielu momentów chwały w naszej historii.

Rozbawilo mnie tylko to, że Kaczyński “defilował” w odkrytym samochodzie niczym Breżniew :lol:

i miał racje, facet zna sie na rzeczy.

Jak pzeglądalem te zdjęcia defilady to od razu przypomniały mi się niemieckie kroniki z czasow III Rzeszy “Die Deutsche Wochenschau” :slight_smile: Tyle, że tam mieli inne flagi i “Pantery” zamiast “Twardych”…

Mi to bardziej przypomina Ceauşescu :slight_smile:

no dokładnie mógł dać sobie na wstrzymanie w takie święto

Mnie irytuje nadużywanie słowa “Cud”-w kontekscie Boskiej ?Maryjnej?

interwencji

-na zdrowy rozum biorąc,jeżeli Stwórca i Maryja mają coś

wspólnego z zabijaniem-to gdzie te wszystkie nauki o miłości bliżniego

i o nadstawianiu drugiego policzka

nota-bene ad akta i defakto

ja mam 13 lat i sie (jak myślę) orientuje co chodzi :wink:

Nie to cud w sensie szczęście, fuks albo coś w tym stylu, a nie jakaś tam boska interwencja :slight_smile:

ciekawy opis wojny z 1920