Jakim cudem ta gra ma oceny na poziomie 90 od recenzentów skoro ma tyle błędów
https://youtu.be/xrPfuyUqG2k
Jak dla mnie, bo:
- Jest sporo filmów z wersji przedpremierowej, gdzie roiło się od bugów (błąd CD Projekt że w ogóle taką wersję wypuścił publicznie)
- Ogromna popularność gry, dużo osób ją kupiło, dużo gra, dużo znajduje błedy
- Filmiki z bugami lepiej się rozchodzą, sam uwielbiam filmy w rodzaju polowanie na ‘glicze’, równiez te z Cyberpunka.
- To nie jest Unity ani Unreal Engine, które detale ma przez lata dopracowywane tylko własny silnik z CD Projekt, który musiał znacznie urosnąć dla tej gry w krótkim czasie i jak widać nie został dopracowany. Czyli błędy błedy i jeszcze raz błędy ale ten ‘feeling’ gry i silnika jest fajny i może przesłaniać racjonalną ocenę.
Paradoksalnie właśnie pkt 4 to powód, dla którego gra mnie przyciąga. Mam poczucie że ta gra jest odmienna od całej masy podobnych wyprodukowanych na popularnych silnikach.
Jak widać na filmiku - konsole 
temat Cyberpunka nie ma końca na forach 
szczególnie w kwestii starszych generacji konsol.
Powinni skoncentrować się na PC i konsolach next gen. Problem w tym, że CDPR to jest za duża firma żeby racjonalne decyzje miały siłę przebicia. Jak każda spółka akcyjna ma zarabiać dla akcjonariuszy, a starsza generacja konsol to spory kawał tortu do wzięcia. Nie dziwię im się.
Tylko zastanawia fakt jak ta gra uzyskała koncesję Sony i MS by w takim stanie mogła ukazać się na konsolach starej generacji? Przecież przedstawiciele Sony i MS doskonale musieli wiedzieć jak wygląda produkt który uzyskał status “do wydania” i przeszedł przez ich szczelną kontrolę jakości. To się w głowie nie mieści. Oni byli świadomi jak to działa i nic z tym nie zrobili. A mogli po prostu nie pozwolić CDPR wydawać gry w takim stanie na ich konsolę tylko po prostu odesłać ich z kwitkiem. Pokłosie tego już zbiera Sony które zwraca pieniądze za zakupioną grę.
Bez przesady. Widziałem kilka godzin rozgrywki na x klocku starej generacji w piątek. Nie ma tragedii. Błędy się trafiają, ale raczej już śmieszą niż wkurzają, a kolejne patche w drodze.
Umowy z takimi firmami jak CDPR podpisuje się na lata przed premierą, bo takie gry sprzedają konsole. Dlatego MS na swoje oficjalne prezentacje zapraszał CDPR z niewyprodukowanym jeszcze tytułem 
No ale chyba nie do końca wiesz jak wygląda proces wydawniczy na taką konsolę jak PS. Mówił o tym choćby Rock w swoim streamie. Otóż Sony przed wydaniem testuje grę. I aż dziw bierze, że ją zatwierdzili skoro odrzucili kiedyś grę i jej wydanie na swoją konsolę tylko dlatego że na ekranie startowym pojawiał się napis “press space” Choć cała gra działała idealnie bez błędów to nie zatwierdzono jej tylko dlatego że komunikat zawierał prośbę wciśnięcia klawisza którego na konsoli nie uświadczymy. Taki drobiazg przesunął premierę a takie babole jakie widzimy jednak w tym przypadku nie przeszkodziło we wydaniu gry.
Dziwi mnie ta cała awantura, przecież konsolowcy powinni być przyzwyczajeni. W GTA V przechodzili na drugą stronę ulicy, żeby im się budynki wyrenderowały, a tu takie krzyki o braki w teksturach…
Niezadowoleni mogą wystąpić o zwrot kosztów za zakup gry. Macie wybór.
O ile MS i Sony stwierdzi że trzeba go przyznać.
Najwięcej do powiedzenia mają ludzie, którzy tytułu na oczy nie widzieli tylko się “naczytali” i “nasłuchali” od ekspertów jak Maciaszek A gdyby zagrali kilka godzin, to by pokłony składali. Ja z każdą godziną gry jestem pod coraz większym wrażeniem. Fabuła jest świetna
Maciaszek jest opłacany przez firmy. Przestałem jego oglądać z 3 lata temu. I to był dobry wybór.
Nie wiem czy jest czy nie. Za to o konsolowej wersji wypowiadał się mało pochlebnie chwaląc za to wersję PC w której mu błędy aż tak nie przeszkadzały. Więc w sumie wypowiedział się tak jak większość którzy mieli bliższy kontakt z grą. Na jego PC (ale sam mówił, że on ma bardzo mocnego PC więc nie przekłada się to na to jak u niego działa gra do innych graczy którzy tak mocnego sprzetu nie mają) gra działa bardzo dobrze. A na konsolach starej generacji szkoda gadać. No i to nie są rzeczy wyssane z palca. Skoro CDPR wydało oświadczenie z przeprosinami a Sony zaczyna zwracać pieniądze. Więc to nie są jednostkowe przypadki tylko dość poważna sprawa.
CDPR przeprasza i tylko tyle z ich strony? Ja jakoś głęboko nie siedzę w temacie i nie śledzę nowinki.
Wystosowali oficjalne przeprosiny dla uspokojenia nastrojów. W zasadzie nie musieli nawet tego robić, bo mało która firma utrzymuje taki kontakt z graczami. Bethesda, czy ubisoft nigdy nie przeprosił za błędy w grach, a to co się w każdym ich tytule dzieje jest nieporównywalne do tego.
Po prostu fani mieli zbyt wygórowane oczekiwania po świetnym Wiedźminie, który był przez ludzi ogrywany przez lata i wszyscy go pamiętają tylko z ostatecznej dopracowanej wersji.
Przyznali się do błędu, przeprosili, obiecali poprawę, a jak nie odpowiada, to możesz zwrócić.
Co jeszcze powinni zrobić?
Raczej nic więcej. Dobrze że potrafią przyznać się do błędu i można zwracać grę. Kupowanie gier na premierę. A poczekać kilka dni, miesiąc, dwa, wtedy ewentualnie kupić.