mam taki problem z Windows 10 gdyż po jakimś czasie pracy, czy to w trakcie oglądania Youtube nagle mi gaśnie monitor robi się czarny i dopiero po resecie system uruchamia się normalnie. Przed chwilą też mi się to przydarzyło ale przy użyciu skrótu Ctrl+ Shift+ Esc włączył się ponownie ekran i pojawiła się informacja o treści mniej więcej takiej " 'Sterownik ekranu uległ awarii ale odzyskał sprawność". Czy to wina systemu czy możę moja karta graficzna powoli pada?
Mam jeszcze jeden problem mianowicie klawiatura podłączona przez port PS/2 zawiesza mi się po jakimś czasie działania systemu.
Da się coś zrobić z tymi problemami czy tylko przeinstalka?
Klikniesz w dysk systemowy i wyświetli się, co w nim zajmuje miejsce, ale to nie o to biega. Masz kliknąć w menu Edit, w Configure i ma być w okienku opcji zaznaczone dwie pozycje na samym dole. Potem OK, zrestartujesz program i zaznaczysz dysk systemowy. Wtedy dopiero zrobisz screen. Zorientujemy się, ocb.
Masz za mało pamięci, bo system, dyski i urządzenia biorą swoje, a pozostałe 1.1GB, to mało nawet do obsługi Firefoxa z trzydziestoma kartami.
Ustaw “na sztywno” stronicowanie na jakie 2000MB, to znaczy rozmiar początkowy i rozmiar maksymalny tyle samo. Wtedy pamięć stronicowania nie fragmentuje się, a jest lepiej przydzielana przez system.
A nieprawda. Nie kliknąłeś w Edit i Configure. Nie ustawiłeś tak:
Gdybyś ustawił, toby Ci się wyświetliła przestrzeń dyskowa zarezerwowana przez system tzw obszar Unaccessible. Wychodzi na to, że masz dysk już zapchany, tylko tego nie chcesz widzieć. W trakcie pisania, czy oglądania YT, system wyłącza monitor, bo taki ma plan zasilania, a na dysku system nie obsłuży więcej do granic zapchania.
Masz menu start, na Komputer klikasz PPM, wybierasz właściwości zaawansowane, opcje wydajności, zaawansowane, plik stronicowania dla zaznaczonego dysku masz przycisk Ustaw, - napisałem Ci już “Ustaw “na sztywno” stronicowanie na jakie 2000MB, to znaczy rozmiar początkowy i rozmiar maksymalny tyle samo. Wtedy pamięć stronicowania nie fragmentuje się, a jest lepiej przydzielana przez system”. Potem OK zastosuj restart systemu i tyle. Będzie na dysku swapfile.sys miał rozmiar 2000MB i ani mniej, ani więcej.
Drugie, to wybór, co się pozbyć z wirtualnych dysków onedrive i dysk google, żeby zwolnić miejsce. Te wirtualne dyski tłuką też backupy. W appdata też masz dużo za dużo.
O ile druga partycja jest też podstawowa. Musisz wyłączyć przywracanie systemu na wszystkich dyskach, hibernację i stronicowanie. To pliki nieprzesuwalne. Po restarcie komputera w easusie przesunąć suwak w prawo, o ile trzeba. Bardzo ładnie u mnie to zrobił i nic nie straciłem, ale trzeba dokładnie czytać. Zresztą, program po polsku.
Potem sobie włączysz przywracanie systemu, hibernację i stronicowanie.
Niestety zwiększenie pamięci wirtualnej nie wiele dało, nadal się zawiesił ale drobny postęp to był.
Czyli tak najpierw wyczyścić programem PrivaZeer system. Następnie zrobić porządek na dyskach one drive i dysku google.
Jeśli chodzi o dysk google to czy zmiana folderu w którym są zapisywane synchronizowane pliki z partycji C na partycję D może pomóc czy to nie ma znaczenia?
Wkurzyłem się i zrobiłem prze instalkę systemu i teraz po zainstalowaniu mam przydzielonej pamięci wirtualnej przez system 1280MB. Nie jest to za mało w moim przypadku?
Raz, że system przydzieli więcej, a raz mniej, a to systemowe przydzielanie jest do… kitu. Ustaw na sztywno - zaznacz drugą partycję bez stronicowania, a po zaznaczeniu dysku systemowego kliknij w Ustaw i daj rozmiar początkowy 2000MB i rozmiar maksymalny 2000MB. Takie ustawienie zapobiega fragmentacji.
Ludzie przy systemowym ustawieniu stronicowania kombinują z zrzucaniem pamięci, z defragmentacją pliku wymiany, a ustawienia na sztywno daje spokój w tym zakresie. Ustawiasz na sztywno, zapominasz i OK.
Zobaczymy, czy ustąpi konflikt systemowego efswrt.dll (Storage Protection Windows Runtime DLL), oraz blokowanie Usługi Dostęp do danych użytkownika. AVG to główny szkodnik - według mnie.