Hej, wczoraj wpadłem na pomysł aby zaktualizować Windowsa 7 do 10 na starym kompie, ale wyskakiwal błąd więc wpadłem na pomysł aby zrobić formata I odpalić Windowsa z pendrive I tutaj pojawił się problem, na początku nie dało się odpalic w biosie pendrive, następnie wyskakiwal błąd od rutusa, że możliwość jest uruchomienia tylko jako UEFI A NIE LEGACY więc ustawiłem wszystkie ustawienia na uefi I zaczęła się jazda, odrazu w tym samym momencie przestała działać karta graficzna gtx 560 twin froze, ale zintegrowana działa I wtedy nie pika, próbowałem już wyciągać baterie oraz tą złączką zresetować biosa I nic, dalej gdy podłącza kartę graficzną to pika I czarny ekran, pomoże mi ktoś ustawić biosa aby czytało kartę graficzną?
Ps1. Czy jak karta graficzna jest w kompie, ale ma odlaczone kabelki I podczas działania komputera powalczy się kabelki może się ona spalić?
Spec:
Karta graficzna : gtx560 twin froze
Procesor amd a10 5700
Płyta główna: ms 7800
Ty na trzeźwo, czy po imprezie kanonizacyjnej jeszcze po kielichu?
150 watową kartę chcesz odpalić z 75W pcie?
Wyjmij ją do instalacji, może dziadek padł z wieku, zainstaluj na integrze W10 i potem podłącz 560 i się baw.
Prawdopodobnie właśnie tak, ten komunikat wskazuje na problem z grafiką. W takim wieku to norma.
Możesz wyjąć dysk z W10, podpiąć live CD z Linuksem i pobawić się ustawieniami BIOS, ale ja bym dał kartę znajomemu, niech wsadzi na 5 minut do swojego kompa i będzie wszystko jasne.
Ale jak podłącze karte, to nie wejdę nawet do biosa, tak jakby nie czytało karty, że nawet monitor się nie włącza A na zintegrowanej to samo, chyba ze coś nie rozumiem
Tak samo tutaj (zdjęcie 1) jest do wyboru win7 I właśnie jak wybiorę win7 to pojawiają się takie opcje (zdjecie2) i właśnie tutaj na początku ustawiłem na uefi a nie legacy I wywalilo mi karte