Czarny ekran przy włączaniu komputera

Witam, znajomy przywiozł mi komputer. jak włączam jest tylko czarny ekran. Czy padała płyta? bo jak wyciągam pamięci to nawet nic nie za piszczy. a chyba powinien? tylko nawet nigdzie nie widze głośniczka. jak myślicie co mogło się stać?

ok, dopatrzyłem się, głośniczek jakiś jednak jest podłaczony na płycie ale nie wiem czy działa

Zobacz czy wiatraczki na płycie się kręcą, może być i grafika. Proponuję również odkurzyć kompa :slight_smile: i posprawdzać kabelki czy powpinane.

Witam, wiatraczki wszystkie się kręcą.

No właśnie nie płyta…Skoro wiatraczek od procka się kręci to płyta działa. (przecież coller od procka jest podłączony do płyty głównej -.^)

Kręci się wiatraczek na karcie graficznej? (Chyba że masz chłodzenie pasywne to nie bedziesz wiedział)

Komputer się włącza czy wogłóle nic? Jezeli się włącza - Płyta jest ok.

Więc podsumowując:

Wiatraczki się kręcą i CD-ROM się otwiera - Zasilacz sprawny, więc tam nic nie grzeb.

Kręci sie wiatraczek od procka - Płyta + Zasilacz sprawne.

Kręci się wiatrak od karty graficznej - (na 90%) karta sprawna.

Jeżeli masz tak, jak opisałem to pewnie jest jakiś błąd pamięci RAM lub dysk twardy (chociaż i tak powinno się pokazywać logo firmy biosu)

Aha i jeszcze jedno: Próbowałeś na innym monitorze? Może to własnie monitor jest zepsuty?

P.S.: Sorka za rozpiske.

Zwykle przy spalonej płycie wentylatory się kręcą.

Nie piszczy nic przy wyjmowaniu RAM, to na pewno płyta, martwa płyta nie wysyła dźwięków, ale zawsze warto sprzęt sprawdzić na innym zasilaczu, wyjąć płytę z obudowy (to może być wina przebicia z obudowy), podpinać wszystkie zbędne części jak mysz, dyski, dvd, zresetować bios, wszystko poodciskać łączenie z kością od biosu, mi raz się zdarzyło że płyta uznana za martwą odpaliła po dociśnięciu kostki biosu.

Tak, wiem, że wiatraczki będą się kręcić gdy jest płyta spalona, ale:

Gdy jest płyta spalona to raczej nie działają te wejścia od Powerled, HDD led itd.

A nawet gdyby coś było spalone to autor by napewno napisał, że są jakieś czarne smugi czy coś w tym rodzaju na płycie

Martwa nie wydaje, ale jest też możliwość, że zepsuł się głośniczek na płycie głównej, ja np. nie wiem czemu, ale go nie miałem na płycie.

lampki działają, jak by padł ten element to kompa by nie odpalił bo w tych okolicach są piny od pwr sw/ rst sw.

Zwykle nie ma żadnych śladów, paść może ścieżka wew płyty, chipset, regulatory napięcia i śladu nie ma.

Nie w każdej płycie jest lutowany głośnik, jak nie ma wlutowanego to jest wyjście na zew, teraz do obudów często dodawane są głośniczki, a o padnięciu głośniczka nawet nie czytałem, nie słyszałem, to musi być rzadka awaria.

Możliwe że działają. Nie wiedziałem po prostu, czy autor może odpalić kompa czy też nie.

Co do autora:

Najlepiej od kogoś załatw kości RAM i zobacz co będzie. Sprawdź również na innym monitorze, na którym masz 100% pewność, że jest sprawny.

Jeżeli komp nie ruszy, to tak jak napisał Tobi - Płyta główna poszła.

Pozdrawiam.

wszystkie wiatraczki się kręcą, ten na karcie graficznej też. przyciski power/reset działają. diody świecą. u znajomego nie działało na jego monitorze, a ja podłączam go pod telewizor więc monitor też można wykluczyć. Głośnieczek podłączyłem inny ale też nic nie słychać jak odpalam bez pamięci. więc chyba nie ma co się zastanawiać tylko kupić nową płytę jak sądzicie? zasilacz raczej dobry, pamięci chyba też.

Dodane 10.04.2011 (N) 17:06

dodam, że napęd też się normalnie otwiera. jak włączam komputer to tylko czarny ekran się pojawia nic poza tym, a komputer normalnie chodzi, zasilacz działa (kręci się na nim wiatraczek) na procesorze też, na karcie graficznej tez, nawet jakiś mały jest na płycie głównej i on też się kręci.

Jeżeli jesteś pewien że monitor jest ok, to jak już powiedział kamil10506 spróbój z innymi kośćmi RAM.

Jeżeli będzie nadal źle to spróbój z inną kartą graf (o ile to możliwe)

Jak na karcie nowej nadal nie ruszy - na 99% poszła płyta główna.

no ale skoro wyciągnąłem kość pamięci ram i komputer nie piszczy to raczej nie jest to uszkodzona pamięć tylko płyta. Zamówiłem płytę główną z kartą zintegrowaną więc jeśli karta jest padnięta to pójdzie na tej zintegrowanej.

Nie koniecznie może piszczyć, ja w życiu swoim miałem 4 komputery - w żadnym nic nie piszczało, nawet podczas włączania komputera ten sygnał od biosu nie dawał żadnych oznak życia, a jednak wszystkie działały.

Załóżmy, że tak jak pisałeś - Karta padła, to powinno ruszyć na zintegrowanej - ok. Ale sprawdzałeś czy rusza, jak wyjąłeś tą kartę nie zintegrowaną czy 2 karty miałeś na jednej płycie? (Zintegrowaną i bez)

Dobra, jak wyjmiesz nie zintegrowaną, i nadal nie ruszy to się nie martw. Praktycznie połowę roboty mniej. Sprawdź jeszcze na ramie, bo nowa płyta główna, to spory wydatek, a RAM możesz od kogoś zawsze pożyczyć (babcia/dziadek/wujek/ciocia/kolega/koleżanka/brat/siostra itd.)

Jak nie pójdzie na ramie, to jest już Pewność, że to z płytą jest coś nie tak.

Powiedz mi jeszcze - Masz 2 czy 1 kość RAM? Twoja płyta pracuje w trybie dual channel?

Miałem na mysli to, że jak zamówie nową płytę już ze zintegrowaną kartą graficzną to jeśli ta co teraz mam jest spalona to nic się nie stanie, najwyżej komputer będzie chodził na tej zintegrowanej. Mam tylko jedną kość ram. A pewien koleś mi mówił, że to mógł paść procesor, co wy na to? bo teraz sam już nie wiem:P płytę już zamówiłem jutro powinna być ale mogę nie odebrać jeśli będę miał pewność, że to jednak nie płyta

Jak jest karta zintegrowana, i spali się ta “normalna” to płyta pojedzie na zintegrowanej.

Nie ma mozliwości, aby był procesor spalony. Z tego co wiem - Gdy procesor jest spalony… Wogłóle nie włączy się komputer (ale nie jestem do końca pewien czy dobrze mówię, tak tylko słyszałem)

nie, sam czarny ekran się pokazuje. powiem tak bo przywiozłem od znajomego komputer i sprawdzałem wszystko. najpierw zrobiłem tak, moją kartę graficzną włożyłem do kumpla kompa i odpalił czyli grafika dobra. włożyłem moją pamięć do jego kompa i zaczął piszczeć, ale wziąłem jego pamięć i włożyłem do swojego kompa i niestety to samo się dzieje czyli tylko czarny ekran. więc wychodzi na to że poszła u mnie płyta i pamięć? czy tylko płyta a po prostu kumpla płyta może nie obsługiwać mojej pamięci?

kumpel ma ddr2 i to tez jest chyba ddr2 w sumie nie jest napisane. dziwi mnie tylko dlaczego u niego moja pamiec nie dzialala, oraz jego pamiec u mnie też. bo skoro poszła by pamięć to jego powinna u mnie działać w końcu on ma sprawną, więc teraz sam już nie wiem czy to płyta, czy pamięć czy to i to. Kondensatory nie są wypukłe.

Dodane 11.04.2011 (Pn) 23:45

a możliwe, że ta pamięć to ddr a nie ddr2 i dlatego u kumpla nie działały? jak sprawdzić czy to ddr2 czy ddr? bo na niej nie jest napisane.

aktualnie komputer ma taka plyte:

http://allegro.pl/msi-k9n-neo-ms-7260-n … 88663.html

zamowilem tą:

http://allegro.pl/show_item.php?item=1540716884

jutro przyślą.

więc zobaczymy co się będzie działo, ale z tego co widzę w danych starej płyty to on ma ramy ddr2…

no tak, tylko skoro kumpel ma taka sama pamiec to dlaczego moja u niego nie działała tylko piszczał mu komputer? to mnie właśnie dziwi, bo niby płyty te same typy pamięci obsługują.

ok, jutro płyta powinna dojść, więc sprawdzę i napiszę.

Dodane 12.04.2011 (Wt) 13:19

btw, mam inne pytanie jeszcze odbiegające od tematu, w jeszcze innym kompie wyciągnąłem procesor i wyszedł mi razem z radiatorem, nie chciałem odklejać i chciałem włożyć od razu z radiatorem lecz nie trafilem w dziurki i kilka nóżek się wygięło, odkleiłem procesor, wyprostowałem nóżki i niby procek normalnie wchodzi w socket, czy będzie działał? bo nie mam możliwości sprawdzenia.