Część komputera i zapłon zasilacza

Witam mam parę pytań odnośnie czesci komputera.

  1. Co to jest, czemu to służy, jakie mogą być skutki zepsucia tego(Mam na mysli lekkie oderwanie(chyba oderwanie) tego od płyty głównej.)

http://img816.imageshack.us/img816/4513/dsc00379y.jpg - obrazek.

  1. Czy komputer uruchomi się normalnie bez podłączonych RAM/Karty Graficznej/Dysku Twardego/Napędu DVD ( Tylko zasilacz i płyta główna ) ?

  2. Jakie mogą być powody spalenia zasilacza? Czy pkt 1?

Dodam, że zasilacz pracował ostro bez najmniejszych niedogodzeń ( Po prostu cudnie działał po kilka h dziennie )

  1. Co jest nie tak gdy komputer się włącza na 2s i się wyłącza? ( Potem trzeba odłączyć i podłączyć znów zasilanie )

  2. Z tyłu zasilacza jest taki przełącznik ( 0/1 ) Rozumiem że to 0 = prąd nie płynie 1 = prąd aktywny. Ale czemu to służy ? Czemu jak mam wyłączone to zasilacz nie buczy tak jak podczas przełączonego przełącznika?

  3. Z tyłu zasilacza też jest na czerwono przełącznik z 230 na 115 o co w tym chodzi? Dlaczego jak przełączyłem na 115 i podłączyłem zasilanie to zasilacz wystrzelił i korki w domu też?

A teraz całość:

Sprzątałem w PC kurz itd… Zasilacza nie dotykałem tyle co próbowałem odkręcić ale to nic. Chciałem podnieść płytę główną i złapałem za to coś (patrz obrazek pkt 1) i tak jakby się naderwało z jednej strony ale nie mocno, wcisnąwszy to z powrotem odpaliłem kompa działał normalnie (znaczy doszedł do momentu logowania na użytkownika czyli normalka) potem gdy po przeczyszczałem w kompie odpaliłem po kilku s zaczął wydobywać się dym rozłączyłem szukałem co się paliło. Odłączyłem Kartę Graf,RAM,Dysk,DVD napęd, kartę sieciową i odpaliłem jeszcze raz wtedy 2s i się wyłączył przełączyłem na 115(patrz pkt 6) podłączyłem zasilanie i wystrzelił zasilacz i korki.

Główne pytanie to:

Czy mam kupować nowy zasilacz czy też będę musiał cos zrobić z płytą główna(Oderwać to coś pkt 1) i przylutować na nowo? Czy wymienić? Czy zasilacz da się jeszcze naprawić i płytę?

  1. Co to jest, czemu to służy, jakie mogą być skutki zepsucia tego(Mam na mysli lekkie oderwanie(chyba oderwanie) tego od płyty głównej.)

http://img816.imageshack.us/img816/4513/dsc00379y.jpg - obrazek.

To jest radiator od płyty głównej. Radiator służy do ochładzania pewnych elementów PC

Co zasilacz ma wspólnego z radiatorem??

Dodane 13.12.2010 (Pn) 16:07

Spróbuj radiator nie oderwać tylko odkręcić i zmienić pastę po czym z powrotem przykręcić.

  1. Jeśli oderwał się (odpiął) sam radiator to należy go przypiąć. Jeśli jest oderwany chipset, który pod nim się znajduje to prawdopodobnie płyta do wyrzucenia.

  2. Nie - do uruchomienia się potrzebne są też : karta graficzna, dysk i naiważniejsze - pamięć RAM

  3. Być może jeśli po oderwaniu zrobił zwarcie na płycie.

  4. Uszkodzona płyta główna, zasilacz lub każdy inny element.

  5. W pozycji “0” masz całkowicie odcięte zasilanie zasilacza od sieci elektrycznej, w pozycji “1” nawet jak komputer jest wyłączony to zasilacz jest pod napięciem.

  6. No to rewelacja! :o To jest przełącznik przy zasilaniu z sieci elektrycznej o napięciu 115 V - np. w USA, Kanadzie i wielu innych państwach - prawdopodobnie właśnie w ten sposób uszkodziłeś zasilacz i być może inne podzespoły komputera.

Myślę że Ace4ur asem nie jest, chyba musisz kupić nowego kompa, najlepiej laptop, bo dużo trudniej się go rozkręca

ale łatwiej się zalewa :stuck_out_tongue: :stuck_out_tongue: :smiley: :smiley:

Najlepiej kupić dobry PC dać tam dużo chłodzeń np. wiatraków i wsadzić go do jakiegoś bunkra :wink: :wink:

Dodane 13.12.2010 (Pn) 16:27

bunkier2.jpg

Nie no sorry za głupi komentarz ale nie mogłem się powstrzymać .

Ten przykład powinni opisywać w książkach (obok dwóch metalowych kulek którą to jedną ktoś zgubił a drugą zepsuł) jako przestroga ,a posumowanie powinno brzmieć -Jeżeli nie masz pojęcia jak się za coś zabrać ,to nie zabieraj się za to w ogóle i powierz sprawę specjalistom.

powierz sprawę specjalistom.

Na tym forum ich znajdziesz :wink: :wink:

Ale demolka =D> =D> =D>

Ten chip wydziela sporą moc, więc bez radiatora mógł się spalić. Wtedy płyta główna do wymiany.

Zasilacz też do wymiany, w gniazdu jest ok. 230V, po przełączeniu zasilacza na 120V dostał dwukrotnie za duże napięcie. Może poszedł w nim tylko jakiś bezpiecznik, ale prawdopodobnie jest do wymiany.

Płyta główna nie uruchomi się bez RAMu i procesora. Brak dysku i napędu optycznego nie przeszkadza w uruchomieniu, po prostu nie da się uruchomić systemu operacyjnego ani jego instalatora.

yhym to nie dobrze :smiley:

No asem nie jestem. Sprobuje odpiąć ten radiator czy tam odkręcic i spróbować uruchomić z zasilaczem od brata. Mam nadzieje, że w najgorszym wypadku do wymiany będzie sam zasilacz… Komp jest kupiony niespełna 15mies temu.

Skoro mówisz że komp się nie odpala bez ram itd… to jest powód tego bo włączałem z odpietymi podezspołami ^ ^

W kompie mam 3 wiatraki 1 w zasilaczu 1 w karcie graficznej i 1 w obudowie skierowany do srodka na pc ale nie ma wolnego podłączenia by go podpiać ^ ^

xZdzislawx , mam też na myśli serwis czy punkt konserwacji itp.

:o :o :o :o

Tylko potem zdejmij starą pastę nałóż nową i dopiero wtedy uruchom PC bo bez radiatora chip Ci się spali

pc_on_fire_hr.jpg

Dodane 13.12.2010 (Pn) 16:41

Miałem na myśli to, że to forum jest pełne specjalistów (bez ironii oczywiście)

#-o #-o #-o #-o

Do zębów oczywiście :wink: (żart)

PASTĘ TERMOPRZEWODZĄCĄ

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pasta_term … dz%C4%85ca

Ace4ur , strach Ci cokolwiek doradzać :slight_smile: Bo może jeszcze w tym momencie nie wszystko poszło do grobu ,a po “naprawie” może tak się stać :smiley: . Ja Ci proponuje podejść do jakiegoś znajomego punktu serwisowego.

Tak was to śmieszy?:smiley: ciekawe jakie wasze były początki… Jeden błąd i… A teraz pomyślcie sobie jeszcze że jestem w klasie informatycznej :smiley: ale tylko od września ;/

To nieśmiałe pytanie o radiator ma mostku północnym lub południowym delikatnie sugeruje, że autor wątku był chyba ciekawy, po co on jest potrzebny i co ewentualnie mogłoby się pod nim znajdować …

Potem jeszcze, jeśli “testował” sprzęt na zagranicznych normach zasilania - to “ze łba nie było co zbierać” :slight_smile: Tam raczej już jest wszystko do wymiany …

Nie to nie śmieszy ,to tylko troska o Twój sprzęt :wink: ,oraz o swoje sumienie :smiley:

Może nie początki bo to było z 3 michy temu ale przeczytajcie :smiley:

Nudziło mi się to “zabrałem się” za “stary” PC (taki z 1996r.)

Włączyłem go bo nie był włączany już o 5 lat a z niego zaczął wydobywać się pisk (takiiiii głośny)

Najpierw na części pierwsze a potem z powrotem do kupy ale piszczał nadal i wtedy wpadłem na pomysł, że pisk jest z zasilacza :smiley: :smiley: :smiley:

Wyjąłem zasilać z PC wszystkie kable z podzespołów podpinałem tylko nie wyciągnąłem kabla z gniazdka :frowning:

(dałem tylko z tyłu na 0) No to rozbieram zasilacz, łapska do środka i nagle… odrzuciło mnie ze stołkiem (takim obrotowym) na drugi koniec mojego pokoju :lol: :lol: :lol: :lol: palce i dłonie to mi chodziły jak opętane a serce waliło :smiley: :smiley: :smiley: (oczywiście włosy dęba stały itp.)

Jak doszedłem do siebie wyjąłem zasilacz z zasilania skręciłem go z powrotem i wywaliłem do kosz.

Tyle o mnie KONIEC :-o :-o

Asie, to najlepszy pomysł - zbierz wszystko do kupy i zanieś do fachowca

Na i pod radiatorem nie ma nic co by oznaczało przypalenie czy coś jednak w jednym rogu płyty głównej jest takie małe przypalenie jednak nie wiem czy nie było go już wcześniej.

http://img64.imageshack.us/gal.php?g=dsc00409d.jpg

Zdjęcia 1 i 3 to przód i tył karty gdzie jest ten przypalony fragment.

Zdjecie 2 to ten chips pod radiatorem.

Myślicie że mogę spróbować podłączyć pod innym zasilaczem?

Wydaje mi się że powodem wydzielania się dymu z zasilacza było to że radiator nie stykał się pastą termo z tą na chipsecie tylko połączony był przypięciami. Możliwe?