Z wersji na wersję opóźnienia są coraz mniejsze, jednak nadal te ~20-25ms do serwerów w Amsterdamie/Frankfurcie ograniczają możliwości gry np. w sieciowe FPSy.
Serwery w Warszawie byłyby gamechangerem dla tej usługi w Polsce
E tam. To takie trochę narzekanie z tym pingiem. Jak ktoś jest dobry, to i mając 80ms da sobie radę.
Ja w LOLu w domu mam 60-120 normalnie i bez problemu gram postaciami które są bardzo ruchliwe jak np. Evelyne czy Master. Dopiero jak mam tak ze 200, to faktycznie jest to odczuwalne. A ludzie płaczą, że grać nie mogą bo mają ping 50.
Co innego gra już na poziomie mistrzowskim. No ale wtedy to co innego. A na turnieju to i tak organizatorzy sprzęt dostarczają.
Cloud gaming bardziej eksponuje dłuższe czasy RTT niż ten na lokalnym PC.
W grze nie zauważysz dużego dyskomfortu między 20 a 50 ms, bo kod sieciowy gry jest zoptymalizowany do kompensacji opóźnień.
dzięki GFN mogę grać w swoją 19 letnią grę na M1 bo tak musiałem podbierać MBP intel żonce
Uważam też ,że dzieki takim usługom Apple wskoczy jeszcze wyżej za swoje urządzenia itp. ponieważ mozna swobodnie grać bez wymagającego sprzętu geamingowego.
Syndrom czasów. Dziś łącza domowe za 90zł mają jakość, transfer i niezawodność porównywalną do tych korporacyjnych z przed 15 lat (no może poza uploadem), kosztujących 2000/miesiąc a mimo to ludzie narzekają, bo się Internet rozłączył na 10 minut o 1:00 nad ranem.
Generalnie jednak oznacza to, że postęp jest ogromny.
15 lat temu internet miał dużo mniejsze znaczenie w codziennym życiu niż teraz, więc tolerancja na awarię była proporcjonalnie mniejsza.
W dzisiejszym świecie przez awarię łącza możesz nie mieć możliwości zarobkowania, nauki czy dostępu do lekarza.
To chyba przegięcie trochę, albo urban legend
Raczej nie mówię o braku internetu, bo ten jest przeważnie cały czas (często z kilku źródeł) i możliwa zarobkowanie, czy dostęp do lekarza a 10 minutowa awaria nic nie zmienia. Raczej chodzi mi o to, że ludzi potrafi zdenerwować rozłączenie się sieci raz na jakiś czas. To podchodzi pod uzależnienie. Przypadek opisany przez @wasabi1084 gdzie ludzie mając ping 80ms a nie 25ms mówią, że się już nie da grać, też nie prezentuje zachowania racjonalnego. Tylko nieliczne osoby są w stanie realnie odczuć i wykorzystać różnicę kilkudziesięciu milisekund.
widzisz akurat zaliczam się do tej drugiej grupy który potrafi to odczuć "
1-18/19 letnia EVE Online
2-Szachy Online na czas 1 min. tzw dla nieoświeconych -refleks szachisty XD
…l.więc jak widzisz PING ,a szczególnie dot 1 pozycji to rzecz bardzo ważna i to akurat kiedy zdarzy się to w trakcie akcji na minute czy 10
Gratuluję refleksu. Jestem w stanie uwierzyć co do (1), zwłaszcza że czytam o osobach, które czują różnicę. Co do (2) zakładając ze średnia partia to 40 ruchów (w 1 min pewnie mniej) to pomiędzy 40 a 80ms może być różnca jakiejś 1,6 sekundy… hmm no może i tak jak grasz na wysokim poziomie.
SMART SSD w moim Mac mini i zużycie od 29 stycznia 2021. Co oznacza ID 231 i to co pisze „Poprzedza awarie”?
Sęk w tym, że oni myślą inaczej. Nie traktują tego jako rozbudowę ich sprzętu i coś co sprawia, że więcej osób kupi. Oni w tym widzą konkurencję.Bo ktoś nie kupi czegoś od nich i nie zapłaci im.
Kombinowali przecież i banowali na iOS, jakby mogli to i tu by blokowali. Oni mają klapki na oczach, kasa, kasa i tylko kasa.
Szkoda, bo dzięki dużej kasie mają doskonałych projektantów inżynierów i programistów. A zachowują się jak jakiś rumuński sprzedawca patelni. Mogliby naprawdę zwiększyć udział na rynku, tymczasem robią dokładnie odwrotnie. Kiedyś doprowadziło ich to praktycznie do upadku.
Gdyby nie wsparcie finansowe Billa, w 97 a potem iPod i iPhone już nie było by co zbierać. Pamiętam jak dzisiaj, mojego pierwszego Maca z PPC w przeźroczystej obudowie monitora CRT. A potem znowu przesiadka na intela. I za każdym razem mnóstwo softu szlag trafiał.
Apple powinno wręcz dopłacać za takie usługi jak oferowane przez Nvidie.
To co jest napisane, pokazuje szacunkową żywotność dysku. 10 to już problem, 99 to idealny stan.
Coś nie taka. tym filmikiem. Na Safari z macOS 12 beta i Safari 15 3 miga i wywala takie coś. Jak wejdę normalnie na stronę YT to wszystko śmiga.
u mnie w Safari działa normalnie i Firefoxie na PC również
To wina Adguarda, ale tylko ten jeden tak robi, reszta na YT wszystko działa. W Google coś znalazłem, ze czasami YT świruje przy IP wewnętrznym operatora.
Tak sobie pomyślałem, ze warto tu umieścić bo fajnie napisane
jest dużo podobnych-ale się nie jaram domysłami - zresztą nie zmieniam sprzętu co rok
ps. bardziej zadowolony juz jestem,ze od iOS 15 iphone będzie można odnaleźć nawet jak się rozładuje i zlodziejom też się odechce jumania
Mi osobiście podoba się fakt pełnej integracji zabezpieczeń. Ukradną ci telefon albo tablet a masz aktywną lokalizacje to jesteśmy wstanie go zawsze znaleść. Jeśli jest hasło i FaceID to telefon jest nie do sforsowania. Więc kradzież jest bezcelowa. Nowe komputery z M1 mają także aktywną lokalizacje i dodatkowo aby zrobić format albo cokolwiek najpierw trzeba uwierzytelnić się w systemie appla więc jak niemasz loginu u hasła to też nieda się tego zrobić. Także tak samo jak w/w kradzież jest bezcelowa.
no-bedzie działać na zasadzie AIRTAGów ztylko nie będzie powiadamiać goscia z iphonem w pobliżu , a jedynie udostępniać pozycję - i po to jest układ U1
A propos tego zużycia SSD, to wygląda na to, że był problem z raportowaniem, rozwiązany w 11.4
Jeśli natomiast chodzi o M1 i postęp w optymalizacji aplikacji, to tu jest przydatna strona: