Używam od dłuższego czasu Linuksa, ale mam potrzebę zainstalowania Windows na wirtualnej maszynie.
Z dwóch komputerów mam legalne 2 systemy Windows 7.
Sprawdzałem i nawielu stronach piszą, że można cały czas zrobić upgrade z 7 do 10
Czy jest to legalne czy jest to po prostu wykorzystanie jakiegoś błędu, który popełnił MS ?
Przeczytaj umowę licencyjną aktualizacji.
W niej nie są podane żadne daty ograniczające aktualizację, jak pamiętam, MS natomiast dowodzi - nie w umowie, lecz w Internecie, że termin minął już. W moim odczuciu wiążąca jest umowa, nie wpis w sieci, którego nawet nie ma obowiązku znać (nie jest wyszczególniony w umowie jako załącznik), a ogólnodostepny program, nie dokonujesz żadnych obejść, to potwierdza.
Jest to pytanie z gatunku tych bez 100% poprawnej odpowiedzi, bo zauważ, że o aktualizacji w sieci wypowiadają się w najlepszym razie portale bazujące na stanowisku MS np. “z infolinii”, nie na zewnętrznej analizie prawnej z kancelarii. Co więcej nie słyszałem o żadnym wyroku z tego tytułu, aczkolwiek w firmie bym nie ryzykował, nawet samo postępowanie może mocno napsuć krwi.
Dzięki za szybką odpowiedź.
Może mi virtuakbox nie wybuchnie
Problemem nie jest instalacja lecz aktywacja. Win 10 możesz testować bez aktywacji nieograniczony czas. Przez pierwsze 30 dni system będzie w pełni sprawny. Jesli klucz zostanie “zablokowany”, aktywacji nie będzie co po tym czasie spowoduje szereg ograniczeń w konfiguracji systemu nie licząc przypomnień o aktywacji. Z aktualizacjami systemu dotyczacymi np. bezpieczeństwa można się będzie pożegnać.
Czy aktualizacja Wimdows 7 do 10 jest legalna w 2020?
Możliwa - tak. Czy zgodna z licencją…nie, niestety.
Czas na darmową aktualizację skończył się w 2016 roku.
I chociaż nadal można się prześlizgnąć przez ten proces, co prawdopodobnie jest świadomą furtką, tak Microsoft sam informuje, że okres bezpłatnej aktualizacji się skończył.
Jest gdzieś faktycznie taki zapis w eula? Sam wszystkim polecam aktualizację…
Póki przechodzi nie obchodzi mnie czy jest legalna.
Microsoft ciągle aktualizuje Media creation tool, narzędzie aktualizuje starsze systemy do dyszki.
Jeżeli nie można by było tego robić to by zablokowali tą możliwość.
W ostatnich tygodniach zaktualizowałem 4 komputery, w tym momencie aktualizuję kolejny.
Wszystko dobrze, dopóki robisz to osobom prywatnym
Zauważ że nikt kompletnie się tym nie przejmuje czy to legalne czy nie.
Firmy sprzedają komputery z “legalnym win10” z takich właśnie aktualizacji.
Czy fakt że dają ci na system dowód zakupu czyni go legalnym?
Dla skarbówki (czy kto tam może skontrolować legalność oprogramowania w firmie) to nie będzie argument, że wszyscy kradną to ja też
Update przechodzi, do MS zależy na jak największej bazie użytkowników W10. Kiedy wszyscy “siódemkowicze” zainstalują nowy system, wtedy wprowadzą Windows 365 dla użytkowników domowych i będzie coroczne golenie owieczek
Microsoft przymyka na to oko (instalacja W10 na kluczu z Windows 7), bo zależy im żeby ludzie uciekli z W7.
Nie wiem jak całe EULA…bo nie będę udawał, że jestem mądrzejszy niż jestem
Ale Microsoft informuje o tym, choćby tutaj:
Czy oferta bezpłatnego uaktualnienia systemu do wersji Windows 10 jest nadal dostępna?
Oferta bezpłatnego uaktualnienia systemu do wersji Windows 10 dostępna przez aplikację Uzyskaj system Windows 10 (GWX) zakończyła się 29 lipca 2016 r.
I nadal można się prześlizgnąć przez aktualizację…ale czas na to był w 2016 roku. I możliwość aktualizacji to celowa zagrywka. Ale jakby czysto moralno-mentalnie i oficjalnie, był na to rok - pomiędzy 2015/2016. Jeśli ktoś budzi się u progu 2021 roku…to nadal zaktualizuje, nie oszukujmy się
Ale taka osoba spóźniła się o lata - w 2015/2016 wystarczyło puścić raz aktualizację, zaklepać licencję cyfrową, a potem wrócić na stary system. I ponownie…nadal można zaktualzować w 2020 roku Ale oficjalnie był na to czas parę lat temu. Jakby nie spojrzeć
BTW. Jak ktoś ma gazetę prawną, to chętnie się dowiem co na ten temat mówi… ministerstwo. W styczniu 20 kazali aktualizować do 10.
Mi tego nie tłumacz.
Jaka to kradzież skoro robisz aktualizację narzędziem Microsoftu które przypomnę ciągle jest aktualizowane do nowych wersji?
Po co jest aktualizowane i po co ma taką funkcjonalność?
To tak jak by Microsoft wydał oficjalnego keygena.
W firmie możesz zainstalować mnóstwo oprogramowania, których instalator na to pozwala, ale nie jest to zgodne z eula, bo dla firm jest przygotowany inny cennik lub wersja, np. wszystkie darmowe antywirusy.
Czyli co, jest rozgraniczenie, prywatni mogą aktualizować a firmy nie?
A jak zweryfikować kiedy była aktualizacja z 7 do 10, jeśli mamy normalnie aktywowany Windows 10? tylko proszę nie pisać bzdur żeby sprawdzić datę instalacji systemu, bo system można instalować wielokrotnie.
Nie wiem, przecież tego próbujemy tutaj dociec, ale nikt nie czytał EULA. Chyba nawet prawnicy tego nie ogarniają
O ile w domu sam tak aktualizowałem, bo nikt mi nie będzie sprawdzał, najwyżej MS zablokuje mi klucz, to w firmie można sobie narobić niepotrzebnych problemów.
Microsoft store - moja biblioteka - wszystkie posiadane.
Na liście powinien być Win10 i data zakupu.