Pod postawą starszych ludzi, zakładam ten temat, ponieważ ostatnio oglądałem, czytałem i słuchałem od ludzi o PRL-u jak się zyło itp.
Podobno nie było biedy - jak teraz, nie było afer i oby od 10 do 10 czy niewywalą Cię z pracy …
Moglibyście się podzielić swoimi “wrażeniami” PRL-owskimi …
Jako młody człowieczek nie żyjący w tych czasach zakładam ten temat 
Bez sensu. :?
Bo nikt o tym nie wiedział. :lol:
To musisz poczekać na opinie starszych .
Ogolnie to jedni chwalą PRL inni znowu nie.
A pozatym jeśli śledziłeś ostatnie wybory na Białorusi lub Ukrainie to tak samo zwyborami było wPRL.
Tęsknotę za PRLem można wytłumaczyć , takze rozczarowaniem ,miało być kilka lat zaciskania pasa i życie jak na zachodzie. A póki co to zachodnie mamy ceny i dalej musimy zaciskać pasa(trzeba dorabiać dziurki)
Wy młodzi nie zrozumiecie nostalgii do tych czasów!Prawdziwe bezpłatne szkoły,służba zdrowia.Wczasy nad Bałtykiem wtedy(2 tygodnie)dla 2 osób to na dzisiejsze pieniądze 500 zł,teraz 2000 zł!Różnica widoczna gołym okiem!W moim mieście(100 tyś.luda)było 8 dancingów z grającymi zespołami(teraz zero)Zabawy,festyny…cuda na kiju,wszystko za grosze,za pół darmo…można by tak ciągnąć w nieskończoność.Jedynym bólem to mizeria w sklepach!O tych czasach starsi userzy musieli by napisć trylogię bo to tak nie da się streścić w paru słowach.
Pracy ile dusza zapragnie.Praca szukała ciebie a nie odwrotnie.Czy się stoi,czy się leży 1500 się należy.To było najpopularniejsze zawołanie tamtych czasów,he,he,he! 
Jedno jest pewne,raczej internetu byście nie mieli ani komputerów ani komórek!Coś za coś
Ale powiem szczerze,że oddałbym wszystkie te gadżety,które teraz mam,żeby wrócić spowrotem do tamtych czasów!
Oj nie!! CO to to nie Kerimusie :-x PRL NIET!
Hmmm… nie zabardzo sie wypowiem wiele na ten temat bo jak byl PRL to mnie robiono dopiero, ale… z tego co słyszalem to pewna ilosc ludzi chcialaby wrocic do tych czasow wlasnie z tego powodu ze to praca wołała “Weź mnie, Jestem dzianna, Dobrze płatna” a p olak wtedy jej odpowiadal “Weź spadaj, Przyjdz za tydzien”.(Tak mi mowil tata:D)Ale co to jest gdzie jestes w PRL w stanie wojennym, wyjdziesz na ulice idziesz do sklepu z kartka i kupujesz tam 1 masło!
ta i dostawać 250g miesa na kartke :x
A mam pytanie do tego co żył w tych czasach
-Jaki był system z tymi kartkami ? W jaki sposób był zbudowany?!?
dziecko zaklada temat a my sie kartkami przejmujemy…
Hehehe “znawca” też prawda 
Mam taką na pamiątkę.To był przydział na miesiąc!Kilo cukru,paczka kawy zamiennie na flaszke wódki lub wina,4 kostki masła albo 1(już dokładnie nie pamiętam) i pare kilo mięsa z czego kilo to było na wędliny(padliny)…he,he,he!!!Co młodzi strach się bać?
Ale taka sytuacja od przykładowo 1970-1989 roku to była przez 2-4 lata więc bez przesady poza tym było bardziej normalnie ale nie luksusowo! 
A żeby było jeszcze śmieszniej jeden telefon stacjonarny był jakoś na 1000 osób a w moim 100 tyś mieście było kilka(szczerze)budek telefonicznych,które w większości były popsute,więc jak chciałeś się umówić z dziewczyną przez telefon trzeba było przebiec kilkanaście kilometrów,żeby zadzwonić chyba,że miałeś pod nosem jakiegoś znajomego mundurowego!
u mnie w klasie nauczyciel Fizyki :!: wystawił nam takie temat
I nie wiem czy mu wierzyć
Cytuje " w tamtuch czasach to nie było kartek teraz takie bzdety wciskajoł młodzieży "
Jak znajdę tą kartkę to ją zeskanuje i Wam zaprezentuje!
Może pan fizyk spędził dzieciństwo na Melmak razem z Alfem ??
BTW:
Adidadi po raz ostatni prosze o dostosowanie grafiki w podpisie do wymogów regulaminowych. Robię to na forum publicznym bo na wiadomości wysyłane na PW nie reagujesz.
Podpis w tym poście wyłączam.
Mam dla Was wypas na ten temat: kuknijcie tu rozkosz dla oczu!
A to najlepszy kwiatek z tej kolekcji: droga do raju
Ten cytat to nawet mnie zwalił z nóg:
I jeszcze trochę czarnego humoru:
:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
No to mnie już wgieło!!Ale co do tych budek telefonicznych i biegania kilka kilometrow zzeby zadzwonic to musiało być wtedy fajnie:D:D jesli chodzi o laski to chyba ceniły to jako znak romantycznosci.Ale z drugiej strony jak to wygladalo!!blizej masz do dziwczyny niz do budki;)
PS----> Czy te kartki ludzie podrabiali czy lipa ?
PS2----> dzieki kerimus
W tym czasie nie było jeszcze scanerów, drukarek laserowych i komputerów PC. Szczytem marzeń nastolatków była gra telewizyjna polegajaca na odbijaniu piłeczki przez dwie kreski sterowane za pomocą manipulatorów z potencjometrami na czarnobiałym ekranie TV. Komputer w tym czasie to zx 81 semigrafiką (najmniejszy punkt na ekranie miał 0,5 * 0,5 cm i 8Kb pamięci. Więc na czym można było “fałszować” kartki ??
Ale chodzi mi o maszyne fałszerska !
Nikt z normalnych obywateli nie miał dostępu do takiej mahiny, także było to niemożliwe.
