Czy chciałbyś wrócić do PRL-u?

No co Ty Kerimus…? :shock:

W tym roku doprowadziłam swoje i tak śliczne ząbki :mrgreen: do perfekcji i nawet nie umiem zliczyć, co robiłam i ile tych zębów było, aczkolwiek “tyły” również były obsługiwane - i wszystko za kasę państwową. Jest tylko zasada, że te najlepsze plomby można wstawiać na zęby przednie (chyba max do “czwórki”), a do tylnich dają Ci plomby gorsze (w sumie OK, ale nie są tak krystalicznie białe), no chyba - że sobie zapłacisz…

Ale za komuny też ludzie załatwiali to prywatnie - bo z kolei “państwowy” materiał do wypełniania dziur, czy np. środki znieczulające przy wyrywaniu były nie do przyjęcia. :twisted:

Więc się dawało kasę…

No, a o reszcie służby zdrowia za komuny, do której teraz tak co poniektórzy wzdychają - swoje napisałam i tak było…

Jak świat światem - łapa zawsze myje łapę… :twisted:

Zapodaj mi linka,gdzie tak za darmo leczą dentyści.Może mnie robią w konia?

:shock:

Ano wszędzie tak leczą, albo powinni leczyć po przychodniach. Przepisy o refundacjach są jednakowe w całym kraju! U nas na ścianie poczekalni, wisi wykaz bezpłatnych usług stomatologicznych - bo z kolei jest bezwzględny nakaz udostępnienia tego pacjentom w widocznym miejscu!

Dam Ci linka do tego wykazu - chociaż, jak pisze w nagłówku, jest to tylko wykaz niektórych bezpłatnych usług, bo w zależności od wskazań mogą dojść kolejne…

Ale te są na bank! :slight_smile:

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35801, … as=1&ias=3

Dzięki za link, Wo. :slight_smile:

Pewno też z niego skorzystam. Teraz przynajmniej będę wiedział, ajk nie dać się zrobić w konia dentyście, który “zapomni” mi powiedzieć, że mogę coś zrobić bezpłatnie.

Czy to czasem nie sa wymienione wsystkie usługii jakie istnieja w dzisiejszych czasach w stomatologii ?

Wo niech ci niebiosa zapełnią kartę płatniczą !!

Chyba mnie wycyckała i przy okazji fundusz ta zołzowata dentystka :lol: :twisted:

Jak widzimy chamstwo jest niezależne od ustroju,przynajmniej w naszym kraju. :evil: :twisted: :stuck_out_tongue:

Po dogłębnym przeanalizowaniu tekstu nasuwa mi się nastepujące pytanie : czy naprawdę za czasów komuny było tak dobrze! !!

Z mojej perpektywy(a pamiętam naprawdę sporo) wygląda to następująco:

Ludziom było napewno dużo lżej, życie było łatwiejsze , była praca ,wprawdzie w sklepach były gołe półki ale jakoś się to nie odzwierciedlało w domach(jakoś zawsze wszystko było(czytaj dało się załatwić), nikt nie głodował.

Tylko jest jedno ale , które dotyczy miejsc pracy:

-były ale jakim kosztem , zakłady pięknie funkcjonowały tylko dlaczego nikt nie wspomni , że większość dużych zakładów nie przynosiła zysków wręcz były dotowane przez państwo a na dodatek jeszcze rozkradane przez pracowników(nie boję się użyć takiego słowa bo taka była prawda), wtedy to się nazywało załatwienie czegoś, dobra zakładu traktowano jako dobro wspólne i nikt nie miał najmniejszych wyrzutów sumienia.

I niech mi ktoś powie jaką rację bytu miał taki zakład , czy ktoś z Was prowadząc własną działalność długo by wytrzymał dokładając do interesu!

To musiało umrzeć śmiercią naturalną.

System był chory, a chorego pacjęta się leczy i ja mam nadzieję , że jesteśmy w trakcie takiej kuracji tylko , że ona trochę za długo trwa.

Acha jeszcze jedno kartki na produkty były podrabiane nagminnie i wcale nie były złej jakości. Mam znajomego , który pracował za czasów komuny w PRYWATNEJ drukarni DAKO (Shark na pewno ją zna bo jest w Lubartowie) i drukowali tam sobie te kartki , które jakościowo były rewelacyjne(jak dla mnie wyglądały jak oryginały), nigdy nikt nie zakwestionował ich autentyczności.

Reasumując:NIGDY WIĘCEJ KOMUNY , NIGDY WIĘCEJ TAMTYCH CZASÓW

POZDRAWIAM! !!

Masz całkowitą słuszność,ale…?

Kiedyś państwo dotowało wszystko,nietylko zakłady pracy.Dopłacano do czynszów,energii,wody itd.itpByły to grube miliardy,ale w końcu były to też nasze pieniądze więc w ten sposób je przejadaliśmy wspólnie.Do tego jeszcze dopłaty do wczasów,koloni.i nie wiem jeszcze czego.Lista jest bardzo długa! !!

Co teraz się stało z tymi zaoszczędzonymi miliardami,kiedy my z własnej kieszeni płacimy za powyższe???Sami sobie odpowiedzcie.Wystarczy popatrzeć na miliardy dolarów,Kulczyka Gudzowatego,Krauzego…lista 100 najbogatszych polaków z Wprost.Tam się znalazły nasze zaoszczędzone pieniądze,he,he,he! !!

To tak miała wyglądać nasza transformacja???Zmieniono szyld i nic więcej.Wtedy za PRL-u było równiej a teraz jest takie rozwarstwienie społeczeństwa i dochodów,że jedni mają więcej niż nie jeden szejk naftowy a drudzy po śmietnikach grzebią.Tego proszę szanownych userów nie było za komuny! !!

I tu jest pies pogrzebany przeliczono siły na zamiary "tych naszych pieniędzy"nie starczało na wszystkie te dotacje i trzeba było zaciągać kredyty u bogatszych , które trzeba teraz spłacać…Dochodzi do tego jescze zła polityka finansowa , długoterminowe umowy z byłym ZSRR(oddawaliśmy im prawie wszystko za półdarmo) i wiele jeszcze innych czynników , które wpłynęły na obecny stan naszej gospodarki. Dlatego też nie rozumiem ludzi głosujących na Czerwonych , przecież wiekszość sldowców to stary aparat komunistyczny , zmienił się tylko system a rządzący pozostali , a pewnych nawyków szybko nie da się zmienić.

KOMUNIE JESZCZE RAZ NIE! !!

POZDRAWIAM! !!