Nie mam kolegów. Przyjaciółka nie ma dla mnie czasu to tak gram ,gram i gram.A nagle 20
Doszedłeś do tego etapu, jak dojdziesz śmiało idź, a obecnie tylko trochę odwyku by Ci nie zaszkodziło. https://www.focus.pl/artykul/35-latek-ozenil-sie-z-hologramem-to-kolejny-krok-czegos-co-juz-trwa
“Granie w komputer”?
To jakieś udawanie że ma się komputer czy jakiś inny rodzaj zabawy?
Rób to co ty chcesz a nie tego czego inni o coebie oczekuja jeśli chcesz robic coś innego ale nie dasz rady bo musisz siedzieć przy komie to uzależnienie ale jak robić to z własnego wyboru to nie ma problemu ja też siedze przy kompie a jak mi sie już nudzi to ide do kolegi czy gdzie kolwiek indziej… więc nie mam problemu z odejściem od kompa niemal w każdej chwili… wiadomo że w połowie rankingowego meczu nie wyjde
Nie gadasz z nikim podcas grania to może jakieś MMO tam szybko idzie znaleśc jakieś grono znajomych,
Graj! Zabijaj stwory! Czerp pełnymi garściami z tego, co daje ci radość! Gdy przyjdzie praca będziesz miał dość gapienia się w monitor i brak czasu na gry. Ileż bym dal, żeby to wszystko poprzechodzić, ale po prostu mi się nie chce po pracy…
Nie potwierdzam
A z kaktusem powinni porozmawiać rodzice. I to nie jest żart.
Może przyjaciółka by chciała, żebyś pograł w jej grę czyli tarcie
Do psychiatry wchodzi elegancko ubrany mężczyzna.
- Co panu dolega? - pyta się lekarz.
- W zasadzie nic, tylko ciągle łażą po mnie te wstrętne krasnoludki - mówi mężczyzna i z obrzydzeniem wykonuje gest otrzepywania ubrania.
- Tylko nie na biurko! Nie na biurko! - krzyczy oburzony psychiatra.
Jeszcze się nie nauczyliście, żeby nie karmić trolla?
A w co konkretnie grywasz?
Albo gram , tylko czego?
Bo w co gra, to w nicku ma.
soulsy i paladyna.
No w komputer, przecież napisał.
Jesteśmy w dziale Na luzie i takich odpowiedzi tu się spodziewaj.
Możesz również zadać pytanie na innym Forum WP nerwica.com
Jak zaczniesz rozmawiac z postaciami po wylaczeniu gry to tak
Czuję się gamersko wykluczony z rzeczywistości gdyż zupełnie nie wiem co to za gry i co gorsza nawet nie potrafię znaleźć o nich jakiś informacji. Czas się chyba zacząć ziemią okładać
Dark Souls i Paladins.
Paladins? Kolejna “różowa” gierka z grafiką a la Toy Story, bez ani grama krwi i flaków podczas zabijania, co by nikogo nie urazić brutalnością? Dobrze, że Unreal, Unreal Tournament czy Quake’i powstały w czasach, w których powstały.
Nos do góry, nawet Ty amsz szanse znaleźć dziewczynę, tylko pamiętaj nie bić o skórki do Paladins.
Nope, nie o to do końca chodzi - choć Overwatchowi oberwało się za pupiastą aferę. Cukierkowa grafika i brak krwi ma tylko i wyłącznie wyciągnąć pieniądze z mikrotransakcji. Młodsi odbiorcy są mniej odporni na taktyki dojenia kasy za skórki i inne gadżety - mniej więcej dlatego przestałem grać w CS:GO, bo dla niektórych wyznacznikiem umiejętności była skórka na broni… Festiwal żenady na serwerach i dzieciaków ledwo po mutacji czy nawet przed nią. Jak nie grasz dla rang tylko dla rozrywki to masz tego masę. Wbicie którejś tam rangi trochę odsiewa tych smarkaczy, ale jak napisałem, trzeba mieć czas na grę, bo wymaganą są jednak jakieś tam umiejętności i znajomość map.
Ostatnio coraz częściej słyszę o takich uzależnieniach u osób po czterdziestce. Tak łatwo dają się omamić jakiejś grze? Ja sobie czasem poklnę do monitora gdy po raz n-ty misja mi nie wychodzi, a zwłaszcza z powodu niedociągnięć w kodzie gry - gdy chowasz się za przeszkoda w strzelaninie i mimo to giniesz, bo w tym miejscu osłona przepuszcza kule przez błąd w projekcie - ale nie leję nikogo w moim otoczeniu - ewentualnie głaszczę kota lub psa.