Witam, parę dni temu zgubiłem telefon w raz z kartą sim którą miałem 6 lat. Karta nigdzie nie była rejestrowana, kodu PUK też nie mam tylko posiadam konto na orange.pl z tym numerem. Dzwoniłem do salonu Orange ale bez PUKu nic nie zrobię, tak samo powiedzieli mi w BOK. Kurcze jestem załamany może ktoś na forum będzie miał jakiś pomysł co robić.
Pozdrawiam
Nic nie zrobisz jak nie masz kodu PUK i nie rejestrowałeś karty. Na jakiej podstawie mają uwierzyć że to twoja karta była?
Nikt ciebie nie osądzą ale jeśłi nie masz tych najważniejszych rzeczy to po prostu wyglądasz jak złodziej 
Kurcze ale dlaczego złodziej? Jak już pisałem kiedyś parę lat do tyłu założyłem koto na orange.pl podając ten numer i do dziś się tam loguję ale nic więcej nie mogę tam zrobić bo nie mam tego kodu PUK. Nawet jak zakładałem kontro bankowe w ING to podałem ten numer którego już nie mam 
A na infolinii Ci nie podadzą PUKu?
Chyba wystarczy, że odpowiesz na kilka pytań związanych ze swoim kontem i dostajesz PUK.
Jakich informacji jak to prepaid i:
W którym kiosku została kupiona ??
Kurcze nie wiem, obawiam się że mogą coś więcej chcieć jak im tylko powiem że np: zablokowałem kartę a nie posiadam kodu puk.
Ale właśnie kod PUK służy do odblokowania (i zarejestrowania) karty
Z reguły pytają dla weryfikacji, kiedy doładowywałeś konto, za ile, ile masz kasy na koncie lub jaka jest ważność konta i otrzymujesz kod.
Widzę, że nie miałeś prepaida
Patrz pytania powyżej
JUDGE z informacjami ile miałem na koncie, kiedy doładowałem itp nie było by problemów ale gorzej będzie jak zapyta o coś innego np: o 19 cyfrowy numer karty sim itp to co wtedy!
Oj wątpię. O takie rzeczy raczej nie pytają. Głównie raczej o sprawy pienieżne związane z kontem, ewentualnie z taryfą jaką miałeś.
Przecież nie musisz znać odpowiedzi na wszystkie pytania. Nie będziesz znał na jedno to konsultant zada inne. No chyba, że podasz kilka błędnych informacji wtedy zostaniesz zweryfikowany negatywnie i nie otrzymasz kodu PUK.
Dzwoń śmiało i daj znać czy się udało.
I ■■■■ nic nie załatwiłem a tylko sie zdenerwowałem, prosiłem żeby mi podała ale nic z tego kazała mi tylko pójść do salonu orange z kartą sim oraz z dowodem osobistym aby ją zarejestrować.
Kurcze co ja mam robić?
Jakaś nie douczona konsultantka ci się trafiła, też kiedyś zgubiłem telefon z kartą SIM orange i bez problemu podali mi PUK po pytaniach weryfikacyjnych (doładowania, ważność etc) spróbuj jeszcze raz zadzwonić do BOKu 
Od biedy możesz spróbować również coś działać w salonie ale 
Z tego co mi się wydaje to oni widzą że już ktoś pytał o ten numer i dzwonią parę razy może być to podejrzane, bo raz mówiłem co się salo a kolejnym razem mówiłem że zablokowałem sobie kartę.
Z salonem będzie ciężko bo dzwoniąc to już byłem cały zdenerwowany a co dopiero by było jak bym poszedł do punktu jesli by mi to samo powiedzieli :-x
– Dodane 20.03.2012 (Wt) 12:29 –
I teraz co tam powiedzieć czy zablokowałem kartę czy po prostu zgubiłem a nie posiadam kodu puk?
Powiedz prawdę.
To, że karta nie jest rejestrowana nie oznacza, że nie możesz nic zrobić bo jesteś anonimowy. Jest jeszcze historia konta, za pomocą której można przeprowadzić weryfikację.
To dziwne że jak jej powiedziałem przez telefon ile mi zostało na koncie itp to powiedziała że i tak muszę pójść do salonu :-(, kurcze mogłem dodać że nawet nie mogę zrobić przelewu bankowego ponieważ nie mam kodu autoryzacyjnego który przychodzi sms na numer tel.
Nie wiem jak wyglądała rozmowa ale konsultantce pewnie chodziło o to, że aby otrzymać duplikat, kartę musisz zarejestrować i zapewne w salonie Orange dostaniesz formularz do wypełnienia.
Z tym, że do rejestracji potrzebny jest PUK a nie wiem czy podadzą Ci go w salonie czy też odeślą na infolinię. Raczej to drugie.
Po rejestracji będzie możliwe wydanie duplikatu.
Po prostu mówiłem że zablokowałem kartę wpisując źle pin a nie posiadam kodu PUK, następnie zapytała mnie o numer telefonu i czy karta jest zarejestrowana. Numer podałem ale karta nie jest zarejestrowana i mam iść do salonu z kartą sim i dowodem osobistym oni zarejestrują kartę i podadzą PUK.
No jak nie powiedziałeś że zgubiłes telefon to nic dziwnego, że Cię odesłała do salonu
nie rozumiem? Co miałem powiedzieć że zgubiłem telefon to tym bardziej odeśle mnie do punktu.