Z U-lock sobie też potrafią poradzić. Kumplowi zwinęli rower używając czegoś do zamrożenia U-locka i walnęli młotkiem. U-lock pękł tuż przy zamknieciu, a bynajmniej był z tych lepszych.
Z hulajnogą elektryczną to nawet się nie pytam tylko składam i wchodzę z nią do sklepu jeżeli trzeba.
Kobiety z wózkami też ładują się do sklepu, wiec co za różnica
Wystarczy że dresik stanie ci na drodze i czymś ci przyłoży albo po prostu cię zdejmie z roweru, to nie jest takie skomplikowane a za taką kasę się opłaca.
Możesz stracić rower i jeszcze dostać dotkliwe bencki jak będziesz się stawiał.
Chyba że jesteś większy, znają cię i boją się.
A co ma zostawić niemowlaka samego przed sklepem Za takie coś można dostać kare…
Serio, niektórzy z was mają grube kompleksy. Druga sprawa, nie wiem gdzie wy mieszkacie, ale zyjac 34 lata w Polsce nigdy w życiu nie miałem sytuacji zagrożenia. Dresy ściągające z rowerów ludzi? Gdzie takie rzeczy są?
Jakby co to jestem trójmiasto xd
Zawsze znajdzie sie jakieś miejsce w każdym kraju gdzie jest większe skupisko patologicznych ludzi.
Ja osobiście też mam spokojną dzielnice ale wiem że zapewne są też i te mniej… choć osobiście nie znam.
@undefinedman wejdź na sadistic.pl tam masz codzienną dawkę takich odszczepieńców.
Rower za dychę cię z nich nie wyleczy, chyba że będziesz się regularnie pokazywał w nowym porcie albo na oruni dolnej, polecam też stogi.
A to już nie można jeździć rowerem za dychę?
no w sumie u mnie w okolicy sa z 2 takie stacje z rowerami ale nigdy z nich nie korzystałem
nie wiem jakie są ceny
Jak najbardziej można, jedni na takich leczą kompleksy a inny startują w wyścigach, do której grupy należy autor?
Nie wiem, nie mnie oceniać. Może do takiej, w której zarobić 10k na rower to tydzień pracy?
Każdy musi jeździć Dacią?
nie chce być nie taktowny ale nie rozumiem czemu macie ból du***
że ktoś ma rower za tyle ile ma “drogi” zwykła zawiść czy co… pyta się jak go zabezpieczyć dodatkowo a nie co sądzicie o jego rowerze… to nie dział składania roweru i wyceny…
A ja mam w domu kompa za 12k i co z tego…
Raczej by się wtedy nie martwił że mu ukradną.
Pokrętna logika. Mówisz, że ludzie jeżdżącymi BMW X6 nie zamykają ich na noc i nie ubezpieczają ich, a kluczyki zostawiają pod dywanikiem?
Jakbyś go używał tylko do oglądania kotów YT to były by porównać cię do gościa który na niedzielne spacerki kupuje rower za dychę.
Nie wiem, nie znam nikogo kto ma tak wypaczony gust motoryzacyjny.
No i ch**ci do tego co robi z kasą swoja, ukradł ci te pieniądze … nie…
Może ma nadzianego ojca a może ciężko zbieral albo na raty kupił nadal nic ci do tego…
Pyta jak go zabezpieczyć przed kradzieżą, nie wiesz co doradzić to nie wypowiadaj się…
Narzekacie że wkwejk jest na DP za sami ten kwejk właśnie generujecie.
A masz niech cie kukle swędzą zazdrośniku
- Ukryć GPS w membranie rowera najlepiej rozkręcić kierownice i tam pod nią w środku rurki przymocować i zakręcić powszechnie wsadzają do panwek przy rączkach ale odradzam bo łatwo to i szybko wyjąc rozkręcanie kierownicy też nie jest jakieś imba wymagające ale lepsze to…
2)Ubezpieczyć rower
3)Stosować jakieś mocowanie w postaci linki czy czegoś bardziej odpornego na kradzież, ale też nie żeby tachać jakieś kloce 10kgb w plecaku.
4)Może jakaś sprytna apka na androida co powie ci kiedy rower sie rusza albo oddala od ciebie najlepiej popytaj po sklepach albo nawet na policje może brzmi śmiesznie ale mogą też mieć jakieś dobre doświadczenie.
Też chyba masz jakieś kompleksy.
Sram na to skąd ma kasę póki nie z mojej kieszeni.
Kupowanie jednak roweru za 10k na spacerki raczej mija się z celem niezależnie od statusu majątkowego właściciela.