Temat nie zostanie usunięty. A to jest tylko otagowane jako off-topic, ponieważ temat idzie też obok postawionego tematu całego wątku.
A kto to otagował?
Przecież nie skarżę się, że to mój temat.
Nie jestem psem ogrodnika… sam nie zeżre, ale innemu też nie da.
Napisałem ci, dlaczego jest otagowany jako off-topic. Chodzi o treść co do tematu. O otagowanie nie trzeba wnikać, kto to zrobił.
W innych postach też są pomieszane tematy, dlaczego więc tutaj?
Czy do tego trzeba by mieć specjalne uprawnienia czy każdy forumowicz może to zrobić?
Skoro piszesz żeby lepiej tego nie wiedzieć to OK.
Nie każdy może to zrobić. Ale jeżeli ktoś wyżej taguje takim tagiem, to znaczy, że temat serio wszedł na tą drogę.
Rozumiem, że to jest… pozytywne.
To dlaczego, XOR to widzi inaczej?
off-topic w tłumaczeniu znaczy: poza tematem
a to jest negatywne.
W innych postach też są pomieszane tematy, dlaczego więc tutaj?
Chciałbym to ogarnąć.
Najlepiej jakby wyjaśnił ten co to zrobił.
Obiecałem, że podgrzeję tu atmosferę po Tea Time, ale muszę się na razie wstrzymać
Chyba zostałem potraktowany jak Polska w Unii w porównaniu z Francją.
Zajrzę za 2 godziny, może to zniknie.
Ponieważ tutaj są też tematy, które nie dotyczą kobiet. Jakby były same dotyczące kobiet, to trzymałbyś dalej nie off-top. Rozumiesz?
Ten co tagował ten temat, miał rację, bo i dla mnie wygląda on na off-top.
Pokaż temat, w którym jest wszystko na temat.
Większość tematów ma uporządkowe wątki i cały czas pasujące do tytułu wątku, bo są na temat i zbliżone do tego, o czym jest wątek.
Pokaż temat, w którym jest wszystko na temat.
A ja uważam, że dał plamę jak Unia w sprawie sądownictwa.
Powiedz, że inne nie wyglądają.
Wystarczy, że ktoś (a nie ja) wejdzie w temat i przekierowuje dyskusję na inne tory:
To jedna (już są dwie) osoba ma potraktowany temat jako off-topic.
Nie lepiej zamiast wątpliwych off-topików, dać ostrzeżenie temu co miesza,
oraz czas, aby poprawił lub usunął taką wypowiedź.
Gdyby były uczciwie potraktowane wszystkie tematy to każdy by dostał taki medal,
i wystarczyłoby tylko wejść na dowolny post i tak namieszać.
A off-topic dostałby założyciel, a nie “szkodnik”.
Dlatego, może być tylko nieuczciwie albo wcale.
z tym nie będę polemizował, bo ni jak ma się do rzeczy.
Jak to określić, czy zbliżone, czy nie.
Proponuję: wybierz taki temat i napisz ten jest OK.
A ja postaram się udowodnić, że tak nie jest.
Takie daję fory
Teraz to na pewno temat zeszedł na psy.
I wyłączam się z tego tematu.
Nadal idziesz w off-topic. Spójrz na spokojnie o czym chciałeś dyskutować i teraz o czym dyskutujesz. Już od dłuższego czasu temat nie ma nic wspólnego o kobietach. Stąd sądzę, że to off-topic. Jestem tu trochę dłużej i obserwuję, co się dzieje. Zastanów się nad tym trochę, a nie że potem mówisz ludziom, że to nie off-top.
Nie straszę tylko apeluję do resztek rozsądku Niestety, jak widać użytkownikowi o zielonym avatarze literką “T” tego brakuje. Wchodzisz w temat o danym tytule, a tu jakieś pitu-pitu nie na temat. Lub, co gorsza - tworzysz temat w ważnej sprawie, a taki “T” ci przyjdzie i nabruździ odwracając tematykę o 180 stopni.
XOR jesteś nie w porządku, powinieneś też łapkę postawić dla Seba 228215.
Każdy robi to, co potrafi najlepiej
Co to? Zdjęcie, jak napuszczasz wodę do kąpieli?
To są ścieki i pomyje.
Chciałem otworzyć temat: Zaufanie, zazdrość i zdrada ale…
już się nie piszę w otwieranie tematów.
Ktoś nabruździ (chociaż mnie to nie przeszkadzało)
a ja dostaję medal “off-topic”.
Jak ktoś otworzy, to dołączę się do dyskusji jako gość
No tak. A po co to zdjęcie?