Czy promieniowanie z myszki komputerowej może zagrażać zdrowiu użytkownika?

Logitech G502.
W tylnej lewej części myszki występuje silne promieniowanie,
niezależnie od tego, czy jest ona połączona z komputerem, czy też nie.
W tym celu użyłem “ELCTROSMOG Controler”, który ma trzy zakresy pomiaru.
W czasie pomiaru wspomnianej części Controler uruchamiał czerwoną diodę.

Jak to się ma do zdrowia osoby trzymającą ręka na myszce przez większość dnia?

Stawiam, że najpierw sczernieje, a potem odpadnie. Mniej więcej po miesiącu.

TYLKO MYSZKA Z KABLEM!

Ew. specjalna, ekranowana opaska, do kupienia za jedyne 599,99 PLN.

1 polubienie

Na pewno myszka może zagrażać zdrowiu użytkownika jak kogoś wkurzy i dostanie nią w głowę.
A tak nawiązując do wpisu to pewnie możesz na nadgarstku jakiegoś reumatyzmu dostać.

Zespół cieśni nadgarstka jest bardziej realną chorobą niż wydumane promile od bluetootha/radia.

1 polubienie

Taka właśnie jest.

Jak bardzo się trzeba nudzić by takie durne problemy wymyślać?

1 polubienie

Myślę, że na to pytanie będzie można odpowiedzieć za kilkaset lat jaki miał wpływ rozwód cywilizacji na DNA/organizmy żywe.

Jak to po co, a na jakiej podstawie weźmie L4 i zgarnie hajs z ubezpieczenia za niezdolność do pracy w wyniku szkodliwych warunków?

Faktycznie. Nie spojrzałem na model. Myszka jest wyposażona w ciężarki. Stawiam, że są wykonane z ołowiu. Należy natychmiast przestać z niej korzystać i oddać do utylizacji (czyt. chętnie przyjmę).

Trole już atakują. Może nie rozumieją na luzie.
Skoro się nie nudzisz (jesteś tak przepracowany), to dlaczego to robisz?

Dla trola… zdrowie to durny temat, a może o to chodzi (niech chorują).
Chciałbym poznać jakie wytyczne mają trole.

Temat zamknięty.

Tymczasem, co by myszka nie padła, należy wyposażyć ją w środki ochrony przed bronią ABC - w tym przypadku w maskę p-gaz :joy:

54252626

5 polubień

To nie one są powodem promieniowania.

Olej. Niektórzy nie rozumieją, że dzięki niektórym czynnikom cywilizacji będą pewnie pierwszym pokoleniem, które żyje krócej, niż ich rodzicie.

Czy myszka komputerowa może zagrażać zdrowiu użytkownika?

Tak, długotrwałe korzystanie może spowodować problemy z nadgarstkami.

1 polubienie

LOGITECH tę wersję myszki udoskonalił, wprowadzają zapisywanie ustawień użytkownika
bezpośredni do niej, a nie do pliku konfiguracyjnego w komputerze.
Przypuszczalnie jest to zapis nietrwały i jest podtrzymywany z własnego źródła zasilania umieszczonego wewnątrz.
Gdyby zapis następował na coś w rodzaju karty pamięci,
niepotrzebne by było dodatkowe zasilanie, które jest powodem promieniowania.

Może kiedyś ktoś sprytny i z chorobą prawego nadgarstka wykorzysta to…
do wyłudzenia pieniędzy od Logitecha. :grinning:

Taką kup:

https://www.google.com/search?q=myszka+pozioma

obraz

Są jak widać modele z kablem.

Tego nie da się używać :smiley: Przynajmnie ja byłem bardziej zmęczony tą myszką, niż tradycyjną. Zaś taki Magic Mouse, to mistrzostwo.

@sexy69bis korzystasz z WiFi?

Normalnie z kabla(LAN). W chwili obecnej mam uszkodzone urządzenie, ale jeszcze działa Wi-Fi 5 GHz.

Odpada, za mała ilość przycisków.

Korzystasz z WiFi, które promieniuje mocniej, niż ta myszka, a promieniowaniem myszki się przejmujesz w obawie o zdrowie?

Nie zrozumiem ludzi, którzy korzystają z WiFI, telefonów komórkowych, a na siłę szukają problemów w innych rzeczach pod pojęciem walki o zdrowie.