09 - czas pracy dysku Power-on hours - Wikipedia masz na 0000000 czyli wskazuje na to, że dysk jest nowy. Jednak każdy sprzedawca używanych dysków wie jak takie liczniki SMART wyzerować.
Jeżeli zapłaciłeś znacznie mniej niż za nowy, to wtedy sprawa byłaby podejrzana.
Możesz wykorzystać oprogramowanie do odzyskiwania danych i zobaczyć, czy coś z takiego dysku odzyska. Jeżeli będą tam jakieś pliki to znaczy że był używany.
Co do backupu, to zawsze dobrą opcją jest robić go na dwa dyski, ponieważ nawet nówka może paść. Szanse na to są minimalne, ale jakieś tam są, a z dwoma dyskami jest spokój.
Dysk wygląda na nowy. Pokaż ofertę z której go kupiłeś?
Dzięki, a jakoś mogę włączyć usypianie tego dysku w Windowsie?
To nie jest dysk systemowy i bez sensu żeby kręcił się cały czas
Dziwnie tani jak na nowy. Ja bym zrobił test czasu dostępu do sektorów. Jeśli wyjdzie słabo to znaczy, że jest używany, a jeśli dobrze to nadal nie wiadomo, ale przynajmniej wyjdzie, że jest w dobrym stanie.
Też mam Red. On się czasami usypia sam, ale rzadko i po długim czasie bezczynności np 3 godziny. Nie wiem od czego to zależy.
Nie.
Ja używam HHDScan 3.3. Z nowszymi wersjami miałem problem.
Można jeszcze użyć programu Victoria.
W opcjach zasilania - zmień zaawansowane ustawienia zasilania i w drzewku Dysk Twardy->wyłącz dysk twardy po
Dodatkowo usunąłbym literę dysku, bo system co jakiś czas pewnie będzie zaglądał, coś tam sobie sprawdzał i będzie dysk budził. Zarządzanie komputerem → zarządzanie dyskami i prawym na partycję z literą dysku → zmień literę dysku… usuń
chyba że ktoś wie jak to zrobić łatwiej
Ale to ustawienie dotyczy chyba wszystkich dysków.
Tak, ale zakładam że systemowy nigdy nie będzie nieużywany przez 20 minut np. Nie wiem jak to działa teraz na dyskach HDD, niech pytający sprawdzi. No a jak ma SDD/NVME jako systemowy to po problemie.
Ja używam verify.
Ja mam na system dwa dyski SSD.
Jak można wejść na dysk po usunięciu litery?
Może to leżak magazynowy, dysk ma około 8 lat…
to samo co opisałem, tylko zamiast „Usuń” dajesz „Dodaj”, czyli prawym na partycję (tym razem bez litery) → zmień literę dysku → Dodaj … lub coś podobnego będzie.
Brzmi logicznie. Wygląda na leżak, co by usprawiedliwiało niższą cenę
No jak uważasz. Ja sobie raz w roku robię taki test i zapisuję zrzut do porównania, bo mam tam ważne rzeczy.
W trakcie testu nic a nim nie odczytuj ani nie zapisuj.
Na razie takie wyniki to norma jak na WD RED.
A inaczej, taki pełny test nie psuje niepotrzebnie dysku?