To tak jak ja bym napisał o firmie GooDRAM. Nie kupuj bo się nie opłaca bo mi się każda pamięć, SSD psuły.
Ja się pytam czy obecny Mac mini jest sens i warto zamieniać na tego Intel NUC do internetu i muzyki?
Nie pytam dlatego, że Mac mini nawala tylko po prostu, czy skoro Lubie Apple, co widać, lepiej zbierać na Mac mini z core i3 4 rdzeniowym 8 generacji?
Nie pytam co sadzicie o Apple bo wiem, że na tym forum nikt tej firmy nie lubi, a wręcz gardzi nią i to nie tylko ze względu na ceny sprzętu.
Naprawdę poza bejtem na firmę ciężko na tym forum uzyskać konkretną odpowiedź. Nie musicie się upodabniać do redaktorów dobre-dogramy.pl, którzy nie długo będą kopiować newsy ze strony WP jak jeszcze tego nie robią.
Przyjąłem, ale skoro obecny i wspomniany w pierwszym poście tematu Mac mini mi narazie działa i do internetu oraz muzyki z Tidal mi starcza to jest sens suma sumaru wydać plus minus 2500 zł na intel nic nowy (liczę razem z ranem i SSD)?
To teraz z innej beczki. Za ile według ciebie maks sprzedam tego Mac mini tak, żeby ktoś go chciał kupić i, żebym bardzo nie żałował, że za bez cen oddałem??
Działa, ale momentami skacze obraz, a gwarancji juz nie ma.
Poza tym sprzętowe ten Mac mini ma 6 lat wiec to też juz staroć. YouTube na pełnym ekranie w full HD mimo zbuforowania chwilami tnie. Nie jest to cały czas.
Więc już nie wystarcza, wbrew temu co wcześniej napisałeś.
W takim przypadku wymiana sprzętu jest całkowicie uzasadniona.Tylko czy rozsądne jest pakowanie się w gotowe pudełeczko z niewielkimi możliwościami rozbudowy?
Polecam znaleźć podobny laptop w jakimś mediamarkcie i samemu sprawdzić spasowanie i czy nie trzeszczy. Spasowanie niektórych ideapadów to szczyt tandety.
Nie mówię że ten konkretny jest zły, ale laptop to nie tylko szybkość procesora i ilość pamięci RAM, wygodna klawiatura, dobrze spasowana obudowa i dobrej jakości materiały też mają znaczenie.