Od wczoraj zacząłem ćwiczyć stawanie na rękach, jakoś mi to wychodziło. Dziś wkurzony po przegranej rundzie w CS stanąłem 2 razy prawie…
za 2 razem źle wylądowałem tzn. na deche i wylądowalem głównie na palec u prawej nogi. Ten największy, zaczął się odrazu taki ból…
Było to z 30 min temu, palec dalej mnie boli ale da się wytrzymać myśle, że spokojnie zasnę. Czuć takie jakby napromieniowanie, palec jest spuchnięty, ale bez przesady. Daję rade go zgiąć, ale nie maksymalnie poprzez napuchnięcie.
I tutaj się pojawia co z tym zrobić, czekać kilka dni czy jeśli ból nie ustąpi do jutra lub 2 dni. To czy mam iść do lekarza?
Czy po jakimś czasie pojawiają się jakieś odbarwienia?
Ja myślę żebyś zadał te pytanie na jakimś forum medycznym, bo wątpię żeby tu gdzie główną tematyką jest elektronika i oprogramowanie byli jacyś lekarze i tam pewnie szybciej byś dostał odpowiedź.
idź na pogotowie nie czekaj:) może to tylko wybicie albo coś mniej groźnego ale obejrzą go kilka minut i masz pewność że nie będziesz chodził z krzywym palcem…
Radzę Ci nie ruszać dziś palca - mam na myśli, chodzi pełną stopą, tylko jak już to na pięcie
Zobacz czy jutro opuchlizna jest taka, sama, czy większa, czy mniejsza - jeśli mniejsza, to znaczy, że jest to zwykłe stłuczenie palca, jeśli taka sama lub większa - to radzę iść do lekarza.
Według mnie może to być złamanie - przynajmniej z objaw tak widać :roll:
Radzę jeszcze raz na noc posmarować sobie jakąś maścią rozgrzewającą lub na stłuczenia i zawinąć palec w bandaż.
To tak, palec dalej jest spuchnięty, ból lekki dopóki nie ruszę palcem. Postanowiłem najwyżej jutro jechać do lekarza. Bo dziś według mnie to nie ma sensu okaże się, że to zwykłe stłuczenie a tak jeden dzień nie zaszkodzi
Nigdy nic nie wiadomo na 100% U mnie złamania palucha stopy mało nie zauważyli na RTG, zresztą, jak mówił wtedy lekarz, stopę w takiej sytuacji się usztywnia, często bez jakichś specjalnych bajerów. Idź do lekarza i dowiesz się dokładnie, czy masz prawidłowe objawy czy nie.
Na forum medycznym stwierdzili że najprawdopodobniej to złamanie. Doleglowośći dalej te same, ledwo co chodzę na tej nodze…
Jutro na pogotowie.
Ps. Na tym forum napisali, że jeśli nie pójdę do lekarza to kość np. może źle się zrosnąć. I tutaj pytanie w sumie poza tematem czy jeśli kość zrośnie się krzywo wycina się ją lub łamie ponownie poprzez operacje?
Dziękuje, że wszystkie udzielone odpowiedzi temat można zamknąć, jeśli ktoś zna odpowiedź na moje ostatnie pytanie
Z tym łamaniem to bym nie był pewien, w tym przypadku. Przy jakichś kościach długich to na pewno, ale jak jest z palcem stopy… ja swojego lekarza zrozumiałem inaczej.